Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 2 maja 2024 09:41
Przeczytaj!
Reklama
News will be here

Selbstschutz

Cudownie ocalony - historia Jana Pankowskiego
Cudownie ocalony - historia Jana Pankowskiego

Wielkanoc to czas, w którym zawsze przywoływana jest jedna z najbardziej charakterystycznych scen z Nowego Testamentu. Obok Jezusa pojawia się w niej Barabasz, który na skutek werdyktu tłumu, unika śmierci przez ukrzyżowanie. Co wtedy czuł? Na to pytanie zapewne znał odpowiedź Jan Pankowski, który uciekł sprzed plutonu egzekucyjnego. Historia ta wydarzyła się ponad 80 lat temu w pobliżu Górki Klasztornej.

29.03.2024 10:05    2
Wielki Skromny Człowiek – ks. Maksymilian Grochowski
Wielki Skromny Człowiek – ks. Maksymilian Grochowski

20 listopada 1946 roku w Ilustrowanym Kurierze Polskim ukazał się krótki tekst anonimowego autora, który podpisał się jako „Autochton Ziemi Złotowskiej”. W artykule mowa była o bohaterze, który miał ogromne zasługi dla utrzymania polskości na Krajnie. Nie był to jednak tekst pełen patosu. Raczej głos wyrzutu w kierunku ówcześnie żyjących osób. Autor ubolewał m.in. nad tym, że tak szybko zapomniano o wielkim człowieku. Na dowód tego przywołał opłakany stan jego nagrobka.

18.03.2023 08:11    2    1
Zapomniany Bohater z Krajny   – kapitan Marian Bardoński
Zapomniany Bohater z Krajny – kapitan Marian Bardoński

Jesień 1939 roku zapisała się w dziejach ziem polskich przede wszystkim poprzez wiele tragicznych wydarzeń. Odzwierciedla to m.in. historia kilku miejscowości na Krajnie, w których niemieccy cywile mordowali swoich polskich sąsiadów. Przykładem Karolewo, Wysoka, Górka Klasztorna i Paterek. Krajniacy umierali także poza naszym regionem. Tragiczny finał jednej z takich historii rozegrał się w Białochowie koło Grudziądza, które oddalone jest o około 110 kilometrów od Wielkiego Buczka.

20.10.2022 21:05    2    2
Kaszub,Warmiak, Krajniak – Robert Gransicki
Kaszub,Warmiak, Krajniak – Robert Gransicki

Wejherowo i Kartuzy nie leżą na Krajnie. Mimo to powinny wzbudzać zainteresowanie miłośników naszego regionu. Na kartach ich historii zapisali się bowiem ludzie, którzy w różny sposób związani byli z Krajną. Dla lepszego zobrazowania wystarczy zestawić dwa nazwiska: Heinz Lorenz i Paweł Zaborowski. Pierwszy z wymienionych był niemieckim landratem w Wejherowie i osobą wymienianą w kontekście eksterminacji ludności polskiej w Piaśnicy. Drugi natomiast wykonywał zawód dekarza i został rozstrzelany w wymienionej miejscowości. Łączy ich też to, że urodzili się w Krajence. Związki z Krajną miał także Robert Gransicki, który przez pewien czas pracował jako nauczyciel w Głomsku. On także jest w gronie tysięcy Polaków, których życie przedwcześnie zakończyli niemieccy mordercy na Pomorzu.

09.05.2022 13:50    1    5