Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 października 2025 19:52
Reklama

"Żbik", "Tur" i Żydzi z Przedborza

Podziel się
Oceń

Historia pomijana nie tylko przez pana Jana cz. 12,

Relacje polsko-żydowskie nie należą do najłatwiejszych. Niewątpliwie jednym z zapalnych punktów jest stosunek do sowieckiego okupanta. Trzeba bowiem zaznaczyć, że znaczna część obywateli polskich narodowości żydowskiej dość chętnie wspierała komunistyczny reżim. Takim najjaskrawszym przykładem jest zaangażowanie Żydów w sowieckim aparacie bezpieczeństwa. Z drugiej strony należy też mocno zaakcentować, że były jednostki, jak np. Stanisław Ostwind-Zuzga, które (mimo żydowskich korzeni) zapisały piękne karty w naszej historii.

Kolaboracja z sowieckim okupantem musiała powodować określoną reakcję ze strony niepodległościowego podziemia. Oczywiście likwidacja konfidentów nie miała podtekstu narodowościowego. Była jedynie karą za zbrodnie wobec Narodu Polskiego. Dlatego kule dosięgały przedstawicieli różnych nacji, wyznawców różnych religii, zwolenników różnych poglądów politycznych itd. Żaden znaczący dowódca antykomunistycznego podziemia, co trzeba mocno podkreślić, nigdy nie wydał rozkazu likwidacji danej osoby, kierując się uprzedzeniami narodowościowymi itp. Jedynym powodem orzekania najwyższego wymiaru kary była zawsze popełniona zbrodnia wobec Narodu Polskiego!

Sowiecka propaganda, która od 1945 r. przesiąknęła w naukę historii na ziemiach polskich, przypięła łatkę faszyzmu antykomunistycznemu podziemiu. Konsekwencją tego stanowiska było przypisywanie antysemickich postaw niepodległościowym formacjom. Pomijano przy tym fakt, że członkami niepodległościowych grup były również osoby pochodzenia żydowskiego. Ponadto przemilczano przypadki, w których Żołnierze Wyklęci ratowali przedstawicieli "Narodu Wybranego". Ważna była jedynie propaganda.

Skutki sowieckiej edukacji odczuwamy do dziś. Na przykład przeciwnicy Żołnierzy Wyklętych wciąż posługują się katalogiem miejscowości (sporządzonym w okresie PRL), przypisując za jego pośrednictwem mordy na ludności żydowskiej antykomunistycznemu podziemiu. Jednym z takich przykładów jest Przedbórz – miasteczko położone w powiecie radomszczańskim.

Jeden z lewicowych portali tak opisuje zdarzenie. "27 maja 1945 r. doszło w nadpilicznym miasteczku Przedbórz do tragicznych wydarzeń. Świętokrzyski oddział Narodowych Sił Zbrojnych (oddział "Żbika") wymordował w okrutny sposób 9 miejscowych Żydów. 72 lata później uczczono pamięć niewinnych ofiar." Dalej w artykule znajduje się opis ceremonii, w której uczestniczyli politycy SLD, obrońcy demokracji i tym podobne towarzystwo. Kończąc wątek wypada jeszcze podać nazwiska zmarłych: Chaim Aleksandrowicz, Lejzor Lizband, Szlomo Szwarc, Jechiel Szalom Niefmientny, Pincze Miedziński, Izrael Blumensohn, Becalel Wyszyński, Sara Litwin, Józef Maślak.

Wspominam o wydarzeniu w Przedborzu m.in. w związku z akcentem złotowskim. Członkiem formacji NSZ był bowiem Jan Maciński – przez wiele lat mieszkaniec jednej z wsi położonej w gminie Lipka. W oddziale "Żbika" nosił pseudonim "Tur", był dowódcą drużyny. W swoim oświadczeniu amnestyjnym (złożonym przed PUBP w Złotowie 7 marca 1947 r.) podał m.in. "Pojechałem wraz z 20 ludźmi do Przedborza. W tym mieście wzięliśmy 7 Żydów, zawieźliśmy do lasu i tam zostali rozstrzelani za to, że mieli szkodzić Polsce, że byli komunistami".

W tym miejscu warto zauważyć, że występuje różnica w liczbie ofiar. Środowiska lewicowe podają liczbę 9, Maciński 7. Należy nadmienić, że na tym ostatnim ciążył obowiązek mówienia prawdy, podanie fałszywych informacji w oświadczeniu amnestyjnym mogło przecież skutkować odpowiedzialność karną. Komu zatem dać wiarę?

Trzeba wyjaśnić, że brakujące dwie ofiary to kobieta i dziecko. Czy wymienieni rzeczywiście polegli w tym dniu, a jeśli tak, czy kule pochodziły od żołnierzy "Żbika"? A może komunistom chodziło jedynie o podbicie efektu propagandowego? Tego rodzaju wątpliwości nie mają historycy o wiadomych korzeniach, którzy obciążają żołnierzy NSZ o popełnienie tej zbrodni (podają liczbę 9 ofiar). Tego rodzaju informacje powielają również środowiska polityczne związane z lewicą. Oczywiście należy w tym miejscu mocno zaakcentować, że to kiepskie żródła, można rzec nawet bez cienia przesady, że zatrute. Jaka jest zatem prawda?

Nie pokuszę się o odpowiedż, bo nie dysponuje dostateczną wiedzą. W sposób naturalny odrzucam jednak komunistyczną retorykę, bo przecież wiem doskonale, że za komuny historię traktowano więcej niż instrumentalnie. Służyła jako narzędzie do zniewolenia umysłów. Służyła też do opluwania patriotów. Przykładem tego ostatniego działania jest atak na Władysława Kołacińskiego "Żbika". Dla wnikliwych historyków to patriota, żołnierz września 1939 r., uczestnik licznych akcji przeciwko Niemcom i sowietom (od 1940 r. w konspiracji narodowej), człowiek zwalczający pospolity bandytyzm, kawaler Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski. Dla lewicowych propagandzistów? Wystarczy wpisać w google i przekonać się samemu.

Na koniec zacytuje fragment wspomnień Władysława Kołacińskiego "Żbika", w których opisuje akcję na Przedborze. "Zostały rozstrzelane jednostki zbrodnicze, za prześladowanie i maltretowanie społeczeństwa polskiego, za tropienie byłych konspiratorów, za znęcanie się w czasie śledztwa i w więzieniach głównie nad żołnierzami Podziemia."

 

Piotr Tomasz

Historyk – regionalista, prawnik, emigrant, miłośnik Krajny

 

źródła:

 

materiały IPN

www.radomsko24.pl

Władysław Kołaciński "Między młotem a swastyką"


Napisz komentarz

Komentarze

Przedborzanin 28.05.2022 09:26
Żydzi zamordowani przez bandytów z NSZ nie byli przywiezieni przez sowietów, i nie byli też komunistycznymi agentami. Byli Żydami, przedborzakami, którzy w czasie okupacji ukrywali się przez śmiercią z rąk Niemców. Niestety po wojnie spotkała ich ona z rąk Polaków.

Marek Michalski 07.02.2021 17:18
Witam ponownie, Wygląda na to, że są to dwa odmienne zeznania Jana Macińskiego, ps. "Tur" i że to przesłuchiwany jest autorem niezgodności w zakresie liczby sprawców uczestniczących w mordzie Żydów w Przedborzu. W związku z Pana deklaracją dotyczącą "dotarcia" do wskazanych przeze mnie dokumentów źródłowych mam zapytanie: czy ma Pan dostęp do źródłowych dokumentów IPN ?, bo ja takiego nie posiadam i poszukuję osoby, czy instytucji, która umożliwiłaby mi współpracę w zakresie ich analizy dotyczącej odpowiedzialności za dokonanie tego haniebnego czynu. Z uszanowaniem - Marek Michalski

Marek Michalski 06.02.2021 12:00
Witam i pozdrawiam, Jestem rodowitym Przedborzaninem, aktualnie zamieszkałym we Wrocławiu, poszukującemu prawdy dotyczącej sprawstwa decyzyjnego zbrodni mordu Żydów przedborskich 27.05.1945 r. (patrz: "List Marka Michalskiego" na portalu internetowym: naszeradomsko.pl). W cytowanym przez Pana fragmencie oświadczenia amnestyjnego z dnia 7.III.1947 r. złożonego przez jednego ze sprawców mordu, Jana Macińskiego, ps. "Tur" przywołuje Pan zapis niezgodny ("Pojechałem wraz z 20 ludźmi do Przedborza. W tym mieście wzięliśmy 7 Żydów, zawieźliśmy do lasu i tam zostali rozstrzelani za to, że mieli szkodzić Polsce, że byli komunistami".) ze stanem faktycznym protokołu, tj. "Wyczyny miałem następujące pojechałem wraz członkami do miasta Przedborza i z tego miasta wzięliśmy 7-miu Żydów zawiezlismy do lasu i tam zostali wszyscy Żydzi rozstrzelani za to, że mieli szkodzić Polakom jako komuniści". (patrz: str. 78 link: https://www.radomszczanska.pl/regulamin-sklepu/przed-debata-co-jest-w-dokumentach-ipn-o-pogromie-zydow-w-przedborzu#gallerye2dc6c7d95-77). Jeżeli zależy Panu na zgodności cytowanych przez siebie zapisów ze stanem faktycznym, to proszę o dokonanie stosownego sprostowania, bowiem jest to na tyle istotny błąd, że może, nieintencjonalnie, wprowadzić spory zamęt w opisie tego bolesnego zdarzenia. Z uszanowaniem - Marek Michalski

Piotr Tomasz 07.02.2021 07:50
Dzień dobry, bardzo dziękuję za komentarz. Pragnę wyjaśnić, że nie jest moją intencją wprowadzenie kogokolwiek w błąd. Przytoczyłem jedynie fragment dokumentu. Pochodzi on z akt UB. Numer sygnatury archiwalnej IPN Sz 00103/234/21, chodzi o sprawę obiektowego rozpracowania krypt. "Faszysta". Oczywiście zapoznam się z dokumentem, który podaje Pan w linku. Niewykluczone, że jego analiza wpłynie na korektę tekstu. Życzę dotarcia do prawdy. Pozdrawiam serdecznie

BD 28.12.2019 18:51
Komuniści w PRL-u, bardzo dbali o publikacje podobnych do tego artykułów. Chodziło im o skonfliktowanie środowisk prawicy niepodległościowej i narodowej. I ciągłe tego przypominanie...i do dziś jątrzą. Prawda jest trochę inna. Piłsudski cenił Narodową Demokrację za potencjał patriotyzmu, który w niej drzemał, a Dmowski miał wiele szacunku dla poczynań państwowotwórczych Marszałka. Po 1935 roku, nastąpiło (dzięki Rydzowi-Śmigłemu) zbliżenie sanacji i środowisk narodowych. Powstawały kluby 11 listopada, łączące piłsudczykowski etos niepodległościowy z hasłami Narodowej Demokracji. Niestety, agentura sowiecka starała się za wszelka cenę doprowadzić do konfliktu. Zjednoczona prawica patriotyczno-narodowa, nie dawała cienia szans na zwycięstwo sił komunistycznych w Polsce. Nie popełniajmy starych błędów. Łączmy siły. Środowiska prawicy niepodległościowej i narodowej posiadają ważną wspólną cechę: kochają Polskę i to powinno ich łączyć, na pohybel lewakom.

Autor 28.12.2019 20:07
Na czym opiera Pan swoje twierdzenie? 18 stycznia 2020 będę w Przedborzu. Warto się wybrać.

zapart 10.04.2018 15:40
Ba, po wojnie Stalin przysłał do Polski dziesiątki albo jak niektórzy podają http://pamietnikwindykatora.pl/2016/03/05/geny-dzisiejszych-sedziow-prokuratorow-tudziez-innych-prawnikow/ - setki tysięcy sowieckich Żydów którzy zostali umieszczeni w komunistycznych sądach, prokuraturach (o UB nie wspominając). Zmienili nazwiska swe na polskie. Zważywszy na to, że posady sędziów (i w nieco mniejszym stopniu - prokuratorów) są w Polsce dziedziczone, to mnóstwo dzisiejszych sędziów jest ich potomkami.

zapart 10.04.2018 15:44
PS Nie dyskredytuję ich z automatu z tego powodu że są potomkami stalinowskich aparatczyków natomiast daje to podstawy do weryfikowania ich przydatności przez osoby z zewnątrz.

Kopciuszek 11.02.2017 14:14
A ja też się dołączam Kochanie

Rafii 13.09.2018 00:25
Sowiecki sprowadzili Żydów, ponieważ wcześniej wybili cała Polska inteligencję. Był potrzebny ktoś kto łatwo się im podporządkuje, a dodatkowo musieli wypełnić luki które sami stworzyli

Darek 07.04.2018 03:56
Sowiecka propaganda, nie tyle "przypięła łatkę faszyzmu", co z pełną świadomością tak nazywała WSZYSTKICH, którzy byli PRZEZ NIĄ UZNANI za przeciwnika. Faszystą mógł wówczas być nazwany KAŻDY, kto był jej wrogiem. Wyatarczyło, że zgodnie z ideologią marksistowską był "wrogiem klasowym". Pozdrowienia dla Autora :)

zachmurzenie duże

Temperatura: 10°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 17 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: wyzwolony stalinem od hitleraTreść komentarza: Rodzina była pewnie bardzo dumna i szczęśliwa.Data dodania komentarza: 17.10.2025, 09:51Źródło komentarza: Nasi Chłopcy z Wermachtu z fotografii II wojny światowej kryją historie, które czekały 80 lat na odkrycie ich bohaterówAutor komentarza: HalinaTreść komentarza: Dopowiem,że Jerzy Buzek to wielki szkodnik Polski,który podpisał KONKORDAT-UMOWA POLSKA -WATYKAN,WRAZ Z ALEKSANDREM KWAŚNIEWSKIM, BARTOSZEWSKIM I SUCHOCKĄ.(Suchocka jest Ambasadorem Polski w Watykanie ,w Mielcu na wielki dom) Konkordat dalej w Polsce obowiązuje,który podpisali sami żydzi po to aby mieć poparcie w Kościele.. Z naszych podatków musimy utrzymywać wszystkich biskupów,księzy,zakonnice,kościoły co wynosi 23 mld rocznie a nam rdzennym Polakom pensje ,emerytury na niskim poziomie bo brakuje kasy a jeszcze 1,5 miliona Ukrów jest w Polsce,ich dzieciom to samo co Polskim i dentysta i usługi medyczne,łącznie z operacjami,gdzie przyjechali się kurować. Krew jasna mnie zalewa jak Naród Polski cierpi i jest wykorzystywany ,właśnie przez żydów(w Polsce jest ich 25000 zadekl.w Spisie powszechnym) i Ukrów a wśród nich pełno zdrajców.Data dodania komentarza: 13.10.2025, 14:41Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszeniaAutor komentarza: odpTreść komentarza: Jesli chodzi o antypolski film, to własnie mi pani otworzyła oczy tym zydowskim pochodzeniem BuzekData dodania komentarza: 13.10.2025, 07:46Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszeniaAutor komentarza: do wyżejTreść komentarza: Co to za powiedzenie , do roboty? Oktoberfest-po niemiecku,Octoberfest to po angielsku a po polsku PAŹDZIERNIK. Głupio napisane,że temat o którym się mówi?Data dodania komentarza: 11.10.2025, 14:19Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszeniaAutor komentarza: HalinaTreść komentarza: Mam takie samo zdanie jak Ty. Na ten temat możnaby napisać tysiące stron.Jak byli tu to podpalali wielkie sklepy ,domy ... a teraz film. Agata Buzek to brzydka żydówka ,ojciec żyd wepchnął ją do filmu bo to debil nawet z wyglądu. Jedza Polski chleb a są anty Polsce.Powinni byc wydaleni z Polski.Data dodania komentarza: 11.10.2025, 09:29Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszeniaAutor komentarza: OdpTreść komentarza: Głośno powinno się mówić o tym, ze Ukraina, która niby potrzebuje pieniedzy na kontynuowanie wojny, i która robi wszystko aby w tę wojnę wciągnąć nas Polaków, angażuje siły i środki (w tym niewykluczone ze i nasze) na wyprodukowanie antypolskiego filmu - paszkwilu, zakłamujacego historię, oczerniajacego Polaków, i szczujacego Ukraińców na Polskę. Główną rolę w tym kłamliwym filmie gra córka byłego polskiego premiera, Agata Buzek. Ukraina wyciaga od nas pieniadze, a pomimo wojny, ma mniejszy deficyt od Polski i wzrost milionerów o ponad 60 %. Darami od nas ukraińcy handlują poza granicami swojego kraju. Zalewani jesteśmy produktami rolnymi z Ukrainy wypierającymi nasza rodzimą produkcję, a np do sprzedaży niby polskiego mleka polskie firmy importują mleko z Ukrainy, wystarczy że jest zabutelkowane w Polsce zeby nazywało się ze jest polskie. To tylko ułamek tego jak jesteśmy wykorzystywani i okłamywaniData dodania komentarza: 10.10.2025, 20:07Źródło komentarza: Siedmiu krasnoludków i przypadek zagubionego zaproszenia
Reklama
Reklama