Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 sierpnia 2025 23:11
Reklama

Co zrobić z autem po wypadku?

Kolizja drogowa kończy się zwykle poważnym uszkodzeniem samochodu. Naprawa nie zawsze się opłaca i trzeba coś zrobić z rozbitym pojazdem, bo nawet przy szkodzie całkowitej kwota odszkodowania jest pomniejszana o wartość wraku. Jakie są opcje do wyboru i która z nich najbardziej się opłaca?
  • 07.08.2025 08:24
Co zrobić z autem po wypadku?

Złomowanie rozbitego wraku

 

Oddanie powypadkowego samochodu na złom to proste i skuteczne rozwiązanie. Musi to być jednak legalna stacja demontażu pojazdów, z licencją wydaną przez marszałka województwa – na nielegalnych złomowiskach można często zarobić więcej, ale kierowca nie dostanie zaświadczenia o kasacji swojego pojazdu. Zaświadczenie jest zaś niezbędne do wyrejestrowania samochodu, bo dopóki kierowca tego nie zrobi, ciąży na nim obowiązek opłacania składki OC.

 

Stacje demontażu pojazdów przyjmują wszystkie samochody, niezależnie od ich stanu technicznego po wypadku. Kwota za złomowanie wraku nie jest bardzo wysoka – stawki wahają się od kilkudziesięciu groszy do ok. 1,50 zł za kilogram. Przy autach, których masa wynosi mniej niż 90 proc. masy podanej w dowodzie rejestracyjnym, stawki wyglądają inaczej – to kierowca musi dopłacić za każdy brakujący kilogram, a w niektórych stacjach płaci się jeszcze dodatkowo za brak konkretnych części. Inaczej mówiąc, na złom opłaca się oddawać samochody kompletne, a nie wraki z wymontowanymi częściami.

 

Sprzedaż samochodu do skupu

 

Alternatywą dla złomowania jest skup aut Bydgoszcz. Różnica polega na tym, że zamiast zaświadczenia o kasacji właściciel podpisuje umowę kupna-sprzedaży, nie musi też wyrejestrowywać samochodu – wystarczy w ciągu 30 dni od transakcji zgłosić zbycie pojazdu. Skupy zazwyczaj płacą lepiej, zależy to jednak od rodzaju samochodu oraz stopnia jego uszkodzenia.

 

Powypadkowy samochód można do skupu dostarczyć osobiście lub zamówić po niego lawetę – większość skupów nie nalicza dodatkowej opłaty za transport niesprawnego pojazdu. Wstępna wycena jest dostępna online, np. na https://kupimyauto.com/skup-aut-szubin/, gdzie po podaniu najważniejszych informacji odnośnie samochodu kierowca otrzymuje pierwszą ofertę kupna. Stawkę za powypadkowy samochód można negocjować, i raczej na pewno skup zapłaci więcej niż uda się wyciągnąć przy sprzedaży samodzielnej na rynku wtórnym. W skupach, podobnie jak w stacjach demontażu, fatalny stan techniczny nie jest problemem, ale będzie nim brak części zamiennych.

 

Czy można sprzedać samochód po szkodzie całkowitej?

 

Właściciel sam decyduje, co zrobi z wrakiem po wypadku. Może takie auto sprzedać zarówno do skupu, jak i osobie prywatnej – jedynym warunkiem jest, aby nie ukrywać wad pojazdu oraz historii kolizji. Dopuszczalne jest także naprawienie rozbitego samochodu, jeśli kierowca uzna, że to ma sens – „szkoda całkowita” to po prostu opinia ubezpieczyciela, według którego naprawa już się nie opłaca, nie jest to jednak równoznaczne z nakazem kasacji pojazdu. Można także wymontować części i wystawić je na sprzedaż, ale utylizacja niebezpiecznych elementów musi się odbyć zgodnie z przepisami o ochronie środowiska.

Artykuł sponsorowany


zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 14°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 14 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: Bolero Herman Blue ToothTreść komentarza: Rolnik o debecie 7 mln, producent kwaśnych napojów pochwalił się w towarzystwie, że zniszczy Rycha i jakiegoś jeszcze gościa swoją znajomą ze Skórki.Data dodania komentarza: 21.08.2025, 00:49Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: PytanieTreść komentarza: Pamiętasz jak spadła jakaś rura za PIS jak napierdalały Polsko języczne media? Chcieli Błaszczaka do dymisji od zaraz. Słucham, gdzie jest ta konsekwencja?Data dodania komentarza: 21.08.2025, 00:46Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: Stwory nie ludzieTreść komentarza: Polacy to taki dziwny naród. Połowa kraju czeka na potknięcia i porażki obecnego rządu, nie zauważając, że te potknięcia ich też dotykają. Cieszą się, gdy coś nie wyjdzie, srają na głowy rządzących, podkładają nogi i świnie, aby tylko nie wyszło. I tak co kadencja, w sumie niezależnie od tego kto akurat rządzi. Choć te porażki i niepowodzenia cieszą bardziej świątobliwą prawicę.Data dodania komentarza: 20.08.2025, 16:22Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: WydatekTreść komentarza: Amfiteatr w tej postaci to kilka osób do obsługi, których dzisiaj raczej nie ma. Nie ma nawet transportu dla sprzętu itd.Data dodania komentarza: 20.08.2025, 16:19Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: WaciakTreść komentarza: Bo w Zlotowie tak już jest. Cała energia idzie w mielenie jęzorem. W sklepach, na ulicach i w samej radzie miasta. Czy ktoś poda 1 przykład tego co dobrego uchwalili radni, co zrobili przez 1,5 roku oprócz kompromitowania się gdy tylko otworzą usta? A Kuba? Przykro patrzeć na jakim poziomie mamy włodarza. Zdjęcia, filmiki, gazetki od miesięcy wydawane przez jego kolegów na nasz koszt. Ile tysięcy z kasy miasta idzie na tą walającą się makulaturę? Fajfy z tymi samymi twarzami. Amfiteatr? Już jest przecinana wstęga i trąbiony sukces mimo iż nie wbito nawet łopaty. Patrząc na sposób pozyskania tych środków i brak pojęcia o dużych budowach boję się pomyśleć jak to się skończy i ile nas będzie kosztować.Data dodania komentarza: 19.08.2025, 17:12Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: warto wiedziećTreść komentarza: "W okolicach 2006 r. byłem we Lwowie z grupą filmowców, z którymi Jerzy Hoffman pracował nad dokumentalną trylogią o Ukrainie. Zwiedzaliśmy miasto oprowadzani przez przewodnika. Usłyszałem od niego niesamowite historie. Najpierw dowiedziałem się, że ukraiński Lwów przez 650 lat był okupowany przez Polaków. A potem, że okupacja szczęśliwie została zakończona, ale proceder niszczenia kultury ukraińskiej nieprzerwanie trwa. Na dowód tego przewodnik podał przykład popularnej w Polsce piosenki Dumka na dwa serca. Nastawiłem ucha, bo to moja kompozycja do filmu Ogniem i Mieczem. Przewodnik tłumaczył właśnie, że jakiś Polak ukradł tę ludową melodię i podpisał się pod nią. Odezwałem się więc, że to ja jestem Polakiem, który podpisał się pod tą melodią, ale nie ukradłem jej, tylko sam skomponowałem i że powstała ona na Majorce, a nie na Ukrainie. Natomiast jeśli przewodnik zna taką samą ukraińską, to chętnie zobaczę oryginał. Przewodnik nie stracił rezonu i pewnym głosem odpowiedział, że informacje na ten temat zaczerpnął z pracy poważnego muzykologa z Uniwersytetu Lwowskiego. Przez trzy dni próbowałem spotkać się więc spotkać z tym muzykologiem, ale mimo wysiłków nie udało mi się. Historyjka o plagiacie nadal więc jest pewnie powtarzana i nie sposób jej sprostować. Ta anegdota świetnie pokazuje pewien poważniejszy mechanizm - jak Ukraińcy traktują swoją historię. Budują na historii swoją tożsamość i dumę narodową, kiedy jednak trafia się trudny moment, opierają się na fałszu, zamiast zmierzyć się z prawdą. Tak jest wygodniej, ale to nie jest trwałe rozwiązanie. Zamek z piasku łatwo zburzyć. Nie mogę pogodzić się z tym, że do tej pory na Ukrainie rzeź wołyńska nie została oficjalnie nazwana czystką, jakiej ukraińscy nacjonaliści z UPA dopuścili się na Polakach. We wszystkich krajach naziści i faszyści zostali potępieni, w Niemczech, w Hiszpanii, we Włoszech, choć procesy w ich sprawach były ciężkie i do tej pory nie wszystkie zbrodnie zostały rozliczone. Jednak zbrodniarze z UPA w swoim kraju nie doczekali się potępienia, przeciwnie, są uważani za bohaterów". fragment książki Krzesimira Dębskiego "Wołyń. Nic nie jest w porządku" wyd. II uzupełnione 2025Data dodania komentarza: 18.08.2025, 13:11Źródło komentarza: Apologeci banderyzmu na złotowskich salonach
Reklama
Reklama