Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 16 października 2025 07:58
Reklama

105 rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego - Maksymilian Olszewski

Podziel się
Oceń

Powstanie Wielkopolskie to szczególny zryw narodowy w historii Polski. Jego wyjątkowość polega na tym, że był to czyn zbrojny zakończony sukcesem. Przy kolejnych obchodach rocznic (wybuch 27 grudnia 1918 - Poznań, symboliczne zakończenie 16 lutego 1919 – pokój w Trewirze) wspomina się z reguły polityków z nim związanych (np. Ignacego Jana Paderewskiego), jego dowódców (np. Stanisława Taczaka) i najważniejsze bitwy (np. o poznańską „Ławicę”). W cieniu tego pozostają zwykli żołnierze. Z reguły nie wymienia się ich z nazwiska. To sprawia, że pozostają anonimowi także w lokalnych społecznościach. Do tego grona należy Maksymilian Olszewski, którego dane personalne w dokumentach archiwalnych brzmią z niemiecka: Max Olschewski urodzony w Krojanke.

Zapewne właśnie w oparciu o tego rodzaju zapisy buduje swój przekaz o niemieckości zachodniej Krajny pewien profesor, którego nagrodził jakiś czas temu były polityk Unii Wolności i jednocześnie jeden z liderów Zjednoczonej Prawicy. Tak naprawdę Maksymilian Olszewski urodził się w 1897 roku w polskiej Krajence, która była wówczas jedynie pod niemieckim (pruskim) zaborem. Był Polakiem i katolikiem. Walczył i zginął w Powstaniu Wielkopolskich, mimo że pewien ceniony profesor zaliczył go w swojej publikacji do ofiar I wojny światowej!

Rodzice Maksymiliana Olszewskiego  nosili imiona Józef i Paulina. Niewątpliwie był wychowywany w duchu patriotycznym. Twierdzenie to można oprzeć na fakcie, że w momencie wybuchu Powstania Wielkopolskiego przystąpił do niego na ochotnika. Co więcej, znalazł się w oddziale jednego z najodważniejszych i odznaczających się największą brawurą dowódców. Mowa o podporuczniku Pawle Cymsie, którego formacja wchodziła w skład Batalionu Gnieźnieńskiego. W tym oddziale powstańczym Olszewski służył w stopniu szeregowca. Zapewne otrzymałby awanse, medale oraz inne dowody uznania za walkę na rzecz Ojczyzny. Niestety jego młode życie zakończyło się przedwcześnie.

Maksymilian Olszewski był jednym z uczestników marszu wyzwoleńczego grupy Pawła Cymsa, który zapisał się dość mocno w tradycji Powstania Wielkopolskiego (1-6 stycznia 1919). Rozpoczął się on w Gnieźnie i wiódł m.in. przez Trzemeszno, Mogilno, Strzelno, Kruszwicę do Inowrocławia. Mógł jednak nie dotrzeć do tej ostatniej miejscowości. W Strzelnie do P. Cymsa dotarł bowiem wydany przez Komisariat NRL rozkaz natychmiastowego wstrzymania dalszych działań. Doszło nawet do spotkania Cymsa z przedstawicielem NRL Feliksem Koszutskim. W tle tych zabiegów była chęć pertraktacji z Niemcami. Ostatecznie jednak zwyciężyła myśl wojskowa.

Plan zdobycia Inowrocławia realizowały dwie grupy uderzeniowe. Pierwszą dowodził Michał Zabdyr – jej zadaniem było zająć koszary niemieckiej artylerii na wschodnim skraju miasta, opanować centrum i kontynuować atak w kierunku koszar piechoty. Drugą kierował Paweł Cyms. Stawiała ona sobie za cel zdobycie dworca kolejowego, a następnie (wspólnie z 300 ludźmi zmobilizowanymi w Mogilnie, pod dowództwem Izydora Włodarka, oraz oddziałem barcińskim Aleksandra Jakubowskiego) zaatakować koszary niemieckiego 140. pułku piechoty. Planowany atak rozpoczął się nad ranem 5 stycznia 1919 roku.

Ostatecznie planowanych celów nie zdobyto. Nie przeszkodziło to jednak w opanowaniu samego Inowrocławia. Warto podkreślić, że stało się tak mimo ingerencji polityków, którzy, poza plecami dowódców powstańczych, zawarli z Niemcami wstępne porozumienie ustalające podział miasta na część wschodnią – polską i zachodnią – niemiecką. Tylko stanowcza postawa Pawła Cymsa sprawiła, że plan ten nie wszedł w życie.

Walki o Inowrocław zakończyły się zawieszeniem broni, które zawarto w nocy z 5 na 6 stycznia 1919 roku. Pozwalało ono na opuszczenie miasta przez Niemców z bronią w ręku. Jednocześnie umożliwiało przejęcie Inowrocławia przez Polaków (6 stycznia 1919 r. o godzinie 22.00). Słodycz zwycięstwa przeplatała się jednak z goryczą. Chodzi o cenę jaką przyszło zapłacić za osiągnięcie tego sukcesu militarnego. Straty po stronie polskiej wyniosły bowiem 47 żołnierzy i 6 osób cywilnych. Straty niemieckie wyniosły natomiast 14 zabitych. Wśród poległych 5 stycznia 1919 roku był również Maksymilian Olszewski – Polak urodzony w Krajence. Jego ofiara nie jest znana szerzej na Krajnie. Na szczęście o jego heroizmie przypomina pomnik w Inowrocławiu, na którym wymienione zostało jego nazwisko. 

 

ps. szukam fotografii Maksymiliana Olszewskiego, chciałbym umieścić jego notkę biograficzną w Izbie Pamięci w Krajence. Przypominam, że miałem zaszczyt ją współtworzyć. Powstała dzięki przychylności Burmistrza Miasta i dyrekcji Szkoły Podstawowej w Krajence. Mieści się na obszarze tej ostatniej. Zapraszam do kontaktu osoby, które mają wiedzę na temat historii naszego regionu.

 

 

 

Źródła:

 

S. Józefiak, Wykaz Poległych i zmarłych za Polskę w latach 1918-1921, Poznań 2020

M. Rezler, Marsz wyzwoleńczy P. Cymsa, 1-6 stycznia 1919, IPN

Kujawy Zachodnie w Powstaniu Wielkopolskim 1918-1919, Inowrocław 2017

Lista strat Powstania Wielkopolskiego od 27.12.1918 r. do 8.03.1920 r. Monografie Politechniki Koszalińskiej nr 157, Koszalin 2009


Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 9°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 15 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: HalinaTreść komentarza: Dopowiem,że Jerzy Buzek to wielki szkodnik Polski,który podpisał KONKORDAT-UMOWA POLSKA -WATYKAN,WRAZ Z ALEKSANDREM KWAŚNIEWSKIM, BARTOSZEWSKIM I SUCHOCKĄ.(Suchocka jest Ambasadorem Polski w Watykanie ,w Mielcu na wielki dom) Konkordat dalej w Polsce obowiązuje,który podpisali sami żydzi po to aby mieć poparcie w Kościele.. Z naszych podatków musimy utrzymywać wszystkich biskupów,księzy,zakonnice,kościoły co wynosi 23 mld rocznie a nam rdzennym Polakom pensje ,emerytury na niskim poziomie bo brakuje kasy a jeszcze 1,5 miliona Ukrów jest w Polsce,ich dzieciom to samo co Polskim i dentysta i usługi medyczne,łącznie z operacjami,gdzie przyjechali się kurować. Krew jasna mnie zalewa jak Naród Polski cierpi i jest wykorzystywany ,właśnie przez żydów(w Polsce jest ich 25000 zadekl.w Spisie powszechnym) i Ukrów a wśród nich pełno zdrajców.Data dodania komentarza: 13.10.2025, 14:41Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszeniaAutor komentarza: odpTreść komentarza: Jesli chodzi o antypolski film, to własnie mi pani otworzyła oczy tym zydowskim pochodzeniem BuzekData dodania komentarza: 13.10.2025, 07:46Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszeniaAutor komentarza: do wyżejTreść komentarza: Co to za powiedzenie , do roboty? Oktoberfest-po niemiecku,Octoberfest to po angielsku a po polsku PAŹDZIERNIK. Głupio napisane,że temat o którym się mówi?Data dodania komentarza: 11.10.2025, 14:19Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszeniaAutor komentarza: HalinaTreść komentarza: Mam takie samo zdanie jak Ty. Na ten temat możnaby napisać tysiące stron.Jak byli tu to podpalali wielkie sklepy ,domy ... a teraz film. Agata Buzek to brzydka żydówka ,ojciec żyd wepchnął ją do filmu bo to debil nawet z wyglądu. Jedza Polski chleb a są anty Polsce.Powinni byc wydaleni z Polski.Data dodania komentarza: 11.10.2025, 09:29Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszeniaAutor komentarza: OdpTreść komentarza: Głośno powinno się mówić o tym, ze Ukraina, która niby potrzebuje pieniedzy na kontynuowanie wojny, i która robi wszystko aby w tę wojnę wciągnąć nas Polaków, angażuje siły i środki (w tym niewykluczone ze i nasze) na wyprodukowanie antypolskiego filmu - paszkwilu, zakłamujacego historię, oczerniajacego Polaków, i szczujacego Ukraińców na Polskę. Główną rolę w tym kłamliwym filmie gra córka byłego polskiego premiera, Agata Buzek. Ukraina wyciaga od nas pieniadze, a pomimo wojny, ma mniejszy deficyt od Polski i wzrost milionerów o ponad 60 %. Darami od nas ukraińcy handlują poza granicami swojego kraju. Zalewani jesteśmy produktami rolnymi z Ukrainy wypierającymi nasza rodzimą produkcję, a np do sprzedaży niby polskiego mleka polskie firmy importują mleko z Ukrainy, wystarczy że jest zabutelkowane w Polsce zeby nazywało się ze jest polskie. To tylko ułamek tego jak jesteśmy wykorzystywani i okłamywaniData dodania komentarza: 10.10.2025, 20:07Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszeniaAutor komentarza: do robotyTreść komentarza: Oktoberfest, to jest temat o którym się mówi !Data dodania komentarza: 10.10.2025, 19:05Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszenia
Reklama
Reklama