Radnego Koronkiewicza ciężki przypadek
W redakcji 77400 panuje zasada, że pechowiec wyciągający najkrótszą słomkę dostaje pewne zadanie. Polega ono na znalezieniu sensu w wypowiedzi Krzysztofa Koronkiewicza – radnego Rady Miejskiej w Złotowie. Jak karkołomne to zajęcie ukazała nam ostatnia sesja. Dlatego zwracamy się do Czytelników o pomoc w interpretacji słów tego lokalnego krasomówcy. Co i kogo miał na myśli? Zresztą, co w ogóle powiedział?
15.03.2024 14:53
9
10