Henryk Szopiński przemówił w Sejmie – obwieścił to światu portal PZL24, dokładnie dziennikarz AMB. Interesujący w tym kontekście jest fakt, że żurnalista jakoś nie zauważył wcześniejszych dokonań „naszego” parlamentarzysty. A szkoda! Były lider kapeli "Rypcium Pypcium" znalazł się wszak w gronie inicjatorów tajemniczej ustawy, która wpłynęła do Sejmu zaraz na początku obecnej kadencji parlamentu. Jej tytuł brzmiał świetnie dla ucha przeciętnego wyborcy, bo jakże inaczej ocenić słowa "o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw".