Złomowanie rozbitego wraku
Oddanie powypadkowego samochodu na złom to proste i skuteczne rozwiązanie. Musi to być jednak legalna stacja demontażu pojazdów, z licencją wydaną przez marszałka województwa – na nielegalnych złomowiskach można często zarobić więcej, ale kierowca nie dostanie zaświadczenia o kasacji swojego pojazdu. Zaświadczenie jest zaś niezbędne do wyrejestrowania samochodu, bo dopóki kierowca tego nie zrobi, ciąży na nim obowiązek opłacania składki OC.
Stacje demontażu pojazdów przyjmują wszystkie samochody, niezależnie od ich stanu technicznego po wypadku. Kwota za złomowanie wraku nie jest bardzo wysoka – stawki wahają się od kilkudziesięciu groszy do ok. 1,50 zł za kilogram. Przy autach, których masa wynosi mniej niż 90 proc. masy podanej w dowodzie rejestracyjnym, stawki wyglądają inaczej – to kierowca musi dopłacić za każdy brakujący kilogram, a w niektórych stacjach płaci się jeszcze dodatkowo za brak konkretnych części. Inaczej mówiąc, na złom opłaca się oddawać samochody kompletne, a nie wraki z wymontowanymi częściami.
Sprzedaż samochodu do skupu
Alternatywą dla złomowania jest skup aut Bydgoszcz. Różnica polega na tym, że zamiast zaświadczenia o kasacji właściciel podpisuje umowę kupna-sprzedaży, nie musi też wyrejestrowywać samochodu – wystarczy w ciągu 30 dni od transakcji zgłosić zbycie pojazdu. Skupy zazwyczaj płacą lepiej, zależy to jednak od rodzaju samochodu oraz stopnia jego uszkodzenia.
Powypadkowy samochód można do skupu dostarczyć osobiście lub zamówić po niego lawetę – większość skupów nie nalicza dodatkowej opłaty za transport niesprawnego pojazdu. Wstępna wycena jest dostępna online, np. na https://kupimyauto.com/skup-aut-szubin/, gdzie po podaniu najważniejszych informacji odnośnie samochodu kierowca otrzymuje pierwszą ofertę kupna. Stawkę za powypadkowy samochód można negocjować, i raczej na pewno skup zapłaci więcej niż uda się wyciągnąć przy sprzedaży samodzielnej na rynku wtórnym. W skupach, podobnie jak w stacjach demontażu, fatalny stan techniczny nie jest problemem, ale będzie nim brak części zamiennych.
Czy można sprzedać samochód po szkodzie całkowitej?
Właściciel sam decyduje, co zrobi z wrakiem po wypadku. Może takie auto sprzedać zarówno do skupu, jak i osobie prywatnej – jedynym warunkiem jest, aby nie ukrywać wad pojazdu oraz historii kolizji. Dopuszczalne jest także naprawienie rozbitego samochodu, jeśli kierowca uzna, że to ma sens – „szkoda całkowita” to po prostu opinia ubezpieczyciela, według którego naprawa już się nie opłaca, nie jest to jednak równoznaczne z nakazem kasacji pojazdu. Można także wymontować części i wystawić je na sprzedaż, ale utylizacja niebezpiecznych elementów musi się odbyć zgodnie z przepisami o ochronie środowiska.