Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 1 listopada 2025 18:15
Reklama

Obchody wkroczenia wojsk I Frontu Białoruskiego do Złotowa

Podziel się
Oceń

31 stycznia obchodzimy 79. rocznicę wkroczenia wojsk I Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej do Złotowa. Uroczystości upamiętniające tego typu wydarzenia organizuje szereg miejscowości i to nie tylko z naszego powiatu. Dla ich włodarzy nie wydaje się mieć znaczenia, że to „wkroczenie” wiązało się m.in. z cierpieniem ludności cywilnej. Przykładem gwałty dokonywane przez sowieckich „wyzwolicieli” na kobietach, często zbiorowo. Dekomunizacja spowodowała tylko tyle, że zmieniło się nazewnictwo. „Wyzwolenie” zastąpiono terminem „powrót do Macierzy”. W tym kontekście warto podkreślić, że faktyczną władzę na podbitym terenie sprawowali wówczas sowieci, nie Polacy. O jakiej „Macierzy” więc mowa? Oczywiście takie podejście do historii determinowało i nadal determinuje również dobór bohaterów. Gro z nich ma komunistyczny rodowód.

Przykładem plutonowy Michał Robak, który oparł się nawet dekomunizacji przestrzeni publicznej. Zasługa w tym m.in. lokalnych samorządowców, bo dzięki nim jedna z ulic Złotowa nadal nosi jego imię. Wybór tego żołnierza na lokalnego bohatera nie był oczywiście przypadkowy. Przed wybuchem wojny należał do Komunistycznej Partii Polski. Jej kontynuatorką była natomiast PZPR. Legitymację tej partii dzierżyło zaś wielu "szanowanych" mieszkańców naszego regionu.

W tym miejscu należy przypomnieć, że Komunistyczna PArtia Polski powstała w 1919 r. jako KPRP. Od marca 1919 była sekcją Kominternu - organizacji międzynarodowej, która powstała w Moskwie z inicjatywy Włodzimierza Lenina. Podczas wojny polsko – rosyjskiej członkowie KPP walczyli po stronie bolszewików. Ich celem była rewolucja socjalna, która wiązała się w ujęciu KPP z likwidacją państwa polskiego i wcieleniem jego terenów do ZSRS jako republiki sowieckiej. Warto zauważyć, że obecnie podobny program głoszą środowiska, które pragną federalizacji Europy pod berłem Berlina.

Michał Robak urodził się w 1901 r. we wsi Wielowieś koło Inowrocławia. Trzy lata wcześniej na świat przyszedł Jan Popijakowski. On również walczył na Krajnie. Pozostaje jednak, podobnie do dziesiątek innych żołnierzy Armii Berlinga, osobą całkowicie anonimową w naszym regionie. Rodzinna wieś Popijakowskiego nazywała się Międzyrzecz i położona była na Wołyniu (są też zapisy, że urodził się w Wołkuszowie). Kolejna różnica to ta, że podczas wojny polsko – rosyjskiej walczył m.in. przeciw komunistycznej nawale. Służył w 4. Pułku Strzelców Konnych. To oczywiście za skromne określenie, bo przecież w tym okresie otrzymał Virtuti Militari i Krzyż Walecznych.

Robak i Popijakowski mieszkali w okresie międzywojennym na terenach Rzeczpospolitej. Zmagali się też z typowymi problemami egzystencjalnymi. Popijakowski był rolnikiem. Za udział w wojnie otrzymał kawałek gruntu na Wołyniu, z którego jednak trudno było się utrzymać. W jednym z dokumentów można przeczytać, że „ziemia obciążona jest długiem”. Podobnie ciężko żyło się Robakowi, który za chlebem emigrował do Francji. Długo jednak nie pracował w tym miejscu. Komunistyczne poglądy pchnęły go bowiem w szeregi Brygad Międzynarodowych, które zostały utworzone przez wspomniany wcześniej Kominterrn (była to odpowiedź na apel Komunistycznej Partii Hiszpanii). Wzięły one udział w wojnie domowej w Hiszpanii (1936-1939) po stronie ówczesnych, wedle współczesnej terminologii, demokratów. Właśnie oni odpowiadają za liczne zbrodnie. Celem ich okrucieństwa był zwłaszcza Kościół katolicki (kolejna analogia do współczesności). W wyniku prześladowań religijnych śmierć poniosło blisko 7000 duchownych i kilkadziesiąt tysięcy wiernych świeckich. Zniszczeniu uległo około 2000 świątyń.

Michał Robak batalię w Hiszpanii przypłacił internowaniem. Przebywał na nim w Algierii. Mowa o obozie w miejscowości Djelfa. Opuścił go w maju 1943 r. dzięki interwencji przedstawicieli Związku Radzieckiego (po zajęciu tych terenów przez Amerykanów). Wraz ze 120 innymi „Dąbrowszczakami” (24 czerwca 1943 r.) z portu w Tunisie odpłynął do Egiptu. Tym samym rozpoczął trwającą ok. 3 tygodni podróż do Związku Radzieckiego, prowadząca przez Palestynę, Jordanię, Irak i Iran. 14 lipca 1943 r. przybył statkiem do Krasnowodska”.

Internowany był również Jan Popijakowski. Choć to złe słowo, bo zesłania na Syberię nie można nijak przyrównywać do warunków, w których znalazł się Michał Robak w Algierii. Oczywiście było to następstwo wybuchu II wojny światowej i napaści Związku Sowieckiego na Polskę. Jan Popijakowski trafił na „nieludzką ziemię” wraz z rodziną. Doświadczał losu typowego dla zesłańców. Lampka w tunelu zapaliła się dla niego w 1941 roku. Mowa o wybuchu wojny między dotychczasowymi sojusznikami, ZSRS i III Rzeszą. Sowieci zezwolili wówczas na utworzenie Armii Andersa. Jan Popijakowski nie zdążył się jednak do niej zaciągnąć i opuścić Związek Sowiecki. Kolejną nadzieję dała Armia Berlinga, którą tworzyli komuniści całkowicie podporządkowani Stalinowi. Było to widoczne także na polach bitew, na których polscy żołnierze traktowani byli niczym „mięso armatnie”.

Robak to ideowy komunista, który w pochodzie na Zachód widzi możliwość zrealizowania wizji Lenina i Stalina. Popijakowski to natomiast ofiara komunistycznego systemu, dla którego zaciąg do wojska to jedyna możliwość wydostania się z syberyjskiego piekła. Wiosną 1944 r. Michał Robak wstąpił do 11 PP 4 DP im. J. Kilińskiego. Został zastępcą dowódcy plutonu do spraw polityczno - wychowawczych w I kompanii ckm. Pod koniec czerwca 1944 r. Michał Robak został skierowany na front. Początkowo stacjonował w Lublinie, pełniąc różne funkcje garnizonowe. W styczniu 1945 r. przez Bydgoszcz trafił w okolice Złotowa. Szlak bojowy Jana Popijakowskiego wymaga przeprowadzenia wnikliwych badań w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie. Pewnym faktem jest jednak to, że służył w 10 PP i poległ 6 lutego 1945 roku pod Skórką (prawdopodobnie w ramach operacji zdobycia „Twierdzy Piła”). Ten Kawaler Virtuti Militari i Krzyża Walecznych odszedł w ciszy. Próżno szukać w regionie biograficznych notek o nim. Inaczej jest w przypadku komunisty Michała Robaka. 

Mowa tu np. o opowieści, którą zamieszczono w propagandowym „Biuletynie Sławy” z 1945 roku. Czerpie z niej m.in. samorząd złotowski i niektórzy lokalni historycy. Turyści, młodzież i dzieci słuchają zatem następujących słów. „Wieczorem 30 stycznia 1945 r. 11 Pułk Piechoty IV Dywizji, którego plutonowym był Michał Robak, dotarł do Złotowa. Niemcy przekształcili miasto w silny węzeł obronny, gdyż drogę do niego zamykał od wschodu tor kolejowy, od północy i południa teren osłaniały jeziora, a przez miasto płynęła rzeka Głomia. Przed miastem żołnierzy polskich wróg zaatakował silnym ogniem broni maszynowej i ostrzelał pociskami z moździerzy. Przeciwnik miał przewagę nad naszymi żołnierzami, którzy pozostawali na terenie odkrytym i przysypanym śniegiem. Na trasie najkrótszego podejścia do Złotowa znajdował się most drogowy, który hitlerowcy starali się wysadzić w powietrze, aby opóźnić naszym żołnierzom przejęcie miasta. Uniemożliwił im to plutonowy Michał Robak, który czołgając się dotarł do mostu i ogniem cekaemu ostrzelał nieprzyjaciół. Hitlerowcy skierowali na niego ogień. Ciężko ranny strzelał aż do wyczerpania amunicji. Żołnierze polscy znaleźli go martwego „z jedną ręką podtrzymującą taśmę, drugą zaciśniętą na cekaemie”. Zginął około godziny szóstej w dniu 31 stycznia 1945 r.”.

Lokalni historycy nigdy nie zmierzyli się z weryfikacją tego zapisu, który na potrzeby propagandy wojennej stworzył „Biuletyn Sławy” z 1945 roku. Plutonowy Michał Robak zajmuje więc eksponowane miejsce i jego historia wciąż żyje. Inaczej jest z kapralem Janem Popijakowskim i innymi polskimi żołnierzami, którzy spoczywają obecnie na Cmentarzu Wojennym w Złotowie. Czy to sprawiedliwe?


Napisz komentarz

Komentarze

Taka prawda 01.02.2024 11:05
Przyszło nam żyć w trudnych czasach. Część społeczeństwa zobojętniała wobec ataków na symbole narodowe, usuwania ich z przestrzeni publicznej czy ograniczania wiedzy historycznej w szkołach. Patrząc jednak na losy Żołnierzy Niezłomnych, ich poświęcenie i wiarę w zwycięstwo, jesteśmy zobowiązani do kontynuowania ich testamentu. Komuniści biorą się za naukę historii, on wiedzą doskonale czym jest pamięć i jakie niesie skutki wychowanie oraz wartości.

Pięknyktoś 31.01.2024 18:34
Nie fikajcie, towarzysze, bo fakturki nie będą opłacone.

Grafik 31.01.2024 22:06
To nie złotowskie.pl

zachmurzenie duże

Temperatura: 10°C Miasto: Złotów

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 13 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: MelissaTreść komentarza: Discover why Infinite Digital Recovery is one of the most reviewed and trusted cryptocurrency recovery firms. Learn about their no-upfront payment policy, proven expertise, and client-focused approach. As cryptocurrencies continue to shape the global financial system, cases of wallet loss, scams, and unauthorized transactions have surged. The growing demand for trustworthy recovery solutions has made companies like Infinite Digital Recovery stand out. Recognized for its professionalism, transparency, and consistent success, the firm has established itself as a leading name in the field of cryptocurrency recovery. No Upfront Payment Policy A major factor behind Infinite Digital Recovery’s popularity is its no-upfront payment model. Clients do not pay before tangible results are achieved. This approach fosters confidence and accountability, offering reassurance to victims who may have already suffered financial loss. The company’s results-driven structure distinguishes it from competitors that often require advance fees. Expertise in Digital Asset Recovery The company’s team consists of experts skilled in blockchain forensics, cybersecurity, and financial investigation. By leveraging advanced digital tracing tools and forensic analysis, Infinite Digital Recovery helps clients locate and recover lost, stolen, or inaccessible cryptocurrencies. Their transparent communication and systematic investigation methods ensure that clients stay informed throughout the process. Proven Track Record of Success Client testimonials and independent reviews consistently highlight Infinite Digital Recovery’s high success rate and professional conduct. Over time, the firm has built a reputation for efficiently handling complex recovery cases, from scam-related losses to wallet access issues. This reliability has made Infinite Digital Recovery one of the most reviewed and trusted crypto recovery services online. Client-Centered Approach At the core of Infinite Digital Recovery’s operations is a client-first philosophy. Each case is treated with confidentiality, urgency, and precision. The firm values clear communication, offering realistic expectations and updates throughout the process. This commitment to integrity and transparency has strengthened its reputation within the global cryptocurrency community. Due Diligence and Safe Engagement Despite the company’s strong reputation, cryptocurrency owners are encouraged to perform due diligence before hiring any recovery service. Always confirm official communication channels, verify credentials, and never share private keys or wallet access codes. Responsible action helps ensure that recovery efforts remain secure and effective. Conclusion With digital assets now at the heart of modern finance, recovery services play a crucial role in protecting investor confidence. Infinite Digital Recovery stands out for its transparent operations, technical expertise, and performance-based approach. Its track record of client satisfaction and ethical practice makes it a leading choice for those seeking to recover lost or stolen cryptocurrency. To initiate your cryptocurrency recovery, please contact Infinite Digital Recovery. Email:  [email protected]  WH47SAPP:   + 1 323** 554** 3592Data dodania komentarza: 31.10.2025, 21:15Źródło komentarza: Kryształowa noc, a właściwie poranek – całopalenie marki Wielkopolskie ZdrojeAutor komentarza: BłeeeeTreść komentarza: Wszyscy o tym mówiąData dodania komentarza: 28.10.2025, 22:53Źródło komentarza: Zmowa cenowa w Złotowie? UOKiK ujawnia kolejne szczegóły!Autor komentarza: do wyżejTreść komentarza: a ta CLEO mogłaby już tak ich nie reklamować bo kłamią a ona jeszcze tego Donatana-narzeczonego wciagnęła . Media Ekspert przysyłają na e-mail po pięć codziennie. Wysyłając te reklamy Ludziom ,odliczają sobie to od podatku i tym samym podwyższają sobie zyski.Cwaniaki.Data dodania komentarza: 28.10.2025, 19:31Źródło komentarza: Zmowa cenowa w Złotowie? UOKiK ujawnia kolejne szczegóły!Autor komentarza: Kamil CeranowskiTreść komentarza: Dziękujemy za przesłanie informacji za pośrednictwem formularza kontaktowego. Każde zgłoszenie analizujemy z należytą uwagą i weryfikujemy pod kątem rzetelności oraz znaczenia dla interesu publicznego. Zgłoszona przez Pana/Panią sprawa dotyczy wewnętrznych kwestii spółki i na obecnym etapie nie ma charakteru, który wskazywałby na szkodę interesu społecznego. W przypadku ewentualnych nieprawidłowości w obszarze nieruchomości w Bornem Sulinowie właściwe jest kierowanie takich sygnałów do odpowiednich organów uprawnionych do prowadzenia postępowań wyjaśniających. Nasza redakcja działa niezależnie, a wszystkie decyzje podejmujemy w oparciu o zasady rzetelnego dziennikarstwa i interes społeczny. Sugestie o braku transparentności czy „zamiataniu spraw” są nieuzasadnione. Publikujemy wyłącznie informacje potwierdzone i możliwe do zweryfikowania. W przesłanej wiadomości nie wskazano jednak danych kontaktowych, co utrudnia dalszy dialog i pogłębienie tematu. Prosimy o zachowanie rzeczowego tonu w komunikacji i unikanie nieuprawnionych zarzutów wobec redakcji. Pozostajemy otwarci na wszelkie konstruktywne informacje poparte wiarygodnymi źródłami. Z poważaniem, Redakcja ExpressTV / 77400.plData dodania komentarza: 28.10.2025, 12:26Źródło komentarza: Zmowa cenowa w Złotowie? UOKiK ujawnia kolejne szczegóły!Autor komentarza: MalgoTreść komentarza: Ten wiekowy budynek, ktory straszy w centrum wsi, kiedys tetnil zyciem. To dom mojego pradziadka xxData dodania komentarza: 27.10.2025, 22:54Źródło komentarza: Wąsosz - historie wsi z powiatu złotowskiegoAutor komentarza: Wój Matt zza DworcaTreść komentarza: Halo redakcja! Wysłałem przez formularz kontaktowy sprawdzoną informację. To pewne! Czołgista w ME wpadł na malwersacjach. Wiele niewyjaśnionych faktur! Szczegóły w informacji. Wnoszę o odwagę i transparentność, bo jak nie jak tu, to gdzie? Jak nie Wy, to kto? Czy Wy już tez sprzedani za czarno-żółte kanarki?Data dodania komentarza: 27.10.2025, 09:33Źródło komentarza: Zmowa cenowa w Złotowie? UOKiK ujawnia kolejne szczegóły!
Reklama
Reklama