Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 25 listopada 2025 09:30
Reklama

Nie zapadłem się pod ziemię – odpowiadam Mariuszowi rodem z lubelskiego

Podziel się
Oceń

Lato 2014 roku. W regionie trwa ożywiona debata na temat sprzedaży "Domu Polskiego" w Złotowie. Mowa o symbolicznym budynku dla Polaków, którzy zamieszkują Krajnę od pokoleń. Historia tej nieruchomości to znakomity przykład na to, że tezy o germańskiej dominacji na „Ziemi Złotowskiej”, lansowane także współcześnie przez cenionych naukowców o niemieckim rodowodzie, są fałszywe.
Nie zapadłem się pod ziemię – odpowiadam Mariuszowi rodem z lubelskiego

Autor: foto: fragment okładki Panoramy Złotowskiej z 5 sierpnia 2014 roku

Siedem lat temu, za pośrednictwem stacji ExpressTV Piła, jako pierwszy w regionie zaapelowałem o zaniechanie sprzedaży „Domu Polskiego” na cele komercyjne. Niemal jednocześnie pojawił się apel Klubu Gazety Polskiej w tej sprawie, który napisałem wspólnie z Dariuszem Żurkiem. Wygraliśmy! Uczciwie należy jednak napisać, że w obronie tego symbolu działalności Polaków w Niemczech brało udział wiele środowisk. Było wsparcie polityczne ze strony Zjednoczonej Prawicy (m.in. Wiesława Fidurskiego i Jerzego Podmokłego, którzy zażądali referendum w tej sprawie) oraz organizacji społecznych („Rodzina Rodła” z Wrocławia, organizacje polonijne z terenu Niemiec i in.). Ważną rolę odegrały w tej batalii również niektóre media (Tv Trwam, 77400.pl, ExpressTV Piła, Panorama Złotowska). Informowały bowiem rzetelnie o całej sprawie i przy okazji nagłośniły temat.

Zwycięstwo nie przyszło oczywiście łatwo. Z drugiej strony barykady znalazła się bowiem potężna firma, która była zdeterminowana zakupem obiektu na własne cele. W tym samym kierunku podążały także ówczesne władze Złotowa, z burmistrzem Stanisławem Wełniakiem na czele, które podjęły kroki mające na celu zbycie nieruchomości. Pomysłowi sprzedaży przyklasnęły też niektóre media. Przykładem te należące do redaktora/biznesmena Mariusza L. (uwaga: wymienionego redaktora/biznesmena nie należy już kojarzyć z żółtymi gazetkami, które reklamowały produkty pewnej potężnej firmy).

Od batalii o „Dom Polski” minęło 7 lat. W tym czasie zmienił się rząd w Polsce oraz wybrani zostali nowi parlamentarzyści. Zmienili się też niektórzy radni Miasta Złotowa i sam burmistrz. Ponadto nowi ludzie przejęli ster w Muzeum Ziemi Złotowskiej. Wiele się zatem zmieniło od tamtego czasu. Nie dotyczy to jednak „Domu Polskiego”. Z ówczesnych postulatów został zrealizowany tylko jeden. Przed budynkiem stanął pomnik ks. Bolesława Domańskiego (na szczęście nie ławeczka). Inne, niestety, poszły w zapomnienie. Dlaczego tak się stało?

Odpowiedź przynosi zamieszanie wokół książki prof. Joachima Zdrenki „Złotów 1370-2020”. Z osób publicznych, tylko radny Łukasz Piosik miał odwagę zachować się przyzwoicie i stanąć w obronie historii Polaków z tej części Krajny. Reszta solidarnie milczała. Z zażenowaniem obserwowałem zwłaszcza tchórzowskie uniki środowisk, które tak często uderzają w patriotyczną nutę. Cisza zapanowała od Gdańska po Wrocław, od Warszawy po Szczecin. Także lokalni patrioci nabrali wody w usta. Coś tam jedynie szeptali po kątach. Czy zatem możliwe było ożywienie „Domu Polskiego” i pielęgnowanie idei ludzi "Rodła" w oparciu o te środowiska? Nie! To co dopiero oczekiwać tego od burmistrza Pulita, jego zaplecza oraz opozycji w Radzie Miejskiej w Złotowie, którzy „dzieło” prof. Zdrenki sfinansowali i promowali.

W „epokowym dziele” „Złotów 1370-2020” nie ma hasła „Dom Polski” (s. 141-142). Profesor wymienia za to domy handlowe: Leichentritt, Seelert, Berliner, Kahnemann. Niewykluczone, że w przyszłości wspomni również o niedawno zbudowanej galerii handlowej. Warto podkreślić, że jej lokalizacja sprawiła, że „Dom Polski” częściowo zniknął z pejzażu miasta i tym samym przestał być jedną z wizytówek Złotowa. Trudno nie zauważyć w tym fakcie pewnej korelacji z książką „Złotów 1370-2020”.

Dla Polaków z Krajny „Dom Polski” jest ważnym obiektem – pomnikiem historii. Wiele wskazuje, że niektórzy potomkowie osiedleńców tego nie rozumieją. Dla nich walka o tożsamość tych ziem to jedynie „lokalne polskie piekiełko”. Tak napisał ostatnio Mariusz rodem z lubelskiego, który dodatkowo „podgrzał”swój felieton odniesieniem do konfliktu na linii najemcy „Domu Polskiego” – burmistrz Pulit.

Przyznam, że po przeczytaniu tego tekstu poczułem wielki niesmak. Odreagowałem lekturą materiałów archiwalnych, które opowiadają o niemieckich zbrodniach na Krajnie. Mowa w nich m.in. o oprawcach – członkach Selbstschutzu. Ciekawe nazwiska i intrygujące powiązania rodzinne, które korzeniami sięgają współczesności. Oczywiście lektura i napisanie tekstu potrwa pewien czas. Dlatego polecam coś w zamian. Mowa o publikacji Wojciecha Kokowskiego „Polskie szeregi na Ziemi Złotowskiej”. Książka opowiada prawdziwą historię Krajny. Stanowi więc znakomite antidotum na treści zawarte w publikacji „Złotów 1370-2020” oraz teksty człowieka rodem z lubelskiego.

 

Piotr Tomasz

rodem z Krajny

ps. Wyrażam słowa szacunku dla ludzi, którzy 7 lat temu bronili "Domu Polskiego" w Złotowie i w jakikolwiek sposób, np. za pośrednictwem FB, krytycznie wypowiedziały się na temat treści zawartych w publikacji "Złotów 1370-2020". Dziękuję również osobom z naszego regionu, które wspierają mnie w promowaniu historii Krajny. Trwajmy!


Napisz komentarz

Komentarze

Darek 09.09.2021 17:29
Wytrwamy :)

precyzer 04.05.2022 12:26
***y kut asy

darwinizm współczesny 11.05.2022 21:42
Na Galapagos są jeszcze prócz legwanów żółwie słoniowe. Mogą ważyć do rawie pół tony. To jakiego zaganiacza by miały dla chętnej laski! Ale tatuś nie przestrzegał przed żółwiami.

Tomek G 09.09.2021 12:39
Panie Piotrze. Środowiska lokalne działajace w mojej wsi zastraszył jakiś *** z jakiego Instytutu Kaszubskiego. Wiem bo bardzo to przeżywała i często wspominała o tym.

To nie jest tajemnica Tomku 09.09.2021 16:20
Ten jakiś .......z Instytutu Kaszubskiego kazał zamknąć buzię nie tylko działaczom z Twojej wsi. To było zastraszenie skuteczne i systemowe. Właściwie to nie jest , żadna tajemnica bo ludzie są lekko zbulwersowani i opowiadają o tym. Jeszcze nie głośno ale ta sprawa bulwersuje i raczej nie da się jej wyciszyć na dłuższą metę. A Wam droga redakcjo polecam zainteresować się sprawą, kto działał w tej sprawie, żeby działaczom ZPwN i Krajniakom zamknąć usta. Ponoć Instytut Kaszubski to doskonały trop.

/\ 05.05.2022 21:50
Mordę ma zajebistą, pełny wypas. Wypasł się w czasie istnienia w ramach Vectra Media express TV grupy redakcyjno-realizacyjnej, na obiadkach, kiedy zawsze wpadał niespodzianie w porze obiadowej.

zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 11 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: HalinaTreść komentarza: Dlatego,że w Bornym Sulinowie stacjonowały wojska radzieckie,które w 1989r. wyprowadził z Polski,Lech Wałęsa,który zakończyłtym samym Ustrój Komunistyczny i L.W. wprowadził w Polsce Ustrój Kapitalistyczny i uwolnił nas Polaków od rezimu i zależności Polski od Zwiazku Radzieckiego. A zostawione duże obszary ziemi po sowietach,wojsko polskie musiało odkazić tę ziemie z radioaktywnych substancji ,wylanych ,w ziemię.Wojsko musiało miec jakieś Lokum ,gdyż długo pracowali nad utylizacją i doprowadzenia ziemi do normalności więc nie dziw się. A dzisia w Bornym Sulinowie powstało duże osiedle mieszkaniowe,duzo bloków tam wybudowano. Jedź kiedyś tam na grzyby i przy okazji zobaczysz to Borne Sulinowo.Data dodania komentarza: 21.11.2025, 12:11Źródło komentarza: Zmowa cenowa w Złotowie? UOKiK ujawnia kolejne szczegóły!Autor komentarza: MedioznawcaTreść komentarza: Okazuje się, że od lat środki na nasze podwyżki były wyprowadzane na zbrojenia. Dowódca budował garnizon w Bornym Sulinowie. Dlaczego tam nie mam pojęcia.Data dodania komentarza: 20.11.2025, 22:23Źródło komentarza: Zmowa cenowa w Złotowie? UOKiK ujawnia kolejne szczegóły!Autor komentarza: BammBusTreść komentarza: Od ronda przy Zamku ciemno jak w dupie u murzyna.Data dodania komentarza: 20.11.2025, 17:22Źródło komentarza: Złotowski szpital w cieniu ministerialnych planów?Autor komentarza: do wyżejTreść komentarza: Wojsko służy ochronie naszej Ojczyzny. Mogło dostac z Funduszu Reprezentacyjego jakieś urzadzenia elektroniczne ,anteny itd Legalnie.Wojsku to się należy. Nie zabijaja w lesie saren ale służa narodowi Polskiemu. Żeby Wojsko Polskie o cos podejrzewac to trzeba być szurnietym. Popatrz na siebie ile przytuliłes państwowych Rzeczy ? przyznaj się ? No..Data dodania komentarza: 19.11.2025, 11:18Źródło komentarza: Zmowa cenowa w Złotowie? UOKiK ujawnia kolejne szczegóły!Autor komentarza: MOSINTreść komentarza: To ponoć wojsko wyprowadzało. Jeden mały gruby konus i drugi taki wasyl w kapeluszu do tego żona i jakaś Pyda?Data dodania komentarza: 19.11.2025, 00:31Źródło komentarza: Zmowa cenowa w Złotowie? UOKiK ujawnia kolejne szczegóły!Autor komentarza: HalinaTreść komentarza: To jest Firma S.A.-spółka Akcyjna,która może wydać na reklamę 15% od swojego przychodu i 0,25 % na koszty reprezentacyjne. Kosztów na reklamę prawie nikt nie sprawdza i z tej wysokiej puli mogą coś przygarnąć dla siebie np.mogą wybudować dom,jeżeli zgłoszą do Urzędu Skarbowego,że budynek ten będzie w części przeważającej użyty do celów reklamowych. Duży może wiele a najważniejsze,że płaci bardzo wysokie podatki . Śledztwo wyprowadzania środków ? z własnej Firmy ? to abstrakcja to tak jakbys ze swojej pensji ukradł sobie 500 zł / to absurd co piszesz.Data dodania komentarza: 18.11.2025, 22:27Źródło komentarza: Zmowa cenowa w Złotowie? UOKiK ujawnia kolejne szczegóły!
Reklama
Reklama