Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 sierpnia 2025 21:35
Reklama

Wojna światów - czy czołgi trafią do Złotowa?

Podziel się
Oceń

30 października 1938 roku Orson Welles zaprezentował spektakl radiowy o inwazji Marsjan na Ziemię. Efekt był tak piorunujący, że pewna część Amerykanów wzięła wszystko na serio, tzn. potraktowała materiał jako dziennikarską relację z ataku „obcych”. W konsekwencji tego wybuchła ogromna panika. 85 lat później ten sam mechanizm zainicjowała lokalna gazeta w Złotowie. Jej redaktorom daleko jednak do talentu Welles'a. Zapewne dlatego efekt końcowy jest znacznie skromniejszy od tego w New Jersey. Trzeba jednak odnotować fakt, że kilka osób się zdrowo nabrało. Wśród nich znalazła się m.in. ozdoba Rady Miejskiej w Złotowie – radna Agnieszka Jęsiek Barabasz.
Kliknij aby odtworzyć

W kultowym filmie „Kiler” jest wiele świetnych dialogów. W jednym z nich Jurek (Cezary Pazura) rozmawia z Ryszardą (Katarzyna Figura). Kobieta przedstawia mu pewien plan. Mężczyzna nie jest nim jednak do końca zachwycony. W reakcji na to Ryszarda przyznaje, że plan nie jest doskonały. Po chwili jednak dodaje - ale Ty go Jurek podrasujesz. W tym miejscu należy wyjaśnić, że w powiecie złotowskim powstało pewne stowarzyszenie. Postawiło ono sobie za cel stworzenie militarno-historycznego skansenu. Czy to nośny temat, który może rozgrzać społeczeństwo do czerwoności? Nie! No chyba że ktoś go trochę podrasuje.

W tym miejscu wkraczają do akcji "Aktualności Złotowskie". Pojawia się artykuł „Bunkier, okopy, schrony. Gdzie? W Złotowie”. Wywołuje on bardzo emocjonalne reakcje u części mieszkańców. W tym gronie jest także radna Agnieszka Jęsiek Barabasz. Osoby te oczywiście święcie wierzą, że prawda płynie z mediów. Należy zaznaczyć, że podobny mechanizm zadziałał także na ludzi, którzy słuchali audycji Welles'a. To tzw. siła autorytetu, która odbiera odwagę do samodzielnego poszukiwania prawdy. W przypadku zamieszania wokół skansenu militarnego tak właśnie było. Zabrakło prostego zweryfikowania gazetowych informacji w Urzędzie Miasta w Złotowie.

W efekcie tego wybuchła panika, która objawiła się m.in. zwołaniem pospolitego ruszenia złożonego z mieszkańców Złotowa. Mowa tu o dzielnych obrońcach z ulicy Ogrodowej i terenów przylegających, którzy postanowili dać odpór Marsjanom. Korekta, „militarystom” z tajemniczego stowarzyszenia. Na ich czele stanęła, rzecz jasna na ochotnika, Agnieszka Jęsiek Barabasz. Weteranka walk o cmentarny telebim natychmiast przyjęła też strategię, że najlepszą obroną jest atak. Zamiast więc okopać się przy ulicy Ogrodowej i czekać na ruchy tajemniczego stowarzyszenia, poprowadziła pospolite ruszenie wprost do ratusza. 

Mowa w tym miejscu o ostatnich obradach Rady Miejskiej w Złotowie. Warto dodać, że niektórzy stali obserwatorzy złotowskich sesji mieli cichą nadzieję, że euforyczny stan Pani Radnej zaowocuje np. gestem Rejtana. Istnieje też wysokie prawdopodobieństwo, że podobne myśli krążyły po głowach części radnych, bo w swoich wystąpieniach wyraźnie zdradzali odruchy podniecenia. Szelmowsko też przytakiwali pani Agnieszce, co jeszcze bardziej ujawniało ich skrywane intencje. Ostatecznie do rozdarcia koszuli jednak nie doszło. Zresztą do walk w ratuszu również. Wszystko za sprawą burmistrza Adama Pulita, który merytorycznie wytłumaczył Pani Agnieszce i zebranym osobom, że problemu tak naprawdę nie ma, że to tylko plany stowarzyszenia. Nadto wyłożył administracyjne abecadło, które powinno być znane przynajmniej radnej z tak długim stażem, że obowiązkiem urzędu jest każdy wniosek przyjąć i rozpatrzyć.

Czas na podsumowanie ostatniej sesji Rady Miejskiej w Złotowie. Po pierwsze, Burmistrz Miasta Złotowa nie wydał żadnej wiążącej decyzji w sprawie skansenu militarno-historycznego. Tak więc tego typu obiekt przy ulicy Ogrodowej nie powstanie, co wynika chociażby z jego deklaracji. Mieszkający tam radni mogą więc spać spokojnie w swoich wypasionych domach. Po drugie, zachowanie Pani Radnej miało niewątpliwie swoje źródło w artykule prasowym, co zresztą sama przyznała w trakcie sesji. Pani Agnieszka powinna zatem z tej lekcji wyciągnąć odpowiednie wnioski. Przede wszystkim taki, że do informacji zamieszczonych w pewnych gazetach, zwłaszcza tych podpierających swój wątpliwy autorytet nagrodami, należy podchodzić z dystansem. Po trzecie, stowarzyszenie powinno poszukać odpowiedniej lokalizacji dla swojej propozycji, bo z pewnością podnoszenie wiedzy historycznej w społeczeństwie ma sens. Oczywiście absurdalna jest sugestia radnego Koronkiewicza, by pomysł zrealizowano na Ukrainie. Swoją drogą widać, że Pan Samorządowiec ostatnio nie dosypia. Co gorsza, nawet na sesji nie może uderzyć w "kimę", bo co chwilę ludzie klaskają po wystąpieniach Łukasza Piosika. Po czwarte, Rada Miejska powinna wynająć w trybie pilnym egzorcystę. Stanisław Wełniak jest wszak nieomylny i na zjawiskach paranormalnych też zna się jak nikt inny. Skoro więc węszy, że to pomysł „z diabła rodem”, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Po piąte, radni opozycji całą sesję „pitolili” głównie o ptaszkach i skansenie przyrodniczym. Niechybnie zwiastuje to próbę reaktywacji instalacji „Kaczy dołek” - sztandarowej inwestycji z okresu rządów Stanisława Wełniaka.  Oczami wyobraźni już widzimy te ulotki Koronkiewicza i spółki z hasłami typu: "Czołgi do Lwowa, kaczki do Złotowa". Mariusz pewnie ładnie wydrukuje. Wreszcie po szóste, Drodzy Panowie, nie karmcie swoich przyjaciółek orzechami! Takie związki nie trwają bowiem długo. Wypowiedź radnego Kazimierza Brewki świadczy o tym najdobitniej. Inna sprawa, że o takich rzeczach publicznie opowiadać. Hmm.

Redakcja 77400.pl


ps. Redakcji „Aktualności Złotowskie” gratulujemy pomysłu i wyprzedzenia wszystkich mediów. To nowatorskie obchodzić prima aprilis już na kilka dni przed 1 kwietnia. 


 


Napisz komentarz

Komentarze

zażenowany 07.04.2023 11:48
I Wy śmiecie twierdzić, że to Aktualności Lokalne są stronnicze? Widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Ten portal jest jak TVPis, tylko w wersji złotowskiej.

Pablo 08.04.2023 11:38
Ja też tak twierdzę. Powiem inaczej, tam jest prowadzona kampania zohydzająca burmistrza.

FB 05.04.2023 00:05
a Pani Jęsiek kiedy opublikuje swoje stanowisko? NA FB nic, cisza

DoK 05.04.2023 12:04
Jak sadzonki powsadza.

hahahaha 07.04.2023 21:06
W poniedziałek będzie pajacować na nową firmę dla rodziny Larw.

Bombox 04.04.2023 20:05
Lepsza długa czy gruba rura?

Leonardo 04.04.2023 16:49
A ja czytałem, że wszystko uzgodnione z Burmistrzem, świetny pomysł, na spotkaniu Adam obiecał teren, chyba jakiś Janusz o tym pisał.

odp 04.04.2023 20:22
Jęśkowa też się pochwaliła, że przeczytała o tym w zaprzyjaźnionej gazetce zamiast sprawdzić u źródła. To żałosne. Ci propagandyści nie zarabiają na pisaniu prawdy. Albo Jęskowa do mądrych nie należy, albo to kolejna ustawka i zaplanowana intryga

PawełK 05.04.2023 12:06
Oboiecał na ścieżkę edukacyjną. Nie na manewry wojenne.

Do Pawełka 05.04.2023 16:07
Obiecał przeanalizować ewentualną zgodę na powstanie cichej ścieżki edukacyjnej uzależniając to od uzasadnienia we wniosku. Urząd zdecydowanie bardziej był przychylny powstaniu tam ścieżki rowerowej oraz rozszerzeniu ogródków działkowych. Słupki, które tam się pojawiły należały do urzędu a nie do stowarzyszenia, jak alarmowała Jęśkowa rozpoczynając całą tę zadymę

He he 04.04.2023 15:59
I to miałaby być pani burmistrz?

Cyran 03.04.2023 21:30
Powodzenia pani Agnieszko! Powodzenia panie Koronkiewicz. Najlepsi radni!

Do Cyrana 05.04.2023 16:10
Najlepsi radni zadymiarze, na pewno !

Akita 03.04.2023 10:32
Przecież tutaj nie trzeba być dr hab żeby zerknąć gdzie radna mieszka wraz z całą zatoką bogaczy - to nie działkowcy są tutaj biedni a elita nie chce słyszeć odgłosów w swoich ogródkach. Mówmy sobie szczerze

Jacek 03.04.2023 10:30
Dlaczego ona tak ryczy na tym dzięciołem czarnym jak ich jest w Europie pełno - nie jest to ptak nadzwyczajny ani zagrożony. Wystarczyło odpalić wikipedię - W Polsce rozpowszechniony w całym kraju, ale to nieliczny ptak lęgowy; lokalnie bywa średnio liczny[6]. W Europie Środkowej to ptak osiadły. Ale czego wymagać od umysłu kierowanego przez męża, który na wzniecaniu intryg zna się najlepiej

Bongo 02.04.2023 20:46
Czołg jedzie na ręcznym amunicją rozpryskową.

67 02.04.2023 09:30
Bawić się orzechami w ogrodzie pod drzewem, kiedy żona woła??? :-) Dobrze, że to po zmroku....

MagdaB 02.04.2023 09:08
Te ataki na burmistrza są wymuszone i sztuczne. Najsmutniejsze jest to, że ta ,,opozycja,, do burmistrza nie ma nic do pokazania oprócz złości. Potrafią nawet wykpić dotacje jakiej Złotów nigdy nie dostał i wiele miast w Polsce.

Na wnuczka 02.04.2023 00:18
Teraz wiem dlaczego starzy ludzie tak łatwo dają się nabrać na oszustwa. Radna cynicznie wykorzystała ich na metodę na wnuczka. Cynicznie ich zmanipulowała i wywiodła w pole.

Ładowniczy pocisków 02.04.2023 00:03
Lufa czołgu musi być długa wtedy daleko wyrzuca pociski.

lufa od czołgu 01.04.2023 19:53
Ja słyszałem, że aktor Rocco Siffredi chce nakrecić fillm w Złotowie "What was going on in the basement under the pharmacy"

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 17°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Bolero Herman Blue ToothTreść komentarza: Rolnik o debecie 7 mln, producent kwaśnych napojów pochwalił się w towarzystwie, że zniszczy Rycha i jakiegoś jeszcze gościa swoją znajomą ze Skórki.Data dodania komentarza: 21.08.2025, 00:49Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: PytanieTreść komentarza: Pamiętasz jak spadła jakaś rura za PIS jak napierdalały Polsko języczne media? Chcieli Błaszczaka do dymisji od zaraz. Słucham, gdzie jest ta konsekwencja?Data dodania komentarza: 21.08.2025, 00:46Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: Stwory nie ludzieTreść komentarza: Polacy to taki dziwny naród. Połowa kraju czeka na potknięcia i porażki obecnego rządu, nie zauważając, że te potknięcia ich też dotykają. Cieszą się, gdy coś nie wyjdzie, srają na głowy rządzących, podkładają nogi i świnie, aby tylko nie wyszło. I tak co kadencja, w sumie niezależnie od tego kto akurat rządzi. Choć te porażki i niepowodzenia cieszą bardziej świątobliwą prawicę.Data dodania komentarza: 20.08.2025, 16:22Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: WydatekTreść komentarza: Amfiteatr w tej postaci to kilka osób do obsługi, których dzisiaj raczej nie ma. Nie ma nawet transportu dla sprzętu itd.Data dodania komentarza: 20.08.2025, 16:19Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: WaciakTreść komentarza: Bo w Zlotowie tak już jest. Cała energia idzie w mielenie jęzorem. W sklepach, na ulicach i w samej radzie miasta. Czy ktoś poda 1 przykład tego co dobrego uchwalili radni, co zrobili przez 1,5 roku oprócz kompromitowania się gdy tylko otworzą usta? A Kuba? Przykro patrzeć na jakim poziomie mamy włodarza. Zdjęcia, filmiki, gazetki od miesięcy wydawane przez jego kolegów na nasz koszt. Ile tysięcy z kasy miasta idzie na tą walającą się makulaturę? Fajfy z tymi samymi twarzami. Amfiteatr? Już jest przecinana wstęga i trąbiony sukces mimo iż nie wbito nawet łopaty. Patrząc na sposób pozyskania tych środków i brak pojęcia o dużych budowach boję się pomyśleć jak to się skończy i ile nas będzie kosztować.Data dodania komentarza: 19.08.2025, 17:12Źródło komentarza: Złotów otrzyma wsparcie na odbudowę amfiteatruAutor komentarza: warto wiedziećTreść komentarza: "W okolicach 2006 r. byłem we Lwowie z grupą filmowców, z którymi Jerzy Hoffman pracował nad dokumentalną trylogią o Ukrainie. Zwiedzaliśmy miasto oprowadzani przez przewodnika. Usłyszałem od niego niesamowite historie. Najpierw dowiedziałem się, że ukraiński Lwów przez 650 lat był okupowany przez Polaków. A potem, że okupacja szczęśliwie została zakończona, ale proceder niszczenia kultury ukraińskiej nieprzerwanie trwa. Na dowód tego przewodnik podał przykład popularnej w Polsce piosenki Dumka na dwa serca. Nastawiłem ucha, bo to moja kompozycja do filmu Ogniem i Mieczem. Przewodnik tłumaczył właśnie, że jakiś Polak ukradł tę ludową melodię i podpisał się pod nią. Odezwałem się więc, że to ja jestem Polakiem, który podpisał się pod tą melodią, ale nie ukradłem jej, tylko sam skomponowałem i że powstała ona na Majorce, a nie na Ukrainie. Natomiast jeśli przewodnik zna taką samą ukraińską, to chętnie zobaczę oryginał. Przewodnik nie stracił rezonu i pewnym głosem odpowiedział, że informacje na ten temat zaczerpnął z pracy poważnego muzykologa z Uniwersytetu Lwowskiego. Przez trzy dni próbowałem spotkać się więc spotkać z tym muzykologiem, ale mimo wysiłków nie udało mi się. Historyjka o plagiacie nadal więc jest pewnie powtarzana i nie sposób jej sprostować. Ta anegdota świetnie pokazuje pewien poważniejszy mechanizm - jak Ukraińcy traktują swoją historię. Budują na historii swoją tożsamość i dumę narodową, kiedy jednak trafia się trudny moment, opierają się na fałszu, zamiast zmierzyć się z prawdą. Tak jest wygodniej, ale to nie jest trwałe rozwiązanie. Zamek z piasku łatwo zburzyć. Nie mogę pogodzić się z tym, że do tej pory na Ukrainie rzeź wołyńska nie została oficjalnie nazwana czystką, jakiej ukraińscy nacjonaliści z UPA dopuścili się na Polakach. We wszystkich krajach naziści i faszyści zostali potępieni, w Niemczech, w Hiszpanii, we Włoszech, choć procesy w ich sprawach były ciężkie i do tej pory nie wszystkie zbrodnie zostały rozliczone. Jednak zbrodniarze z UPA w swoim kraju nie doczekali się potępienia, przeciwnie, są uważani za bohaterów". fragment książki Krzesimira Dębskiego "Wołyń. Nic nie jest w porządku" wyd. II uzupełnione 2025Data dodania komentarza: 18.08.2025, 13:11Źródło komentarza: Apologeci banderyzmu na złotowskich salonach
Reklama
Reklama