Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 października 2025 06:10
Reklama
Nowa droga w Złotowie

Czy to zawłaszczenie inicjatywy poprzednich władz Złotowa?

Podziel się
Oceń

Obecna kadencja ma pewien wspólny mianownik dla wielu samorządów powiatu złotowskiego. W trakcie kampanii wyborczej pretendenci do stołków mocno krytykowali ówczesnych włodarzy. Tymczasem po dojściu do władzy, często właśnie na fali tych populistycznych haseł, internet zalewa fala zdjęć i informacji, które nijak nie pasują do wcześniejszej narracji. Mówiąc wprost. Działania poprzedników ocieplają teraz wizerunek obecnych włodarzy miejscowości. O etykę w polityce nie ma po co pytać samych samorządowców. Stąd lepiej pytanie skierować do wyborców. Przykładem ci ze Złotowa.

Złotów burmistrza Wełniaka różni się od Złotowa pozostawionego przez burmistrza Pulita.  Za kadencji tego drugiego stało się ośrodkiem, który szuka szansy na rozwój. Między innymi w rejonie Jeziora Burmistrzowskiego, na zarośniętych i niewykorzystanych działkach, zrodził się plan, który miał odmienić tę część miasta. Pojawiła się wizja zagospodarowania, budowy infrastruktury. Potencjał terenów pod budownictwo wielorodzinne na gruntach prywatnych i gminnych. Tu pojawiła się inicjatywa właścicieli na na stworzenie kilkuset mieszkań a na gruntach miejskich kolejnego TBS i mieszkań komunalnych. W 2023 roku, za kadencji burmistrza Adama Pulita, powstał wniosek o dofinansowanie budowy nowej drogi gminnej, łączącej ulicę Domańskiego z Królowej Jadwigi. To nie była przypadkowa inwestycja, była elementem strategii rozwoju, która zakładała nie tylko budowę infrastruktury, ale też uchwalenie nowego planu zagospodarowania przestrzennego. Plan ten miał otworzyć dostęp do nowych terenów pod budownictwo mieszkaniowe i inwestycje, dając Złotowowi impuls do rozwoju. Doszła do tego też infrastuktura do rekreacji a w tym skwer z zadaszeniami do wypoczynku oraz nasadzenia pod przyszły park. To wszystko aby ożywić teren, zatrzymać migrację i wyludnianie miasta, szczególnie młodych.

Niestety, mimo poniesionych kosztów i przygotowań, plan zagospodarowania był konsekwentnie blokowany przez Radę Miejską, na czele której stał Jakub Pieniążkowski, obecny burmistrz. To właśnie ta blokada sprawiła, że przez lata tereny nad jeziorem pozostają martwe, a inwestorzy nie mogą rozpocząć budowy.

Gdy po wyborach w maju 2024 roku burmistrzem został Jakub Pieniążkowski, pojawiły się komunikaty, że to właśnie nowa władza stoi za sukcesem np. pozyskania środków na budowę drogi. Jednak dokumenty nie pozostawiają wątpliwości – wniosek został złożony rok wcześniej, a jego sygnatura IR-VII.801.22.183.2023 jednoznacznie wskazuje na poprzednią kadencję.

O tym, jak wyglądała rzeczywistość, mówił podczas sesji nadzwyczajnej radny Koronkiewicz. O tym projekcie wieloletni kolega z klubu powiedział między innymi:
 

Budowa tej drogi to szansa na ożywienie całego obszaru, poprzez uzbrojenie nowych działek i usprawnienie ruchu w tej części miasta. Jednak bez uchwalenia planu zagospodarowania, dla którego droga była pierwszym krokiem, potencjał tego miejsca wciąż pozostaje niewykorzystany. Inwestorzy i posiadacze działek tracą, bo nie mogą się rozwijać.

A co obserwujemy obecnie? Przypisywanie sobie zasług za projekt, który wcześniej blokowano. Obecny burmistrz Złotowa, Jakub Pieniążkowski, objął urząd w maju 2024 roku. Kiedy dotarła do niego wieść od urzędnika, że miasto otrzymało wsparcie na budowę drogi, bez wahania polecił pracownikowi ogłosić, że... to jego własna inicjatywa i sukces.

Mówi się, ze kłamstwo ma krótkie nogi. Pinokio miałby nos długi na kilometr. Niestety obecnemu burmistrzowi, gdy puszczał w przestrzeń publiczną swoje słowa (najpierw do kolegów i koleżanek z klubu) nic nie urosło, może poza poparciem. Tymczasem cała akcja to ordynarne kłamstwo, na dodatek łatwe do zweryfikowania. Wyszło to chociażby przy okazji spotkania radnego z klubu burmistrza już z byłym pracownikiem urzędu, o ironio, tym samym który rzeczywiście wniosek pilotował. Radny, chcąc pochwalić się sukcesem swojej koalicji, dumnie wskazał projekt budowy drogi jako pierwszy wielki triumf nowej ekipy. Niestety, jego rozmówca szybko sprowadził radnego na ziemię, przypominając, że to on, osobiście, za kadencji Pulita ten wniosek przygotowywał. To zresztą jest bardzo łatwe do sprawdzenia, wystarczy spojrzeć na sygnaturę zadania.

Radni z koalicji, jak głoszą plotki, o całej tej mało chlubnej sprawie dowiadywali się indywidualnie, każdy w swoim czasie, w różnych okolicznościach. Ale najciekawszy obraz zostawiło samo zachowanie burmistrza po tej kompromitującej wpadce. Otóż sam pomysł przypisania sobie inicjatywy, którą przeciętnie rozgarnięta osoba jest w stanie zweryfikować w kilka minut, mówi nam o wyobraźni konfabulanta i to powinno zapalić czerwoną lampkę. Jak ktoś, kto zasiada w urzędzie, może działać w sposób tak specyficzny? Przecież to kompromitacja!

Przypomina się mentalność zuchwałego złodzieja, który w amoku wyrywa towar ze sklepowej półki, nie kalkuluje ryzyka, żyje tylko chwilą. W omawianym przypadku działa mechanizm głodu sukcesu i chęć podzielenia się nim choćby na chwilę? Czy może w myśl zasady, że kłamstwo obiegnie dwa razy świat zanim prawda założy buty. Chęć przypisania sobie cudzych zasług, skonsumowanie smaku sukcesu, paraliżuje funkcję płata czołowego, przesłania zdrowy rozsądek tak skutecznie, że podejmuje się decyzje katastrofalne wizerunkowo, odsłaniając kim się jest naprawdę. 

Oczywiście potrzebna jest refleksja nad tym stanem, nie chodzi jednak tylko o stwierdzenie samego faktu kłamstwa. Bardziej chodzi o trend, że jest to stałą praktyką. A czy były ku temu przesłanki? Tu wypada wspomnieć o pierwszej debacie zorganizowanej przez Telewizję Asta, gdzie kandydat Pieniążkowski bez wahania przedstawił się jako doświadczony samorządowiec z 16 letnim stażem. Bez cienia zażenowania stwierdził to zwracając się do widzów. Dekada pracy przy otwieraniu bram, pilnowaniu grafików boiskowych czy etat hydraulika w spółdzielni zostały wliczone w poczet doświadczenia samorządowca. Byli jednak ludzie, którym to nie robiło różnicy. Jakub Pieniążkowski został wybrany. Kim zatem jest człowiek, który działania Pulita kontestuje i z zapałem kontynuuje, przypisując sobie na dodatek autorstwo pewnych projektów? Świat byłby prostszy, gdyby Pan Bóg stworzył człowieka na podobieństwo Pinokia. A tak wyborcy/stronnicy Pieniążkowskiego muszą zajrzeć np. na nasz portal, przeczytać o faktach i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Oby jak najszybciej.


Napisz komentarz

Komentarze

Walker 16.05.2025 04:11
Komentarz zablokowany

Brawo 09.05.2025 14:50
Takiej sytuacji jak jest teraz w mieście nigdy przedtem nie było. Podejrzenia, ostrzeżenia, sprawdzanie itd. Okropność

Kraj pelikanów 08.05.2025 10:01
Mam wrażenie, że w Polsce funkcjonuje kasta polityków, a cała reszta kraju to zwykłe głupole, którym wszystko można wcisnąć. Teraz zależy ile komu da się wcisnąć

???? 08.05.2025 14:34
A jak postapił Pulit? W 2020r.zainicjował markę "Złotów Wielkopolskie Zdroje" a w 2024r zrezygnował z UM ,z bycia burmistrzem.

NN 08.05.2025 16:55
Jeżeli nie wiesz dlaczego nie chciał dalej kandydować, to obejrzyj sesje z tego okresu. Takiego chamstwa, niekomoetencji i głupoty ówczesnych radnych nie dało się dłużej wytrzymać. Nawiasem mówiąc, teraz nie jest lepiej

Złoty czas 08.05.2025 22:40
Nie zostawił a wskazał kierunek, wpisał w strategię, zdobył kasę, zrealizował liczne zadania i zastawił pełny skarbiec

paragraf 06.05.2025 12:53
jest taki jeden typ, który wbrew faktom, uczciwości i logice urąga Pulitowi. Nachalnie oraz bez żadnych barier wciska kity o milionach, które "ulotniły" się z norweskich i marketach budowanych przez Pulita. Wełniak nie pozyskiwał środków zewnętrznych, za to sprzedawał grunty miasta w centrum, w tym pod te markety, a gdy Pulit został burmistrzem, to teren przy Lidlu był już prywatny, a rada, z Pieniążkowskim na czele, uchwaliła tam plan pod usługi. Słynne "kaczki" Wełniaka mogły zabić kierowcę, któremu spadły na auto, budowane drogi nie spełniały standardów, wykonanie basenu jest od wielu lat przedmiotem analiz sądu, korty tenisowe przy basenie = bubel, Złotowianka to jedynie hala sportowa, a nie widowiskowo- sportowa. Rewitalizacja? a to dobre - mieszkańcy ul. W.Polskiego dziękują za bruk, a reszta za fontannę na Padera... etc. Wielkopolskie Zdroje, to profesjonalnie wypracowany (z setkami mieszkańców) dokument strategiczny, a nie żadne widzimisię. Natomiast zaniechaniem realizacji tej strategii, powinna zająć się prokuratura i organy nadzoru. Czy ten gość chlapiący dyrdymałami na lewo i prawo, któremu zamiast w łeb, wzięło w łep, prosi się o pozew o naruszenie dóbr osobistych? No na to wygląda. Można przyjąć jakiś próg tolerancji dla człowieka, który ma wyraźne problemy z oceną realiów, funkcjonowania burmistrzów oraz radnych, ale bez wsparcia specjalisty ds zdrowia może się nie obronić.

ML 06.05.2025 20:09
Masz wiele racji, Wełniak dużo robił, ale bez efektu, ot na pokaz, nie korzystając ze środków unijnych - bo po co sobie robić kłopot z rozliczeniem.

Bez kozery 06.05.2025 21:04
Chodniki Wełniaka falujące ! Po co ? Chodniki ,powinny być równe z jezdnią oddzielone tylko grubą ,białą linią. Po co i na co wysokie chodniki ? Zobaczcie ul.Grochowskiego,nogi można połamać a Kr.Jadwigi to samo,jak fale na morzu. Kto wymuślił takie niechlujstwo? Wełniak Wszystko trzeba zrzucic,zbić i chodniki sprowadzic do poziomu jezdni. A ile osób na motorach i rowerach zginęło przez te wysokie chodniki.Robotnicy za duzo kasy przez to dostali. Jest to brzydkie i szkodliwe dla miasta. A ściezki rowerowe na West.z płyt ze słabym oznakowaniem.Cudzoziemka dzisiaj pieszo szła po pasie dla rowerów. Mąż na nią zadzwonił,obejrzała sie i powiedziała : I'm sorry. Ciasne,brzydkie i niewygodne miasto i jeszcze wszedzie te psy szczekające.

Sygnalista 08.05.2025 16:46
Kto to?

Z obserwacji i zaangażowania. 05.05.2025 21:11
Przecież to jest jedna kołomyja po straconych funduszach norweskich. Każdy kto tu mieszkał i mieszka ten wie że przedstawione plany, projekty " rozwoju" opłacone, wzięły w łep. Poza tym że żadnego realnego rozwoju miasta za Pulita nie było, to poprzez marketo-manię w jednym miejscu w centrum miasta doprowadził do paraliżu ul Norwida. Jego rządy w mieście przypominają te Trzaskowskiego, których symbolem o zgrozo, jest podobnie drogi kibel ( murowany ) przy ul 600 lecia. Co do pana Wełniaka to pomyślcie, jakby wyglądał Złotów bez jego pracy i inwestycji od samego początku, czyli od Burmistrza, którego przecież miasto wybrało. Sama laguna choć sporna, lodowisko, sale gimnastyczne Ekonom, Ogólniak, półwysep z promenadą, rewitalizacja miasta itd. Co byśmy mieli, gdyby ten czas był czasem Pulita, ano kilka kibli więcej i rowerów wodnych ECO na miejskim oraz dziesiątki projektów projektów za miliony. Jak można było doprowadzić miasto do karuzeli komunikacyjnej poprzez zgodę na budowę trzeciego market w ramach pięknego widoku na Złotowskie Zielone Zdroje w mieście. Ten Market i każdy następny jak już to powinien powstać poza centrum a pieniądze Funduszy Norweskich przeznaczone na szumnie zapowiadaną i zapomnianą drugą rewitalizację miasta sięgającą aż pod Pałac Działyńskich. W tej sprawie zebrań z przedstawicielami wizjonerów z całej Polski była masa, pieniądze za wygłaszanie przez nich dyrdymałów, zostały zainkasowane i odjechali a projekty wrzucone do kosza. Jeśli ktoś tego nie wie lub udaje że nie pamięta tych spraw to znaczy że nie zna miasta, tego co było, co ma być i co będzie? i kiedy?. Jeśli mieli byśmy przyjąć że wydane miliony na " miał być rozwój " bez rozwoju ale z wydanymi milionami to sukces, musielibyśmy zacząć od pytania; " jaki wkład w planowany " wielo milionowy rozwój miasta" miało wielu z obecnych radnych i włodarzy i dlaczego to się nie udało?. Co do poprzednika, którego pycha i lekceważenie mieszkańców doprowadziła do upadku, to mógł jeszcze raz kandydować i dokończyć swoje założenia, tylko znowu powstaje pytanie; Za co dzisiaj? Kto da na to pieniądze?

He he 06.05.2025 00:29
Lubię jak tak pierd... głupoty, którym nie ma końca. Hej, a napisz ileż to kasy Wełniak pozyskał z Unii Europejskiej i wymień te inwestycje

ufo 07.05.2025 15:37
Pajacu jeden za czasów Pana Wełniaka nie było takiego rozdawnictw jakie jest teraz . Nie było żadnego KPO , Funduszy Norweskich i Szwajcarskich . trzeba było własnymi środkami robić , myśl jak coś piszesz.

udo 08.05.2025 07:55
ta, jasne. Pieniążkowskiemu też marzył się powrót do stylu Wełniaka. Tylko ludziom obecnie trudniej wcisnąć, że Złotów może być jedynie biedną mieściną, koniecznie z największym w Wielkopolsce bezrobociem, a szczytem osiągnięć będzie przycięty trawniczek i grzaniec na Mikołaja. Wełniak zlikwidował Z. Dom Kultury, zamiast tamtego budynku, mamy netto, a obok wcisnął budowlanego potworka, natomiast Pieniążkowski kulturą nazywa swoje ulubione fajfy z podwórkową muzyką i kiełbą, którą chce kupić emerytów. Zaścianek, to ich wspólne marzenie

Kiedy zmiana ? 08.05.2025 09:06
To prawda,że Pieniążkowski wzoruje sie na Wełniaku.Woda sodowa jużmu uderzyła do głowy jak słusznie zauwazył radny K.Koronkiewicz ,że Pieniazkowski ,w swoich działaniach jest gorszy od Pulita. Jakoś rozwoju miasta za Pieniążkowskiego nie widać.

Lewo? 08.05.2025 09:01
Ja prdl, od kiedy są środki unijne? Obudź się. Tzw. perspektywy unijne są od 2000 roku, czyli 10 lat rządów Wełniaka, pajacyku

Do złych obserwacji 06.05.2025 00:48
Dlaczego wymieniłaś salę Ekonoma?

Jedni warci drugich 30.04.2025 17:32
To kłamstwo ponoć przesądziło o odejściu sojowej lewicy i ich dzieci z klubu. Może inaczej, ordynarne kłamstwo zmęczyło materiał a sprawa wyrzucenia skarbniczki przyspieszyła i przesądziła sanację.

Basia 30.04.2025 19:16
czy ten komentarz pisało jakies dziecko przygłupie? czy idiota .bez ładu i składu.

Tu SKA 30.04.2025 21:50
Który komentarz Basia ma na myśli?

Ostateecznie 02.05.2025 14:30
Basia ten komentarz napisł ktoś, kto dobrze orientuje się w sprawach samorządu. Godzi się zauważyc, że w tej sytuacji przygłupie dziecko nie zrozumiało komentarza i to właśnie z tej przyczyny wyciągnełaś dobre wnioski, ale niestety pomyliłaś się do osoby nie rozumiejąc i nie korzystając z okazji do...

Gepetto 30.04.2025 16:38
Nosem by trykał Koronkę po drugiej stronie sali sesyjnej. Czyli miałby korzyść, he he.

zachmurzenie duże

Temperatura: 9°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 11 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: StellarTreść komentarza: To moje świadectwo o tym, jak w końcu dołączyłem do Nowego Porządku Świata, Illuminati, po ponad dwóch latach prób, ale oszuści wciąż zabierali mi pieniądze. Od dawna chciałem dołączyć do Illuminati, ale oszuści wciąż zabierali mi pieniądze, aż do początku tego roku, kiedy poznałem online Lorda Felixa Morgana. Skontaktowałem się z nim i wszystko wyjaśniłem. Polecił mi rejestrację, a ja zapłaciłem wysoką składkę członkowską, aby rozpocząć. Zostałem przyjęty do Porządku Świata i otrzymałem 1 000 000 dolarów po przyjęciu. Jestem bardzo szczęśliwy! I obiecuję szerzyć dobrą pracę Lorda Felixa Morgana. Jeśli jesteś zainteresowany dołączeniem do Nowego Porządku Świata Illuminati już dziś, skontaktuj się z Lordem Felixem Morganem. To Twoja najlepsza szansa na uzyskanie upragnionego członkostwa w Illuminati. Skontaktuj się z Lordem Felixem Morganem przez e-mail: [email protected] lub WhatsApp +447353027456Data dodania komentarza: 8.10.2025, 02:50Źródło komentarza: Andrzej Kisiel o sytuacji w powiecie: nepotyzm, czystki i polityczne ustawkiAutor komentarza: You what?Treść komentarza: Gdyby głupota potrafiła latać to radna mogłaby zastąpić flotę LPR w Polsce. Nie musiałby siedzieć z redaktorem tylko zająć się bachorem.Data dodania komentarza: 7.10.2025, 17:05Źródło komentarza: Ratownictwo w polu widzenia, czyli o lądowisku bez lądowiskaAutor komentarza: OlaTreść komentarza: Dyskusja nad dotacją z miasta w kwocie 100 tys gdzie na iprezy wydaje się po 50 -70 tys a przychodzi na nie setka ludzi. Czy dobrze pamiętam, że na nagłośnienie imprezy wydano 60 tys która była robiona na Hali Złotowianka, Dodatkowo, która była finasowana z funduszu do walki z uzależnieniami? Czy sprzęt z ZDK nie wystarczy aby nagłośnić podobne występy?Data dodania komentarza: 7.10.2025, 13:49Źródło komentarza: Ratownictwo w polu widzenia, czyli o lądowisku bez lądowiskaAutor komentarza: RozczarowanyTreść komentarza: Zmienia się nasza rzeczywistość medyczna Na palcach można policzyć personel medyczny który wykonuje swój zawód z pasją . Spójrzmy prawdzie w oczy liczy się pieniądz .Świetni Ratownicy poszli w pi.. du,Ci co zostali są przemęczeni .. pielęgniarki ,z czystej przyjemności jeżdżą po dyżurach po innych szpital z pewnością w poszukiwaniu "odpoczynku "bluzgając przy tym łacina aż miło. .Lekarz psychiatra który sam potrzebuje pomocy ,stawia diagnozy pacjentom .. Komu trzeba otworzyć oczy... Świetny personel któremu chce się coś jeszcze robić jest tłamszony przez pozostałych . Wstyd .Data dodania komentarza: 7.10.2025, 11:45Źródło komentarza: Ratownictwo w polu widzenia, czyli o lądowisku bez lądowiskaAutor komentarza: MarekTreść komentarza: Dokładnie, "helikoptery potrafią lądować w polu a lądowisko to kwadrat z betonu" To prawda tak jak to , że lekarze potrafią pomagać w polu, pod namiotem, w piwnicy. Jednak lądowisko, które jest zgodne z przepisami i jest wpisane do rejestru ULC pozwala na operacje lotniczne nie tylko kiedy jest tzw. eRka czyli doszło do tragicznego wypadku. Jest gros przypadków kiedy po rozpoznaniu stanu pacjenta przenosi się w normalnym trybie. To jest duża różnica kiedy nam przyjdzie mieć tylko możliwość przewożenia pacjentów transportem drogowym.Data dodania komentarza: 7.10.2025, 09:58Źródło komentarza: Ratownictwo w polu widzenia, czyli o lądowisku bez lądowiskaAutor komentarza: ZlotowiakTreść komentarza: Pamiętam tą sesje gdzie były przekazywane 100 tys na lądowisko dla szpitala na wniosek p.Kopinke, wszyscy dobrze pamiętamy jaki cel temu przyświecał a mianowicie wybieleniu sie radnego który nie mieszka w Zlotowie i nie powinien być Radnym ( dziwne , że tego wątku pan redaktor nie pociagnął) . Trudny czas i to co sie dzieje w szpitalu nie jestem przekonany czy słuszne było przekazywanie takiej kwoty, można by było lepiej sporzytkować, całość ma kosztować kilkaset tysięcy a tak naprawdę jest to kwadrat betonu i żeby az tyle kosztowało to szok. Pytanie jest także jak długo ten szpital pociągnie jak stawki godzinowe są horrendalne i ratownicy tez juz zaczynają sie buntować. Czy to szpital udźwignie. Oby sie nie okazało ze powstanie lądowisko na zamkniętym szpitalu. A śmigłowce faktycznie potrafią lądować w różnych miejscach tzn boiska , pola, drogi więc poniekąd radny na rację.Data dodania komentarza: 7.10.2025, 07:42Źródło komentarza: Ratownictwo w polu widzenia, czyli o lądowisku bez lądowiska
Reklama
Reklama