Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 października 2025 18:39
Reklama

Co mi Pani sra tym psem?

Podziel się
Oceń

Jest taka scena w kultowym filmie „Dzień świra” gdy pod oknem bohatera filmu pojawia się jakaś pani z psem. Następnie pies załatwia cięższą potrzebę fizjologiczną co spostrzega nasz bohater i odzywa się do właścicielki: ”Co mi Pani sra tym psem?”. Potem wspomniany bohater idzie pod okno właścicielki i robi pod jej oknem to co jej pies. Pani jest oburzona. Czy ta scena to dobre podsumowanie zachowań ludzi w zakresie ochrony środowiska?

Z pewnością. Mógłbym bowiem również powiedzieć „Co mi Pani będzie srać tymi świnkami?” pewnej Pani która pod Złotowem, mającym być Wielkopolskim Zdrojem planuje świniarnię na około 2 tysiące zwierząt. Konsekwencje tego są oczywiste do przewidzenia – gnojowica wylewana na pola w okolicy miasta, która ostatecznie wyląduje w naszych jeziorach. Poza tym fetor który życie sąsiadów chlewni zamieni w hororr i może będzie powodował choroby.

Wiedząc o tych wszystkich konsekwencjach zaangażowałem się w pomoc przy spotkaniu konsultacyjnym w sprawie budowy chlewni jakie odbyło się w Nowym Dworze. Już słyszę te wszystkie głosy – Ale przecież trzeba to gdzieś hodować! A przecież zawsze na wsi śmierdziało świnkami! Takie opinie to zwykła manipulacja.

Hodowla świń dziś i 50-60 lat temu to nie to samo. Dzisiaj to przemysł. Chlewnie na kilka i kilkadziesiąt tysięcy sztuk to nie to samo co kilka czy kilkanaście świnek do tego chowanych na ściółce ze słomy, na naturalnej paszy, a nie na wysokobiałkowych paszach po których świnia jest „dorosła” po kilku miesiącach. Powstają hektolitry gnojowicy z którą nie wiadomo co zrobić. Jeden z uczestników wspomnianego spotkania podał kapitalny przykład. Jeśli jest miasto na 10 tysięcy mieszkańców to obowiązkowo powinna być oczyszczalnia ścieków. A co, jeśli jest chlewnia na 10 tysięcy tuczników? Odchody rozlewa się na polach wokół chlewni!!!

Konsekwencje tego znam osobiście jeżdżąc po powiecie. Zatrute jeziora i obszary które utraciły szanse na rozwój turystyki. Problemu nie chcą rozwiązać nasze kolejne rządy. Mieszkańcy czekają na tzw. „ustawę odorową” która określi odległości od zabudowy dla chlewni przemysłowych. Polska jest ostatnim państwem w Europie która takiej ustawy nie ma. Smutne. Warto dodać, że gdyby weszły w życie zapisy z projektu ustawy „odorowej” która leży w Sejmie to nowa chlewnia w Nowym Dworze by nie powstała. Ale problemy ze świnkami to tylko fragment większych problemów jakie spotyka nasze środowisko naturalne. Zakopcone miasta i wsie i w konsekwencji umierający ludzie, zatrute wody i powietrze. Hałas nie pozwalający wypocząć , czy rozświetlone w nocy lampy, wreszcie zatrute rakotwórczym glifosatem pola czy sady, przytruwane powszechnie owady to nic innego jak sranie w swoje gniazdo.

Jakie będą tego konsekwencje? One już są – 40 tysięcy zgonów z powodu zatrutego powietrza, epidemia raka w kraju ! Więc czas na opamiętanie i korzystanie ze środowiska w sposób zrównoważony a nie rabunkowy gdzie jedynym wskaźnikiem jest krótkowzroczny zysk.


Napisz komentarz

Komentarze

bezchmurnie

Temperatura: 8°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 24 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: 1943Treść komentarza: Postrzelał a potem do niego ktoś postrzelał. Fajnie.Data dodania komentarza: 20.10.2025, 11:00Źródło komentarza: Nasi Chłopcy z Wermachtu z fotografii II wojny światowej kryją historie, które czekały 80 lat na odkrycie ich bohaterówAutor komentarza: do wyżejTreść komentarza: Bredzisz i od rzeczy farmazony wypisujesz.Cymbał.Data dodania komentarza: 19.10.2025, 21:49Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.Autor komentarza: ryżofilTreść komentarza: Rolnicy czekają na możliwość zwiazków partnerkich, możliwość przepisania na sasiada ziemii. Przestańcie z tym zbytem. Premier jasno powiedział, że konsument sie liczy nie rolnik.Data dodania komentarza: 19.10.2025, 19:52Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.Autor komentarza: noga od stołuTreść komentarza: Teraz złodzieje maja się jak pączki w maśle. dziura w VAT jest kolosalnaData dodania komentarza: 19.10.2025, 19:50Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.Autor komentarza: Hodowca ?Treść komentarza: Winna jest zmienna pogoda,w 80% bo gdy siewy i nasadzenia były wiosna to była susza.Gdy zakwitły drzewa owocowe,przyszedł mróz ,potem silne gradobicia.gdy rzepak czy zboża do koszenia to były co dzień deszcze.Zima bez śniegu aby pola nasaczyc choć troche wodą. Rolnikom nalezy tylko współczuć. Dyni nikt nie chce bo w oborach i świniarniach pusto,bez zwierząt,posprzedawali bo pasze za drogie a mięso w skupie za tanie. A inne kraje przysyłają tanią wołowinę ale na czym były wyhodowane te ich świniaki ? kupić czy nie? ja nie kupuję.Data dodania komentarza: 19.10.2025, 09:46Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.Autor komentarza: mapy prawdę mówiąTreść komentarza: Nie nasi chłopcy poniewaz nasi chłopcy ,w Polsce to okres od Mieszka I do 1772r.(potem Zabór Pruski Wermacht i odzyskanie Niepodległosci ,w Złotowie dopiero w styczniu w 1945r.) Wermacht to Pruski stwór,który przymusowo wcielał Polaków do Wermachtu,powtarzam PRZYMUSOWO ALBO KULA W ŁEB. Polacy byłi pod pruskim pregieżem,wykonywali polecenia PRUS przymusowo. Należy tylko współczuć Polakom jak byli tyranizowani i bardzo czesto zabijani jak nie chcieli wykonac polecenia PRUSAKÓW-najwredniejszego narodu,skoligaconego z Niemcami. To prawie tak postępowali z Polakami jak Ukry na Wołyniu. Od sąsiadów,Polacy wycierpieli bardzo dużo a Rosja nie była świeta bo zabrała nasze ziemie,które sięgały aż do Azji.Data dodania komentarza: 19.10.2025, 09:32Źródło komentarza: Nasi Chłopcy z Wermachtu z fotografii II wojny światowej kryją historie, które czekały 80 lat na odkrycie ich bohaterów
Reklama
Reklama