Dnia 31 marca br. rozpocznie się w Pile i gminach ościennych kolejna Wielkanocna Zbiórka Żywności organizowana przez Bank Żywności w Pile .
-Apelujemy do społeczeństwa naszego miasta i regionu o pomoc dla najbiedniejszych, którym jest trudno. Mam nadzieję, że chociaż robimy to już po raz kolejny, to ci wszyscy, którzy jeszcze jakoś wiążą koniec z końcem, którzy mają pracę, w tym wielkopostnym i wielkanocnym nastroju będą gotowi do tego, aby podziękować za to, że jeszcze im się udaje, że jeszcze mogą radzić sami. Okazją do tego będzie ofiarowanie jakiegoś daru ludziom najbiedniejszym. Chodzi o podstawowe produkty: tłuszcze roślinne takie jak olej czy margaryna, mąka i cukier, z których będzie można przyrządzić świąteczne potrawy. Oczywiście nie pogardzimy niczym innym co będzie trwale opakowane. Bardzo mile będą widziane słodycze, kawa czy herbata. Setki wolontariuszy zbierających żywność w niektórych sklepach wspierać będą: Posłowie, Senatorzy, Starosta Pilski, Prezydent Miasta Piły oraz radni Rady Miasta i Powiatu- informuje Dyrektor Banku Żywności Ryszard Pyziak-Będą oni prosić wchodzące do sklepów osoby, aby zechcieli kupić coś także z myślą o biednych, a ja zapewniam, że przed świętami wszystko to dotrze do potrzebujących. Liczymy na to, że docenicie Państwo wysiłek i zaangażowanie wolontariuszy. Nie traktujcie ich jak natrętów, bo oni przecież nie będą prosili o nic dla siebie.
Produkty zebrane podczas zbiórki trafią do najbiedniejszych dzieci, rodzin wielodzietnych, osób samotnie wychowujących dzieci, bezdomnych, chorych i bezrobotnych, a także do osób pracujących, których nie stać na zakup żywności. Wolontariusze będą czekali w okolicach sklepowych kas przy specjalnie oznakowanych koszach. Każdy będzie mógł przekazać im produkty, którymi chce podzielić się z osobami najuboższymi.
Lista z adresami sklepów, w których można wziąć udział w zbiórce zostanie opublikowana na stronie www.bankizywnosci.pl
W zeszłym roku Bank Żywności w Pile zebrał podczas Świątecznej Zbiórki Żywności 15 ton żywności dla potrzebujących.
Napisz komentarz
Komentarze