Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 sierpnia 2025 03:56
Reklama

Piłat i demokraci

Podziel się
Oceń

Trzecia dekada I wieku naszej ery. Gdzieś na Bliskim Wschodzie odbywają się demokratyczne wybory. Kandydatów jest tylko dwóch. Pierwszy z nich jest pospolitym bandytą

Nie stoją za nim żadne wartości, Uzyskuje jednak poparcie żydowskich elit. Finansują jego kampanię wyborczą, podpłacają klakierów itp. Interesujące, że wspierają go wyłącznie z jednego powodu, jest nim strach przed kontrkandydatem. Boją się bowiem jego słów, boją się głoszonej przez niego prawdy. 

Przeprowadzający wybory dostrzega szwindle. Zauważa, że elektorzy zostali zmanipulowani. Ostatnim odruchem przyzwoitości "umywa ręce". Tym gestem ukazuje światu, że nie chce mieć nic wspólnego z "demokratycznym wyborem", którego dokonuje  zmanipulowany tłum. Ten bowiem jednomyślnie wskazuje zwycięzcę. Jest nim bandyta. Najgłośniej za złoczyńcą optują podpłaceni klakierzy. Ich postępowanie bezrefleksyjnie kopiują miłośnicy "zachowań stadnych". Pozostali milczą, preferują bowiem postawy zachowawcze lub nie mają odwagi przeciwstawić się niesprawiedliwości. 

Przytoczony przykład znakomicie obrazuje mechanizmy, które we współczesnych demokracjach prowadzą do zwycięstwa. Najprościej ująć to w definicji, że jest to umiejętne posługiwanie się kłamstwem i pieniędzmi, w celu takiego ukształtowania zachowań stadnych, by inwestujący w grę wyborczą, mógł osiągnąć zamierzony cel. Oczywiście można budować utopijne teorie. Przywoływać przykłady demokracji zachodnich. Twierdzić, że oparte są na prawach człowieka, wolności, transparentności itd. Rzecz w tym, że będą to tylko bajki. Bajki opowiadane w celu ukształtowania zachowań stadnych, na przykład mobilizacji grupy ludzi pod szumnym hasłem "obrony zagrożonej demokracji w Polsce". 

Zapewne zauważyli Państwo, że na początku felietonu nie posłużyłem się imieniem Jezus. Nie ma w tym przypadku. Dostosowałem się w ten sposób do "wolności", które obowiązują w jednej ze wzorcowych demokracji zachodnich. Mowa o Norwegii. Przypominam, że to właśnie tam (na pięknych Lofotach) ryby łowią powiatowi "obrońcy demokracji", dwaj krezusi finansowi, konstytucjonalista Stanisław i intelektualista Mariusz. Wymienieni przywykli leczyć własne kompleksy poprzez pomnażanie kapitału, zagraniczne podróże oraz zachwyty nad wyższością zachodniej cywilizacji. Oni oglądają świat wyłącznie z perspektywy bogatego turysty. W moim przypadku jest inaczej. Wolę poznawać go na sposób Sebastiana Cyranka (złotowski podróżnik), pobyć w danym kraju dłuższy czas, wtopić się w tłum, porozmawiać z wieloma ludźmi itd. Dopiero wówczas można silić się na ewentualne porównania. W przeciwnym wypadku jest to tylko relacja z atrakcyjnej wycieczki (czasami okraszona nutką snobizmu, patrz. felieton z eskapady do Japonii, którą odbył "mentor" powiatowych obrońców demokracji). 

Kilka lat temu poznałem jednego z najlepszych dziennikarzy w Norwegii. Stało się tak dzięki pracy fizycznej, którą wykonywałem w tym kraju, a którą tak gardzą złotowskie elity (lewicowe!), co znajduje wyraz m.in. w licznych komentarzach (np. pod moimi felietonami). Szczerze powiem, że czuję się ogromnie zaszczycony, że ten Mądry Norweg uważa mnie za swojego przyjaciela. Dodam tylko, że w gronie jego znajomych znajduje się wiele znanych osobistości ze świata. 

Ma piękny dom. Dlatego piękny, że pełen jest symboli wiary. Widziałem m.in. Krzyż oraz ikonę Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus (podarowaną przez żonę Andrieja Sacharowa). Ten dom, jak podkreśla gospodarz, jest zawsze dla mnie otwarty. Czasami korzystam z tej gościnności, bo rozmowa z takim człowiekiem wzbogaca, wzbogaca bardziej niż dochody z budynku,  dawniej samorządowego, który nabył po atrakcyjnej cenie pewien obrońca demokracji ze Złotowa, dawniej samorządowiec. 

Einar, bo tak ma na imię norweski dziennikarz, lubi nasz kraj. Nie zachwyca się nim jednak ze względu na "równo pokoszone trawniki", których pilnuje miejscowy szeryf, albo liberalno - lewicowe poglądy wyznawane przez "korpointelektualistów", "postkomunistycznoeuropejskich kacyków" itp. Imponuje mu Polska Chrześcijańska! W rozmowie często łączy słowa "Polacy" i "Chrześcijanie". Dlaczego? Dostrzega bowiem kryzys wartości chrześcijańskich w Norwegii, który doprowadził do założenia społeczeństwu kajdan "poprawności". Skandynawowie o pewnych sprawach mówią już tylko w "czterech ścianach". Publicznie swoich poglądów nie powtórzą. 

Współcześni Norwegowie przypominają ludzi, którzy blisko dwa tysiące lat temu, pod wpływem manipulacji, dokonali błędnego wyboru. Przez całe lata głosowali bowiem na polityków, którym obce były i są wartości chrześcijańskie. Mowa o klasycznej lewicy. W niektórych regionach rządzi ona nieprzerwanie od dziesięcioleci! (czy nam to czegoś nie przypomina?) To właśnie ich polityka wykreowała Breivika – lewicowego ekstremistę, który zamordował kilkadziesiąt osób. To oni zbudowali program, który wyeliminował chrześcijaństwo z przestrzeni publicznej (obrzędy protestanckie spełniają rolę ludowego zwyczaju, nie mają nic wspólnego z duchowością). O Jezusie nie wolno mówić swobodnie w szkole lub przedszkolach, za noszenie symboli chrześcijańskich można wylecieć z pracy (np. z norweskiej telewizji), podobnie za przywiązanie do nauki Kościoła katolickiego (np. słynna historia z polską lekarką). 

Co zatem wolno? Wolno np. maszerować pod tęczowymi flagami i głosić "homopropagandę". Można tak czynić nawet w dniu święta niepodległości (17 maja). Miałem okazję uczestniczyć w takich obchodach. W jednym z norweskich miast widziałem kilkutysięczny tłum, który paradował w tradycyjnych strojach ludowych. Zebrani oklaskiwali specyficzny pochód, w którym norweskie i tęczowe flagi przeplatały się nawzajem. Wśród maszerujących była m.in dwuznacznie ubrana dziewczynka (12-13 lat), która niosła hasło: "Niech cię nie obchodzi, kto mnie pie...". Zrobiłem fotografię na pamiątkę. Wyślę kiedyś panu Mariuszowi. Jemu tak bardzo nie podobają się nasze "smutne" święta. Te uzna zapewne za odpowiednio wesołe. 

Norwegia zakuta jest w kajdanach poprawności. Dlatego imponuje mi postawa Einara, który nie boi się iść pod prąd. Wielokrotnie bronił słów Jana Pawła II na temat moralności. Nie wahał się też opublikować krytycznego artykułu (w największej norweskiej gazecie), gdy telewizja publiczna zakpiła sobie z Papieża Polaka i jego choroby. Dodam, że w tym roku  podarowałem Einarowi album o Janie Pawle II. Pokazuje go wszystkim swoim gościom. Przy okazji przybliża im historię Wielkiego Polaka, bo jest nim ogromnie zafascynowany. 

Oczywiście Einar, który jest luteraninem, nie jest odosobnionym przypadkiem. Poznałem wielu rozsądnych, gościnnych i niezwykle sympatycznych Norwegów. Rozmawiałem na przykład z Mette, która maluje obrazy. Posiada własną galerię. Mówiła mi, że niektórzy z jej przyjaciół (ludzie kultury) zdecydowali się opuścić protestanckie zbory i przyjąć naukę Kościoła katolickiego. Co to za kościół, w którym nie ma zasad i wszystko wolno – uzasadniła krótko ich wybór. Oczywiście szanse na katolicką Norwegię są niewielkie. Jej przyszłość to zapewne islam i demokracja w muzułmańsku wydaniu (to tylko kwestia czasu, że na czele rządu stanie wyznawczyni Mahometa). Podobnie będzie zresztą w wielu innych państwach zachodnich. 

Polska jest w trakcie wyboru swojej drogi. Wiele jednak wskazuje, że nasz kraj pójdzie w ślady Norwegii, Francji i innych "demokracji" zachodnich. Wystarczy przypomnieć wiece proaborcyjne, w których brały udział tysiące Polaków, z senatorem Mieczysławem Augustynem (PO) na czele! (miałem wątpliwą przyjemność, jako dziennikarz pewnego radia, nagrywać wypowiedź tego polityka), wystarczy przypomnieć zachowania sądów, które nie bronią wartości (np. skazywanie na wysokie grzywny lub więzienie za pokojowe protesty w obronie wartości, umarzanie zaś spraw lewicowych aktywistów, np. mężczyzn przebranych za kobiety, którzy szarpali się z policją i ochroną podczas antygenderowych wykładów), wystarczy przypomnieć, że rozpoczęła się ekspansja islamu (m.in. z Bangladeszu i Uzbekistanu), wystarczy przytoczyć dziesiątki innych przykładów. 

Oczywiście "czarny scenariusz" nie musi się spełnić. Wielu Polaków pielęgnuje bowiem wartości, które niezwykle drażnią różnej maści lewaków. Mowa o chrześcijaństwie - fundamencie naszej państwowości. To własnie wartości chrześcijańskie sprawiły, że w okrutnych czasach sowieckiej i niemieckiej okupacji (początek we wrześniu 1939 r.) tysiące Polaków stać było na heroiczne postawy. Ojciec Maksymilian Maria Kolbe, rotmistrz Witold Pilecki,  Nazaretanki rozstrzelane w 1943 r w Nowogródku, ks. Antoni Januszewski, rodzina Ulmów, ks. Jerzy Popiełuszko (zamordowany przez komunistów w 1984 r.). Długo można wymieniać nazwiska ludzi, i to tylko z najnowszej historii Polski, którzy mieli odwagę stać na straży wartości chrześcijańskich do końca. 

Młode pokolenie, które będzie w najbliższych latach kształtować Polskę, ma więc z kogo czerpać dobre wzorce. Może też wyciągnąć odpowiednie wnioski. Dostrzec przede wszystkim to, że męczeństwo wielu Wspaniałych Ludzi, które przecież nie musiało mieć miejsca, było następstwem lewicowych eksperymentów, eksperymentów zaaplikowanych niejednokrotnie za pomocą demokratycznych procedur. Warto też przypominać młodemu pokoleniu, że obecnie głównymi decydentami światowej polityki są właśnie lewacy. Historia uczy, że nie wróży to nic dobrego. 

Najbliższe miesiące będą decydujące dla przyszłości naszego kraju. Skojarzenia z procesem Jezusa nasuwają się same. Uaktywnili się ludzie (zazwyczaj pozostający w cieniu), którzy sponsorują zwalczanie wartości chrześcijańskich w Polsce (wspierali i wspierają m.in. kariery polityczne bandytów, aferzystów, dewiantów seksualnych itp.). Widać także klakierów (głównie medialnych), którzy za ich "srebrniki" starają się w odpowiedni sposób ukształtować opinię publiczną. Różnica z czasami Jezusa jest jedynie taka, że ostateczna decyzja nie będzie dziełem przypadkowo zebranego tłumu. Podejmą ją bowiem wybrani przez całe społeczeństwo elektorzy. Mam tylko nadzieję, że po nadchodzących wyborach, które odbędą się w latach 2018-2019, Einar dalej będzie mógł kojarzyć Polskę z chrześcijaństwem. Nie ma bowiem innej drogi do wolności.

 

Piotr Tomasz
Emigrant, Prawnik, Dziennikarz, Historyk -regionalista
Felietonista portalu www.77400.tv
Osoba represjonowana za poglądy w okresie rządów PO-PSL
kontakt: [email protected] lub fb



Napisz komentarz

Komentarze

pochmurnie

Temperatura: 14°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 9 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: kennethTreść komentarza: To moje świadectwo o tym, jak w końcu dołączyłem do Nowego Porządku Świata, Illuminati, po tym jak próbowałem przez ponad 2 lata, ale oszuści kilkakrotnie wyłudzili ode mnie pieniądze. Długo szukałem możliwości dołączenia do Illuminati, ale oszuści wciąż kradli mi pieniądze, aż do początku tego roku, kiedy spotkałem się online z Lordem Kennethem. Skontaktowałem się z nim i wszystko mu wyjaśniłem. Polecił mi użyty formularz rejestracyjny, zapłaciłem za dużego członka, abym mógł rozpocząć. Zostałem inicjowany do Porządku Świata online i otrzymuję 1 000 000 dolarów amerykańskich na moje konto bankowe natychmiast po moim internetowym rytuale inicjacyjnym. Będę też zarabiał 33 000 dolarów amerykańskich miesięcznie. Jestem bardzo szczęśliwy! Obiecuję szerzyć dobrą pracę Lorda Kennetha. Jeśli jesteś zainteresowany dołączeniem do Illuminati nowego porządku świata już dziś, skontaktuj się z Lordem Kennethem, zamiast akceptować oszustów, którzy zabiorą Ci pieniądze w zamian za pomoc w dołączeniu. Skontaktuj się z Lordem Kennethem za pośrednictwem WhatsApp +2348073072592🔺Data dodania komentarza: 2.08.2025, 01:34Źródło komentarza: Rząd będzie decydować, co widzisz w internecie, zablokuje lub usunie treści bez wyroków i sądówAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Coś w tym jest. Cały czas debilny uśmiech i głupkowate teksty, jakby to była jakaś zabawa, a nie poważna funkcja. Taki złotowski Dyzma. Nabrał ludzi przed wyborami, a teraz przez 5 lat się nachapie nie robiąc nic.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 22:08Źródło komentarza: Odpowiedź na wpis i deklarację Miasta Złotów: ,,Złotowianie zasługują na prawdę"Autor komentarza: Była RadnaTreść komentarza: On zapewne jest psychicznie chory bo podchodzi w głupkowaty sposób do Ludzi. Perfidny kłamca,oszust .Należy mu wprost powiedzieć,żeby opuścił Urząd miejski.Stop. Kłamco, w bezczelny sposób lekcewazysz Ludzi a o rozwój miasta ci nigdy nie chodziło tylko o dużą pensję z naszych ,podatników pieniedzy. Normalny człowiek nigdy by się tak destrukcyjnie nie zachował. Może on na narkotykach ? Radni sprawdzcie go bo coś z nim nie tak.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 19:09Źródło komentarza: Odpowiedź na wpis i deklarację Miasta Złotów: ,,Złotowianie zasługują na prawdę"Autor komentarza: Złotów poza finałemTreść komentarza: Tarnów, Dębica, Siemianowice Śląskie, Chodzież, Jasło, Grudziądz, Włocławek, Kraśnik, Starachowice, Słupsk, Gniezno, Hrubieszów, Ostrołęka, Kędzierzyn-Koźle, Końskie, Krosno, Hajnówka, Jarosław, Ciechanów – te 19 miast znalazło się w ostatnim etapie naboru w Polsko-Szwajcarskim Programie Rozwoju Miast.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 15:45Źródło komentarza: Odpowiedź na wpis i deklarację Miasta Złotów: ,,Złotowianie zasługują na prawdę"Autor komentarza: HalinaTreść komentarza: Wypowiedzi tytaj z 2021r.ale dalej aktualne,że Joachimowi Zdrence trzeba koniecznie odebrać tytuł : Honorowy obywatel miasta Złotowa,za fałszowanie Polskiej Historii a wychwalanie i zebranie w tej jego książce sprawy życia Niemców tu w Złotowie. Napisał książkę niby historyczną o Złotowie od 1370 do 2020 roku i same bzdury proNiemieckie i kserokopie niemieckich dokumentów i wychwalanie co kiedyś Niemcy robili dla Niemców w Złotowie. Na temat dzisiejszego Złotowa to tyle,że pokazał czarno białe zdjęcie z 4-ma drzewami na ul.Obr.W-wy. I napisał ,że te ziemie są niemieckie. Chamstwo Zdrenka !! ja npaisałam ANEKS do tej jego proNiemieckiej ksiązki ,że ziemie te nasze złotowskie zawsze były Polskie !!! chwilowo pod zaborem pruskim , od 1772r do 1945r. Bo prusowie to tak jak krzyżacy,podły i wredny naród ,który kawał po kawałku zabierał Polakom ziemie i iPolaków zabijali bo byli militarnie silniejsi od Polaków ale byli bandytami i udało im się w podstępny sposób zlikwidować Polski Sejm i aresztować posłów Polskich bo Polacy podpisali "Traktat POL-PRU) ale podstępnie napisany przeciw Polakom .Jest dokładny opis w powieści "Czasy Kościuszkowskie-Józefa Ignacego Kraszewskiego"-krok po kroku jak przygotowywali Zabory.Anglia Prusów popierała a Rosji dali dużo ziemi Polskiej ,żeby była cicho.Polska cierpiała w Zaborach ale dzięki Józefowi Piłsudskiemu odzyskaliśmy od Prus ,Polską,naszą ziemię. Bezwzględnie odebrać Zdrence tytuły naszego miasta.Data dodania komentarza: 1.08.2025, 11:40Źródło komentarza: Radny Łukasz Piosik punktuje dzieło Profesora Zdrenki „Złotów 1370-2020”, proponuje nawet odebranie naukowcowi tytułu Honorowego Obywatela Miasta ZłotowaAutor komentarza: dfsdfsdfTreść komentarza: https://www.eventbrite.com/e/livefree-chargers-vs-lions-live-streams-31-07-2025-tickets-1549913696589 https://www.eventbrite.com/e/livefree-los-angeles-chargers-detroit-lions-live-streams-31-07-2025-tickets-1549907628439 https://www.eventbrite.com/e/livefree-lions-vs-chargers-live-streams-31-07-2025-tickets-1549912603319 https://www.eventbrite.com/e/livetv-lions-vs-chargers-live-streams-31-07-2025-tickets-1549891720859 https://www.eventbrite.com/e/livetv-chargers-vs-lions-live-streams-31-07-2025-tickets-1549893225359 https://www.eventbrite.com/e/livetv-chargers-vs-lions-live-crackstreams-31-07-2025-tickets-1549894037789Data dodania komentarza: 31.07.2025, 23:40Źródło komentarza: Radny Łukasz Piosik punktuje dzieło Profesora Zdrenki „Złotów 1370-2020”, proponuje nawet odebranie naukowcowi tytułu Honorowego Obywatela Miasta Złotowa
Reklama
Reklama