Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 9 listopada 2025 13:00
Reklama
XX rocznica śmierci Jana Pawła II - Papieża z Polski

Pierwszy taki pomnik - czyli o związkach Jana Pawła II z naszym regionem

Podziel się
Oceń

Jan Paweł II odpoczywał w naszym regionie. Niedaleko Tarnówki i Jastrowia (powiat złotowski) powstał pierwszy na świecie pomnik Papieża Polaka, który fakt ten upamiętnił. Miało to miejsce w 1979 roku. Z okazji XX rocznicy śmierci Jana Pawła II przypominamy o związkach Papieża Polaka z naszym regionem.
Pierwszy taki pomnik - czyli o związkach Jana Pawła II z naszym regionem

Źródło: Piotr Tomasz Facebook

16 października 1978 roku to niezwykle ważna data w historii naszego kraju. Tego dnia nad Kaplicą Sykstyńską w Watykanie wzniósł się biały dym, który obwieścił światu wybór nowego papieża. Pół godziny później kardynał Pericle Felici, wypowiedział tradycyjną formułę: "Zwiastuję wam radość wielką - mamy papieża: Najdostojniejszego i Najprzewielebniejszego Pana Świętego Kościoła Rzymskiego, Kardynała Karola Wojtyłę, który przybrał sobie imię Jan Paweł II". 

Prawie 27 lat później, 2 kwietnia 2005 r. świat obiegła smutna wiadomość. O godz. 21.37 Jan Paweł II odszedł do domu Pana. W ceremonii pogrzebowej uczestniczyły delegacje z ponad 150 państw, a w Polsce ogłoszona została sześciodniowa żałoba narodowa. Powstały  też setki miejsc upamiętniających pontyfikat Wielkiego Polaka. Między innymi w powiecie złotowskim.

Oczywiście Jan Paweł II postrzegany jest głównie jako osoba duchowna. Warto jednak wspomnieć, że był także człowiekiem o wielu pasjach. Między innymi wielkim miłośnikiem turystyki. Uwielbiał zwłaszcza wyprawy kajakowe. 

Jedna z nich miała miejsce w naszym regionie. Około 3,5 godziny spokojnej jazdy rowerowej ze Złotowa (w kierunku Płytnicy) znajduje się miejsce, w którym spędził urlop w 1978 roku, a więc krótko przed wyborem na papieża. Chodzi o jezioro Krępsko Średnie (Wrzosy). Uczestniczył wówczas w biwaku krakowskiego środowiska uniwersyteckiego. 

Wyprawy kajakowe, w tym i te nad jeziorem Krępsko, otaczała zawsze aura konspiracji. Uczestnicy obozu starali się nie afiszować. Nie ujawniali zwłaszcza tego, że przebywa z nimi ks. kardynał Karol Wojtyła, który nie cieszył się przychylnością komunistów. Ponadto na Wrzosach odprawiane były Msze św., co także powodowało konieczność zachowania dyskrecji. Interesujący jest fakt, że za ołtarz służył ułożony do góry dnem kajak, krzyż zrobiony był natomiast z dwóch związanych wioseł.

Na początku sierpnia 1979 roku grupa uczestników wspomnianego biwaku postanowiła upamiętnić pobyt Jana Pawła II na naszych terenach. Wymurowana została tablica (tzw. "placek"). Jest ona zapewne pierwszym na świecie pomnikiem Jana Pawła II. W rolę robotników wcielili się wykładowcy krakowskich uczelni, głównie Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wśród nich znajdowali się m.in.  E. i M. Wisłoccy oraz T. i P. Maleccy. Pomnik powstał w dniach 1 - 12 sierpnia 1979 roku. Przytwierdzony do drzewa brzozowy krzyż i tzw. "placek" ustawiono w miejscu, w którym Karol Wojtyła odprawiał Mszę świętą. 12 października 2003 roku, dla uczczenia 25. rocznicy pontyfikatu Jana Pawła II, nad brzegiem jeziora odprawiono nabożeństwo. Uroczystość połączona została z odsłonięciem nowego krzyża, który upamiętnił ćwierćwiecze pontyfikatu Karola Wojtyły - Wielkiego Polaka i Wielkiego Papieża. 

Gdzie leży "Kamień Papieski"?

Dojazd do Krępska, następnie jedziemy w kierunku stacji w Płytnicy. 

Od przejazdu kolejowego kierujemy się na zachód (w kierunku szosy Wałcz-Jastrowie). 

Po kilku kilometrach (po lewej stronie) znajduje się parking i tablica informacyjna.

źródło: Wojciech Kulesza "Ten pierwszy pomnik" (2012) oraz materiały własne autora



Napisz komentarz

Komentarze

Kim 03.04.2025 15:46
Korea. Północna

8670 01.04.2025 23:39
Pamiętamy Wielkiego Polaka!

Kibic 02.04.2025 13:32
Lewandowskiego?

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 5°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 5 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: Wiedza to podstawaTreść komentarza: Słodycze z Ukrainy są bardzo dobre, dużo lepsze od ,,naszych" sprzedanych niemcom i szwajcarom markom, które nas trują takimi składnikami jak: syrop glukozowy, karmelizowany syrop cukrowy, skrobia sojowa DMO, GMO, Kwas cytrynowy (e 330) ,woskowina syntetyczna carnauba (e 903) , guma arabska (e 414),kwas mlekowy (e 270), aragen (e 407) ,aromat cytrynian trisodowy (E 331) , tłuszcz palmowy dekstryna , maltodekstryna , skrobia modyfikowana, cytrynian sodu (e 331) , koszenila/karminy (e 120) ,kurkumina (e 100(i)), dwutlenek tytanu (e 171) ,indygotyna (e 132),beta-apo-karotenal (e 160e) błękit brylantowy fcf (e 133) ,wosk carnauba (e 903) , estry kwasów tłuszczowych i poliglicerolu (e 475) cukier karelizowany, pełne mleko w proszku, tłuszcz kakaowy, laktoza, serwatka w proszku, skrobia, tłuszcz roślinny, substancja żelująca, emulgatory (lecytyna sojowa, E442), barwniki (E100, E120, E133, E160e, E171), dekstryny, substancja glazurująca (wosk carnauba), olej roślinny, sól, KOSZENILA OZNACZANA JEST SYMBOLEM E120, a inne funkcjonujące nazwy to karmina i kwas karminowy. Uwaga nie mylić z barwnikiem czerwień koszenilowa oznaczanym jako E124. Koszenila jest to naturalny barwnik pochodzenia zwierzęcego, więc wegetarianie i weganie nie powinni spożywać produktów barwionych koszenilą. Obecnie pozyskiwany jest z czerwców kaktusowych czyli czerwonych owadów pluskwiaków, zamieszkujących Amerykę Południową i Meksyk i jak sama nazwa wskazuje żyjących na kaktusach. Dawniej koszenila była również uzyskiwana z czerwców polskich, a w eksporcie barwnika, który wtedy stosowany był głównie w przemyśle tekstylnym, prym wiodła Rzeczpospolita Obojga Narodów. Po odkryciu w Ameryce czerwców kaktusowych, Polska produkcja zaczęła być wypierana przez tańszą nowość. Sam barwnik powstaje z ekstrakcji kwasu karminowego z ciała owada i zmieszaniu go z solami glinu lub wapnia. Pozyskiwanie barwnika z czerwców ogranicza się do wystawienia ich na działanie wysokiej temperatury, czy to pod postacią wrzątku, światła słonecznego czy pary wodnej. Obecnie barwnik ten stosuje się w przemyśle spożywczym (napoje alkoholowe, sosy, nadzienia owocowe, mięsa, wypieki, jogurty i polewy) i kosmetycznym (cienie do powiek, szampony, tusze do rzęs) a jego wielką zaletą jest naturalne pochodzenie, dzięki czemu wyparł z użycia niektóre syntetyczne barwniki (np. alizarynę). Sama koszenila nie jest szkodliwa, ale zanieczyszczony ekstrakt może powodować m.in. wstrząs anafilaktyczny bądź katar sienny czy pokrzywkę. Koszenila w podsumowaniu: • stosowana jako środek odstraszający mrówki • nieodpowiednia dla wegetarian i wegan • działania niepożądane • surowiec może wywoływać obrzydzenie • produkcja powoduje cierpienie zwierząt (pluskwiaki to też zwierzęta) E 133 - BŁĘKIT BRYLANTOWY FCF - syntetyczny niebieski barwnik stosowany przy produkcji napojów, produktów z żelatyny, płatków śniadaniowych, deserów i kremów do ciast a nawet groszku konserwowego. Efekty niepożądane np. reakcje alergiczn, nasilenie astmy czy pokrzywki. Błękit brylantowy E 133 może powodować silną reakcję alergiczną i podrażniać jelita. Jest podejrzewany o działanie rakotwórcze. Z tych względów jest zakazany w produkcji żywności np. w Szwajcarii. Barwnik ten kryje się niemalże we wszystkich słodyczach i napojach o intensywnie niebieskim kolorze. Występuje między innymi w tak popularnych produktach jak M&Ms czy Skittles oraz w smerfowych lodach. Jak się chronić? Największą niewiadomą są mocno kolorowe drażetki czy żelki na wagę i lody gałkowe, które są sprzedawane bez etykiet, a w składy nikt nie wnika. Tam mogą się kryć zarówno barwniki z grupy Southampton jak i błękit brylantowy. Dziewne jest jednak to, że ludzie nie rozumieją dlaczego są takie duże kolejki do usług onkologicznych.Data dodania komentarza: 9.11.2025, 11:42Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.Autor komentarza: JolciaTreść komentarza: dziwne,że Ukry nie mają plantacji kakao a wzieli sie za produkcje czekoladowych słodyczy.ja tego nie jem bo rozchoruje się jak po ich winogronach i arbuzach.Data dodania komentarza: 8.11.2025, 11:37Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.Autor komentarza: Ukraińcy obecnie zaczęli masowe produkowanie czekoladek na eksportTreść komentarza: Bardzo duze ilosci czekoledek i wyrobów z czekoladek , płynie z Ukrainy do Polski. Ukr mają nadprodukcję i duże zyski z ich eksportu,liczone w miliardach . Drony nad głowami lataja a Ukry nie próżnują tylko produkują i na eksport do Polski,Bułgarii,Mołdawi itd.Data dodania komentarza: 7.11.2025, 15:14Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.Autor komentarza: do wyżejTreść komentarza: ta spłata ma potrwać do 2068r.żydki tak zarzadzili.Data dodania komentarza: 3.11.2025, 09:02Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.Autor komentarza: Ukraińcy okradają PolskęTreść komentarza: Samorządy tkwią w stagnacji. Dlaczego Polska za Ukrainę spłaca ukraiński kredyt ?Co roku po 212 milionów ,plus odsetki od kredytu; pytam : Panie premierze i prezydencie Polski Karolu Nawrocki ? dlaczego my za nich spłacamy ?Data dodania komentarza: 3.11.2025, 08:54Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.Autor komentarza: do wyzejTreść komentarza: ale wszyscy na kredytach pacanieData dodania komentarza: 3.11.2025, 08:22Źródło komentarza: Czas agonii dla polskiego rolnictwa i przemysłu.
Reklama
Reklama