Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 19:22
Reklama

Cenny regionalizm: Krajeńskie Drogi do Niepodległej

Podziel się
Oceń

Krajenka obchodzi w tym roku 600-lat nadania praw miejskich. Z tej okazji Krajeńskie Towarzystwo Historyczne wpadło na pomysł wydania książki: Krajeńskie do Niepodległej.

 

 

 

 - Skąd pomysł na wydanie książki?

KTH - W 2018 roku obchodziliśmy 100-tną rocznicę odzyskania niepodległości. Z tej okazji odbył się wykład w KOK na temat udziału mieszkańców Krajenki w walkach o niepodległość Polski. Do tego dochodzi jubileusz Krajenki, która właśnie rozpoczęła obchodzenie jubileuszu nadania praw miejskich. Książka wpisuje się w te wydarzenia i pozostawia trwały ślad. 

- Henryk Brodziak napisał kiedyś książkę o Krajence, czy nie jest to zatem kopiowanie jego pomysłu?

KTH - Książka Henryka Brodziaka opowiada głównie o tworzeniu się gospodarki i kultury w Krajence po II wojnie światowej. Publikacja "Krajeńskie drogi do Niepodległej wychodzi poza ten schemat. Mówi przede wszystkim o ludziach, którzy mieszkali na Ziemi Krajeńskiej i tutaj przywieźli swoją historię. Do tego dopisane zostały fragmenty z dziejów Krajenki, których Henryk Brodziak z różnych powodów nie poruszył.

- W jaki sposób pozyskiwano materiały do książki?

KTH - To głównie praca w archiwach i poszukiwania w bibliotekach. Miały również miejsce ogłoszenia w mediach oraz w tradycyjny sposób, czyli np. za pomocą plakatów rozklejanych na mieście. W ten sposób udało się np. dotrzeć do rodzin bohaterów z Krajenki, którzy mieszkają poza Polską.

- Czy każdy będzie miał okazję zapoznać się z książką?

KTH - Pomysł był taki, by każdy mieszkaniec gminy Krajenka mógł się z nią zapoznać. Stąd w 2018 roku został napisany projekt, który po ponad rocznym oczekiwaniu uzyskał aprobatę. Dzięki temu pozyskano środki na wydanie publikacji. Oczywiście pokryły one tylko część kosztów. Poszukiwania w archiwach, napisanie książki i szereg innych czynności zostało wykonanych za darmo. Dzięki temu, że nie jest to komercyjny projekt, niektórzy mieszkańcy Ziemi Krajeńskiej otrzymają książkę do rąk własnych. Inni będą musieli skorzystać z bibliotek.

- Skąd pochodzą środki?

KTH - Za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania "Krajna Złotowska" pozyskano środki z Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie. Instytucją Zarządzająca PROW 2014-2020  jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Projekt to dzieło Krajeńskiego Towarzystwa Historycznego. Całość współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach działania „Wsparcie dla rozwoju lokalnegow ramach inicjatywy LEADER”, poddziałania „ Wsparcie na wdrażanie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność” w ramach projektu grantowego pt. „Inwestujemy w dziedzictwo historyczne i kulturowe Krajny Złotowskiej” PROW 2014-2020.

- W jaki sposób warto zachęcić mieszkańców gminy Krajenka do sięgnięcia po tę publikację?

KTH - Idea napisania książki zaaktywizowała ludzi do zainteresowania się historią regionu. Natomiast sama publikacja porusza szereg ciekawych wątków, które zapewne będą stanowić novum dla wielu mieszkańców. Oczywiście historia gminy Krajenka nie jest łatwa. Trudno bowiem przejść obojętnie wobec ofiar nazizmu i komunizmu. Warto jednak ją poznać. Spojrzeć z innej strony, poszerzyć horyzonty, bo przecież większość mieszkańców gminy Krajenka wychowała się jedynie na podręcznikach szkolnych i przekazie medialnym.

Dziękuję za rozmowę



Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 13 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: PomogęTreść komentarza: Ktoś wcześniej już to dokładnie opisał. Podał link do rejestru umów, podał numery umów. Kiepski z pana dziennikarz, jeśli jeszcze trzeba coś więcej wyjaśniać. Może psa przewodnika panu załatwić? Szkło powiększające? Słownik języka polskiego?Data dodania komentarza: 5.12.2025, 19:14Źródło komentarza: Redaktor manipuluje. Internauci krecą bekę. Alpaki i larwy w tle intrygiAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Tak na marginesie. Bawi się pan tu w wojenkę z panem Leszczyńskim, a trefne logo za 7000 pana nie boli. Może i pan Leszczyński ma swoje za uszami ale to pana medium i mógłby się pan odnieść do meritum. Czy pan nie widzi w tym nic wartego uwagi? Logo z dupy, 7000 dla anonima, brak konkursu, zero transparentności. A to również pana podatki. Ja oczekuje od dziennikarza, że takie tematy będzie wyjaśniał. Dla dobra ogółu.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 18:55Źródło komentarza: Redaktor manipuluje. Internauci krecą bekę. Alpaki i larwy w tle intrygiAutor komentarza: OdpowiadamTreść komentarza: Z pana tekstu wynika, że kalendarze w tym roku kosztowały 7.000 zł. Wprowadził pan czytelników w błąd. Czy celowo? Nie wiem ale się domyślam.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 18:28Źródło komentarza: Redaktor manipuluje. Internauci krecą bekę. Alpaki i larwy w tle intrygiAutor komentarza: OdpowiadamTreść komentarza: Poważnie? Trzeba wyjaśniać? No ok. Opisuje pan jedna umowę, a były dwie. Kalendarze 14.000, logo 7.000. U pana opisane jest jakby to była jedna umowa na kalendarze za 7.000. zlepił pan dane z dwóch umów w jedną. Jeden nr CRU, jeden opis umowy i jedna kwota. Pan tego nie dostrzega? Czy tylko pan udaje. Pominął pan kilka istotnych danych. Nr drugiej umowy, kwotę drugiej umowy, nazwę drugiej umowy.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 18:21Źródło komentarza: Redaktor manipuluje. Internauci krecą bekę. Alpaki i larwy w tle intrygiAutor komentarza: Kamil CeranowskiTreść komentarza: A wyjaśnię, oczywiście, pan bardzo chętnie wyjaśni i zaspokoi pana/twoją ciekawość. Proszę tylko przejść z ogólnego zarzutu „manipuluje pan faktami” do konkretu: wskazać dokładne zdanie z tekstu i napisać, jak według Pana/Ciebie powinno brzmieć. Wtedy chętnie odniosę się do tego punktu z uwagą. Jeśli rzeczywiście popełniłem błąd, przeoczyłem kolejną umowę, deklaruję publicznie, że go poprawię, a fakty zostaną doprecyzowane tak, aby wszystko było możliwie najuczciwiej opisane. Zależy mi właśnie na tym, żeby pozbawić argumentów osoby, które po wystąpieniu głównego „manipulatora” dołączyły zajadle, przypisują mi intencje, których nie miałem. Podsumowując: proszę o konkretny przykład, a z przyjemnością wspólnie „dopieścimy” tekst tak aby wszystko stało jak powinno.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 17:57Źródło komentarza: Redaktor manipuluje. Internauci krecą bekę. Alpaki i larwy w tle intrygiAutor komentarza: odpowiadamTreść komentarza: Powiedz to burmistrzowi. W rejestrze wpisano "osoba fizyczna". Czyli mógł to być każdy, np. jakiś ziomek spod budki z piwem. Może stąd taka fantazja.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 16:21Źródło komentarza: Redaktor manipuluje. Internauci krecą bekę. Alpaki i larwy w tle intrygi
Reklama
Reklama