Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 4 września 2025 11:57
Reklama

Fundusz Sprawiedliwej Transformacji i transformacja regionalna. Kiedyś hałdy i ruina, teraz teatr i szkoła tańca

  • 14.05.2025 10:12
Fundusz Sprawiedliwej Transformacji i transformacja regionalna. Kiedyś hałdy i ruina, teraz teatr i szkoła tańca
Katowice fot. screen Truso Media

 

Jeszcze niedawno były to miejsca, w które lepiej nie zapuszczać się po zmroku. Zardzewiałe konstrukcje, zamknięte bramy, pokruszone betonowe place  świadectwa epoki przemysłu ciężkiego. Dziś tereny pokopalniane i pohutnicze Górnego Śląska zyskują nowe życie. Rewitalizacja zmienia nie tylko krajobraz, ale i sposób życia mieszkańców.  

Zobacz 16 odcinek audycji „Unia. To (się) opłaca”.  Szczegóły w tekście.

– „W Bytomiu na przykład ten teren po KWK Rozbark – no bajka! Kiedyś hałdy, ruina i strach tam wchodzić, a teraz teatr, szkoła tańca, ludzie z dziećmi chodzą. I zieleni sporo nasadzili – mówi pani Hanna, 53-latka z Bytomia. – Ale mam trochę obaw, bo jak za bardzo to wszystko zrobią na nowoczesno, to czy my jeszcze będziemy wiedzieli, że to Śląsk?

To przejaw troski pani Hanny o to, żeby w ferworze rozpędzonej modernizacji nie zgubić tożsamości regionu. Bardzo wyjątkowego i mocno przywiązanego do swojej tradycji.

Turysta znad morza: Jestem pod wrażeniem metamorfozy

Województwo śląskie jest przykładem modelowego wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Jak czytamy na stronie slaskie.pl, Śląsk nie tylko mówi o transformacji, ale ją wdraża – miliardy z FST już pracują na rzecz regionu. 

A ten aktywnie stawia na nowoczesne technologie, w tym zaawansowane technologie w przemyśle, automatyzację i robotyzację. Rozwija się sektor usług, w tym centra nowoczesnych usług dla biznesu. Słowem – cytując klasyka piosenki – „widać, słychać i czuć”. 

Potwierdzają to ci, którzy na Śląsku byli wiele lat temu. I zachowali w pamięci region kopalniami i hutami stojący. Jak 40-letni pan Dominik z Gdańska, który ponownie pojawił się tam po 15 latach nieobecności. I…

– Jestem pod wrażeniem metamorfozy, jaka się tam dokonała – nie kryje zaskoczenia. 

Co konkretnie ma na myśli?

– Nowe muzea, centra kultury, odrestaurowane kamienice. Wszystko to tętni życiem. Ludzie z wyraźną dumą w głosie opowiadali mi o prężnie (to słowo idealnie pasuje do atmosfery moich rozmów) rozwijających się startupach i inicjatywach związanych z zieloną energią. Miejsca, w których dawniej dominował węgiel, teraz kwitną – relacjonuje pełen podziwu turysta znad morza.

Zainteresowanie wsparciem z FST przekracza dostępną pulę pieniędzy

Fundusz Sprawiedliwej Transformacji jest adresowany do takich właśnie regionów jak Śląsk. Regionów najbardziej dotkniętych przejściem na zieloną gospodarkę.

FST dysponuje budżetem w wysokości 17,5 miliarda euro. Inwestuje w regionach uzależnionych od paliw kopalnych lub/i przemysłu wysokoemisyjnego, wspierając ich transformację społeczno-gospodarczą. 

Z danych gromadzonych przez samorząd województwa śląskiego wynika, że zainteresowanie wsparciem w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji przekracza możliwą do przyznania pulę pieniędzy. Najwięcej środków, o które wnioskują beneficjenci, dotyczy zagospodarowania terenów zdegradowanych.

– Dzięki Funduszowi Sprawiedliwej Transformacji region zyskuje: nowe inwestycje, miejsca pracy, rozwój nauki i technologii, a przede wszystkim – szansę na zbudowanie nowej tożsamości gospodarczej opartej na zielonej energii i innowacjach – podkreśla Wojciech Saługa, marszałek Województwa Śląskiego, cytowany przez slaskie.pl.

W perspektywie unijnej polityki spójności 2021-2027 województwo śląskie dostało 5,2 mld euro. W tej kwocie aż 2,22 mld euro (ponad 9,6 mld zł) stanowią środki w ramach nowego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST). W przypadku Śląska okazał się to strzał w dziesiątkę.

Potwierdza to zainteresowanie tym funduszem, które…

– …jest tak duże, że gdybyśmy rozdysponowali pieniądze dla wszystkich aplikujących o dofinansowanie projektów z FST, całość jego środków zostałaby już dziś wyczerpana – podkreśla cytowana przez Portal Samorządowy Małgorzata Staś, dyrektorka ds. transformacji regionu w Departamencie Rozwoju i Transformacji Regionu Urzędu Marszałkowskiego.

Każdy Ślązak wie, co tam było: hałdy, resztki po biedaszybach 

To nie są tylko słowa i liczby – to realne zmiany w miastach, gminach, firmach... Odwołajmy się do przykładów.

Bytom. Tamtejszy samorząd – jak podał PAP – ruszył z realizacją projektu obejmującego aż 143 inwestycje w odnawialne źródła energii w domach jednorodzinnych. Inwestycje warte blisko 24 mln zł. W tej kwocie 18 mln zł pochodzi z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.

– Pozyskane przez nas dofinansowanie trafi bezpośrednio do bytomian i pozwoli na skuteczną walkę ze smogiem szczególnie w tych dzielnicach Bytomia, gdzie dominuje zabudowa jednorodzinna – powiedział cytowany w informacji miasta jego prezydent Mariusz Wołosz. 

I dodał: – Dzięki temu projektowi mieszkańcy naszego miasta otrzymają 85-procentowe dofinansowanie na zakup i montaż instalacji odnawialnych źródeł energii. 

Pan Grzegorz z Chorzowa ma 71 lat i życie zawodowe spędził pod ziemią. Przeszedł górniczą drogę, a teraz obserwuje, jak zmienia się jego miasto.

– Przepracowałem ponad 30 lat na kopalni. Dla mnie Śląsk bez hałd i wież to jakby bez nosa. Ale trzeba powiedzieć szczerze – dobrze, że się te stare tereny ożywia – mówi.

Szczególnie chwali to, co stało się z Parkiem Śląskim, miejscem, które po wielu latach modernizacji znów tętni życiem.

Zrewitalizowany teren w Katowicach fot. screen Truso Media

– Każdy Ślązak wie, co tam było: hałdy, resztki po biedaszybach. A teraz chyba nowa „Elka” (linowa kolejka krzesełkowa  red.) jest i z góry można sobie oglądać park i ZOO. Tak samo jest w Katowicach. Ale co się da, to czasami zostawią. I dobrze, że zostawiają trochę z tego starego klimatu. Ja bym tylko chciał, żeby jeszcze pamiętać o tych, co tam robili. Tablica, zdjęcie, coś – dodaje z powagą.

Dla 27-letniej pani Zuzy z Katowic Śląsk z czasów dymiących kominów to już tylko opowieści dziadków. 

– Dla mnie Katowice to zupełnie inne miasto niż to, które wspominają moi dziadkowie. Muzeum Śląskie, cała Strefa Kultury – to robi megawrażenie. I to z NOSPR-em (Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia z siedzibą w Katowicach – red.) oczywiście, to już chyba jest znana w całej Polsce perełka dla lubiących dobre koncerty. 

Pani Zuza pracuje w międzynarodowej korporacji, często bywa w oddziałach firmy w Manchesterze i Liverpoolu — i tam też widzi przemianę postindustrialnych dzielnic.

– Ale mam wrażenie, że u nas nawet lepiej wyszło. Więcej zieleni, przemyślane przestrzenie. Kiedyś teren po kopalni był po prostu martwy. A teraz? Koncerty, wystawy, food trucki. Fajnie, że to przyciąga młodych ludzi. Choć może brakuje mi jeszcze drobnych rzeczy – kawiarni z duszą, sklepików z lokalnymi rzeczami. Ale ogólnie – na plus – podkreśla. 

FST w kolejnej perspektywie unijnej. Apel do Komisji Europejskiej 

Marszałkowie polskich regionów węglowych niedawno podpisali w Katowicach porozumienie i apel do Komisji Europejskiej. Chcą w ten sposób przekonać ją, żeby Fundusz Sprawiedliwej Transformacji był kontynuowany również w kolejnej perspektywie unijnej.

W swojej determinacji, wynikającej z przekonania, że cel wart jest tego wysiłku, województwo śląskie poszło jeszcze dalej.

Leszek Pietraszek, wicemarszałek województwa śląskiego fot. Truso Media

 

Wciągamy kolejne kraje do sojuszu, który ma doprowadzić do podpisania wspólnego apelu do Komisji Europejskiej pod koniec czerwca. Apelu, w którym wyrażamy potrzebę utrzymania Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST)  doprecyzował cytowany przez Portal Samorządowy Leszek Pietraszek, wicemarszałek województwa śląskiego. 

Jakie kraje ma na myśli?

Rozmawiamy z regionem francuskim, niemieckim, rozmawiamy z Hiszpanią, Czechami. Definiujemy potrzebę utrzymania FST, utrzymania go w dotychczasowych kwotach i tego, że to regiony wspólnie z gminami decydują o tym, jak te środki mają być wydatkowane. Robimy wszystko, żeby to utrzymać. 

Fundusz Sprawiedliwej Transformacji. Nowy odcinek audycji „Unia. To (się) opłaca”

Katowice, jeszcze niedawno symbol górnictwa i przemysłu ciężkiego. Dziś serce kultury, edukacji i nowoczesnych inwestycji. Dzięki dotacjom z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji powstaje nowe oblicze miasta. 

Jak zmienia się stolica Śląska dzięki środkom unijnym, sprawdzamy w najnowszym odcinku audycji „Unia. To (się) opłaca”.

O tym, jak Fundusz wpływa na polskie regiony, szczególnie te uzależnione od przemysłu wysokoemisyjnego, rozmawiamy z naszym ekspertem Leszkiem Pietraszkiem, wicemarszałkiem województwa śląskiego. Zapraszamy. 

Współfinansowane przez Unię Europejską. Wyrażone poglądy i opinie są jednak wyłącznie opiniami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej. Unia Europejska ani organ przyznający pomoc nie ponoszą za nie odpowiedzialności.

Artykuł sponsorowany


pochmurnie

Temperatura: 24°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 18 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: Obserwator.Treść komentarza: Poza głupawymi uśmiechami i nerwowym tonem głosu to pan magister od fikołków nie prezentuje nic ciekawego .Podobnie jak jego zastępca ,który jest wyspecjalizowany w wykorzystywaniu WOPROWSKICh składek . Błędy ,brak znajomości przepisów. Może warto by wspomnieć ile kasy z budżetu nabili sobie owi panowie . Mało tego jak się ma w okoł siebie Radnych ,którzy dzięki piastowanym funkcjom zapewnili sobie stały dochód na spłacanie zaciągniętych kredytów ,to brawo Wyborcy .Zostaliście zwyczajnie nabici w butelkę.Pulit może święty nie był ,ale miał jaja nadając kierunek rozwoju miasta i jego przyszłości .Dziś nawet urzędnicy za kulisami śmieją się z obecnej władzy,Nazywając ich nieudacznikami i dorobkiewicza mi.Data dodania komentarza: 4.09.2025, 10:37Źródło komentarza: Bierność radnych, zuchwała manipulacja burmistrza. Co się wydarzyło na sesji w Złotowie?Autor komentarza: Analiza tekstuTreść komentarza: Testuję agentów AI i uczę ich złotowskich klimatów. Tak na pytanie o interpretację tego artykułu odpowiedział Claude Sonnet 4.0 Thinking. Analiza artykułu o wydarzeniach na sesji w Złotowie Przedstawiony artykuł zawiera szczegółową krytykę burmistrza Jakuba Pieniążkowskiego za sposób prezentacji danych podczas sesji Rady Miejskiej w Złotowie z 28 sierpnia 2025 roku. Autor formułuje zarzuty dotyczące manipulacji informacyjnej i wprowadzania w błąd radnych oraz mieszkańców. Główne zarzuty wobec burmistrza Fałszywe zestawienie okresów kadencji: Porównanie roku 2014 (0 zł) z 2024 rokiem (ponad 3 mln zł), mimo że Adam Pulit objął stanowisko burmistrza dopiero 8 grudnia 2014 Przypisywanie "zerowych" wyników roku 2014 Pulitowi, podczas gdy faktycznie odpowiadał za nie poprzedni burmistrz Stanisław Wełniak Prezentowanie osiągnięć 2024 roku jako własnych sukcesów, choć Pieniążkowski objął urząd dopiero 9 maja 2024 Manipulacja wizualna i merytoryczna: Używanie nieprawdziwego logo "Wielkopolskie Zdroje" dla okresu 2014 roku Prezentowanie projektów pod zmienionymi nazwami, aby ukryć ich rzeczywiste pochodzenie z wcześniejszych kadencji Brak rozróżnienia między projektami zaplanowanymi przez poprzednią administrację a własnymi inicjatywami Reakcja radnych Autor krytykuje bierność radnych, którzy według niego "połknęli przynętę w całości" i nie zareagowali na oczywiste manipulacje. Szczególnie zaskakuje go brak reakcji ze strony radnych znających kulisy poprzedniej kadencji oraz "czołobitność" radnych popierających burmistrza. Postulowane działania Artykuł zapowiada złożenie oficjalnego wniosku do Urzędu Miejskiego o udostępnienie szczegółowych informacji dotyczących: Danych o tym, kto i kiedy składał wnioski o środki zewnętrzne Informacji o podpisywanych umowach i ich wartościach Weryfikacji rzeczywistego udziału poszczególnych administracji w pozyskiwaniu funduszy Ocena retoryki i argumentacji Artykuł charakteryzuje się ostrą, publicystyczną retoryką, używając określeń takich jak "podła manipulacja", "zuchwałość" czy "cwane szaleństwo". Autor przedstawia konkretne fakty (daty objęcia urzędu, kwoty), ale łączy je z silnie wartościującymi komentarzami dotyczącymi intencji i charakteru burmistrza. Tekst zawiera również zapowiedź dalszych działań kontrolnych, co sugeruje, że sprawa może mieć dalszy ciąg w postaci formalnych wniosków i weryfikacji przedstawionych danych.Data dodania komentarza: 4.09.2025, 09:44Źródło komentarza: Bierność radnych, zuchwała manipulacja burmistrza. Co się wydarzyło na sesji w Złotowie?Autor komentarza: kosTreść komentarza: Pieniazkowski, posłuszny uczeń Wełniaka, leczy swoje kompleksy kłamstwami, nic nowego, jako radny tez kłamał. Zabawne w tej obecnej propagandzie jest to ze tym rokiem 2014 dokopał właśnie Wełniakowi :)Data dodania komentarza: 4.09.2025, 07:58Źródło komentarza: Bierność radnych, zuchwała manipulacja burmistrza. Co się wydarzyło na sesji w Złotowie?Autor komentarza: odpTreść komentarza: No nie, ale jestData dodania komentarza: 4.09.2025, 07:42Źródło komentarza: Bierność radnych, zuchwała manipulacja burmistrza. Co się wydarzyło na sesji w Złotowie?Autor komentarza: Widziały gały co brałyTreść komentarza: Gość przychodzi na debatę do lokalnej kablówki i oświadcza, że od 16 lat jest samorządowcem. A gdy przychodzi termin decydującej debaty jak tchórz unika spotkania i ostatecznie się nie pojawia, mimo że miał do dyspozycji połowę czasu wyłącznie dla siebie. Zamiast tego sprzedaje ludziom farmazon, że ważniejsze jest dla niego pojenie darmową kawą o godzinie 20:00 cyganerii na rogu Kościelnej i Obrońców Warszawy. To już samo w sobie daje społeczeństwu wyraźny sygnał, że czapka mu na głowie gore, facet jawnie konfabuluje. I mimo tego społeczność Złotowska decyduje się wpuścić do urzędu taki przypadek. Może więc lepiej postawić pytanie, czy ze społeczeństwem wszystko jest w porządku?Data dodania komentarza: 3.09.2025, 21:18Źródło komentarza: Bierność radnych, zuchwała manipulacja burmistrza. Co się wydarzyło na sesji w Złotowie?Autor komentarza: NNTreść komentarza: To jest faktycznie żenująca dezinformacja i przeinaczanie faktów. Podobnie jak ujawniony na sesji plagiat dotyczący informacji zamieszczonej na FB przez Pieniążkowskiego, w sprawie braku dofinansowania z funduszy szwajcarskich. W informacji opublikowsnej przez Radzyń zmienił nazwę na Złotów, zastosował kopiuj-wklej i już! Oczywiście nie przyznał się do tego na sesji. Wstyd panie Pieniążkowski!Data dodania komentarza: 3.09.2025, 19:48Źródło komentarza: Bierność radnych, zuchwała manipulacja burmistrza. Co się wydarzyło na sesji w Złotowie?
Reklama
Reklama