Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 19 sierpnia 2025 14:50
Reklama

Stan wojenny na ziemiach powiatu złotowskiego

Podziel się
Oceń

36 lat temu Wojciech Jaruzelski zachwycił Moskwę

Każdego roku media przypominają, że w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., namiestnik Jaruzelski, który twardą ręką w imieniu Moskwy sprawował władze nad Wisłą, wprowadził stan wojenny. Cytują również wyrok sądu, który stosunkowo niedawno stwierdził, że Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (zbiorcze ciało, które legitymizowało działania dyktatora), to grupa przestępcza o charakterze zbrojnym. Całość zakończy opowieść o etosie "Solidarności", która zrówna ten ruch społeczny z Żołnierzami Wyklętymi. Oczywiście będzie to tradycyjnym nadużyciem.

Niewątpliwie w Solidarności były jednostki, którym przyświecała walka o niepodległość. Masa jednak nie miała tego rodzaju celów. Dominowały w niej bowiem hasła socjalne. Najsłynniejsze z nich brzmiało "Socjalizm – tak, wypaczenia – nie". Ponadto warto przypomnieć, że gro działaczy Solidarności stanowili członkowie partii komunistycznej (PZPR)! Dlatego wydarzeń lat 1980-81 w żadnym wypadku nie należy traktować jako powszechnego zrywu niepodległościowego. Poza dyskusją pozostaje natomiast zbrodnicza działalność Jaruzelskiego oraz jego popleczników.


W regionie złotowskim Solidarność nie była zbyt aktywna. Na dowód wystarczy przytoczyć dość mizerny udział w ogólnopolskich akcjach protestacyjnych w latach 1980-81. Nie oznacza to jednak, że swego rodzaju "pozorowanie pola walki" dotyczyło wszystkich. Były bowiem jednostki, które wybijały się ponad przeciętność. Należał do nich niewątpliwie Andrzej Herman (przez wiele lat członek PZPR, szanowany nauczyciel), który został internowany w nocy 13 grudnia 1981 roku. Jego zatrzymanie miało związek z faktem, że był delegatem na I Krajowy Zjazd NSZZ Solidarność w Gdańsku oraz członkiem Zarządu Regionu w Pile.


Podczas przesłuchania na komisariacie w Złotowie wmawiano mu, że posiadał w domu materiały, które nawoływały do zbrojnych wystąpień. Oczywiście były to fałszywki. Z nieznanych powodów funkcjonariusze SB (pojawią się w cyklu "Twarze Złotowskiej Bezpieki") zrezygnowali z forsowania tego pomysłu. Około godziny 2 w nocy Andrzej Herman został przewieziony do Piły. Tam wsadzono go do tzw. "suki" (samochód milicyjny) i około 6 rano (wraz z innymi działaczami "S") przetransportowano do Zakładu Karnego we Wronkach.

W swoich wspomnieniach Andrzej Herman napisał, że "apogeum bólu i rozpaczy" przypadło 16 grudnia 1981 r., kiedy miała miejsce pacyfikacja Kopalni Węgla Kamiennego "Wujek". Komunistyczne wojsko oraz ZOMO zamordowało wówczas 9 górników (23 zostało rannych). Więźniowie wyrazili protest przeciwko tej zbrodni, uderzając miskami o kraty i wznosząc okrzyki "Solidarność, Solidarność". Poza Wronkami Andrzej Herman przebywał także w ZK w Gębarzewie. Łącznie jego internowanie trwało 210 dni.
 

Poza dyskusją pozostaje, że Solidarność w naszym regionie była bardzo słaba. Heroiczne postawy pojedynczych osób nie mogą zmienić tego obrazu. Znacznie prężniej działał za to aktyw PZPR. Śmiało można pokusić się nawet o pogląd, że to właśnie wtedy wykształciły się obecne elity powiatu złotowskiego. Przywołam przykład "przewodniczącego Rady Powiatu Złotowskiego". Wszyscy piastujący to stanowisko w ostatnich dwudziestu latach, byli wcześniej czołowymi działaczami PZPR!

 

Stanisław Godlewski, Andrzej Jasiłek, Jadwiga Harbuzińska Turek zapisali w swoim CV bogatą karierę w PZPR. Na przykład obecna przewodnicząca Rady Powiatu Złotowskiego była czołową działaczką Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Jastrowiu. Szczyty partyjnej kariery zaczęła osiągać po wprowadzeniu przez komunistów stanu wojennego w Polsce. W tym czasie była m.in. członkiem komisji ideologiczno-organizacyjnej. 24 lutego 1982 roku miała "zaszczyt" referować uchwałę Komitetu Miejsko-Gminnego PZPR w Jastrowiu... w sprawie wprowadzenia stanu wojennego! W uchwale mowa m.in. o "działaniach koniecznych i słusznych" ze strony reżimu Jaruzelskiego.

 

Oczywiście Archiwa Państwowe oraz IPN zawierają dość obszerny materiał dotyczący naszego terenu i lat 1980-81. Jest to niezwykle interesująca literatura. Właśnie z tego powodu omawiam ją w osobnym cyklu ("Historia pomijana /nie tylko/ przez pana Jana" oraz "Dzieje Solidarności w powiecie złotowskim"). W tym miejscu, w związku z rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, pozwoliłem sobie jedynie na zasygnalizowanie tematu. 

 

 

Piotr Tomasz

historyk - regionalista, emigrant


 


 


 

na podstawie AP Poznań/Piła, AIPN


Napisz komentarz

Komentarze

CEZARY-WEREDYK 13.12.2017 15:12
Piotrze piszesz "BZDURY"na dzien dzisiejszy co drugi nalezal do SOLIDARNOSCI i walczyl z czerwonymi.Poczekaj jeszcze troche a wszyscy nalezeli do SOLIDARNOSCI

bezchmurnie

Temperatura: 25°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 12 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: warto wiedziećTreść komentarza: "W okolicach 2006 r. byłem we Lwowie z grupą filmowców, z którymi Jerzy Hoffman pracował nad dokumentalną trylogią o Ukrainie. Zwiedzaliśmy miasto oprowadzani przez przewodnika. Usłyszałem od niego niesamowite historie. Najpierw dowiedziałem się, że ukraiński Lwów przez 650 lat był okupowany przez Polaków. A potem, że okupacja szczęśliwie została zakończona, ale proceder niszczenia kultury ukraińskiej nieprzerwanie trwa. Na dowód tego przewodnik podał przykład popularnej w Polsce piosenki Dumka na dwa serca. Nastawiłem ucha, bo to moja kompozycja do filmu Ogniem i Mieczem. Przewodnik tłumaczył właśnie, że jakiś Polak ukradł tę ludową melodię i podpisał się pod nią. Odezwałem się więc, że to ja jestem Polakiem, który podpisał się pod tą melodią, ale nie ukradłem jej, tylko sam skomponowałem i że powstała ona na Majorce, a nie na Ukrainie. Natomiast jeśli przewodnik zna taką samą ukraińską, to chętnie zobaczę oryginał. Przewodnik nie stracił rezonu i pewnym głosem odpowiedział, że informacje na ten temat zaczerpnął z pracy poważnego muzykologa z Uniwersytetu Lwowskiego. Przez trzy dni próbowałem spotkać się więc spotkać z tym muzykologiem, ale mimo wysiłków nie udało mi się. Historyjka o plagiacie nadal więc jest pewnie powtarzana i nie sposób jej sprostować. Ta anegdota świetnie pokazuje pewien poważniejszy mechanizm - jak Ukraińcy traktują swoją historię. Budują na historii swoją tożsamość i dumę narodową, kiedy jednak trafia się trudny moment, opierają się na fałszu, zamiast zmierzyć się z prawdą. Tak jest wygodniej, ale to nie jest trwałe rozwiązanie. Zamek z piasku łatwo zburzyć. Nie mogę pogodzić się z tym, że do tej pory na Ukrainie rzeź wołyńska nie została oficjalnie nazwana czystką, jakiej ukraińscy nacjonaliści z UPA dopuścili się na Polakach. We wszystkich krajach naziści i faszyści zostali potępieni, w Niemczech, w Hiszpanii, we Włoszech, choć procesy w ich sprawach były ciężkie i do tej pory nie wszystkie zbrodnie zostały rozliczone. Jednak zbrodniarze z UPA w swoim kraju nie doczekali się potępienia, przeciwnie, są uważani za bohaterów". fragment książki Krzesimira Dębskiego "Wołyń. Nic nie jest w porządku" wyd. II uzupełnione 2025Data dodania komentarza: 18.08.2025, 13:11Źródło komentarza: Apologeci banderyzmu na złotowskich salonachAutor komentarza: NiezłTreść komentarza: Polską muszą rządzić złodzieje, bo wtedy mają motywację do trwania na stołku. Niezłodziejom szybko się nudzi zarządzanie ciemnogrodem.Data dodania komentarza: 18.08.2025, 13:00Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: świadectwo wyborcyTreść komentarza: A jaki sens ma Twoje ,,wyborco"szczekanie na szczekających? Skoro – według ciebie nic się nie zmieni, referendum „samo się nie ogłosi”, a karawana jedzie dalej, to po co tracić energię na pouczanie innych komentujących? Krytykuje pan narzekających, a sam pan narzeka na… narzekanie. To dopiero absurd. Jeśli ktoś ma odwagę głośno mówić, że coś mu się nie podoba ma do tego prawo. Wygłaszanie tyrad w stylu „nic się nie zmieni” to nic innego jak wygodne alibi dla własnej bierności ale co ważne potwierdzenie, że dzieje się bardzo źle.Data dodania komentarza: 18.08.2025, 12:51Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: I po co te krzyki? Wy szczekacie, karawana jedzie dalej, jak rzekł pewien były radny. Ujadanie niczego nie zmieni. Referendum? Samo się nie ogłosi. Wszyscy tylko narzekają, biadolą, psioczą, ujadają. A pan pieniążkowski z tego wszystkiego się śmieje i pensje co miesiąc z szyderczym uśmiechem przyjmuje na konto. Nic się nie zmieni i się do tego przyzwyczajajcie. Za 4 lata 3 razy pomyślcie zanim oddacie głos.Data dodania komentarza: 17.08.2025, 07:50Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: WalekTreść komentarza: Po co amfiteatr w takim kształcie w wyludniającym się i starzejącym mieście? Kto to utrzyma? Jeszcze trzeba parę mln dołożyć. Gdyby Złotów był uzdrowiskiem jego istnienie miałoby sens. Kuracjusze chętnie szukaliby rozrywki i za nią płacili. A tak będzie to potężne obciążenie dla budżetu miastaData dodania komentarza: 16.08.2025, 15:42Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: 21Treść komentarza: ale pisowcy nie dostali kasy.Data dodania komentarza: 15.08.2025, 20:55Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatru
Reklama
Reklama