Reklama

Kampania do Parlamentu Europejskiego ważniejsza od samorządu?

Podziel się

Oceń

Wkrótce wybory do Parlamentu Europejskiego. Kampania wyborcza nie cieszy się jednak zainteresowaniem mediów. Podobnie zresztą samego społeczeństwa. Zwiastuje to niską frekwencję w dniu wyborów. Można odnieść wrażenie, że starają się temu zaradzić: burmistrz Złotowa Jakub Pieniążkowski, starosta złotowski Patryk Wruk i wicestarosta Daniel Sztych. Stąd wymienionych polityków możemy zobaczyć w ostatnich dniach w towarzystwie kandydujących do Parlamentu Europejskiego polityków partii rządzących. Przykładem pojawienie się w kampanii wyborczej w towarzystwie np. Ewy Kopacz (Koalicja Obywatelska) i Krzysztofa Hetmana (Trzecia Droga PSL -Polska 2050 Szymona Hołowni). Ten ostatni w swoim wpisie na FB podziękował nawet m.in. burmistrzowi Złotowa Jakubowi Pieniążkowskiemu i wicestaroście Danielowi Sztychowi za "pomoc i wsparcie". Czy Krzysztof Hetman będzie pamiętał o nich także po wyborach? Kto wie, może nawet zabierze któregoś z nich na sekretarza do Brukseli. Na razie jednak powinien pamiętać, że kampanii wyborczej, zgodnie z polskim prawem, w urzędach organizować nie wolno. Prawo za to nie zabrania podpierania się wizerunkiem urzędujących polityków, których społeczeństwo wybrało na urzędy jako apolitycznych kandydatów. Zatem burmistrzowi Jakubowi Pieniążkowskiemu życzymy jeszcze wielu udanych spacerów w towarzystwie polityków Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej. Natomiast samorządowcom z partyjnymi legitymacjami (Sztych, Wruk), którzy widać nie mają bardziej pilnych zadań w regionie, życzymy, by te spacery w towarzystwie partyjnych przełożonych przyczyniły się do dalszego rozwoju ich osobistych karier. Społeczeństwu zaś przypominamy, że 9 czerwca wybieramy delegatów do Parlamentu Europejskiego. Także to, że politycy Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi (PSL-Polska 2050) głosowali w mijającej kadencji m.in. za tzw. "Zielonym ładem". Mowa tu o zapisach, które stały się zarzewiem rolniczych protestów. Na ich czele w naszym regionie stał m.in. Daniel Sztych, który chwilę później wygrał wybory do Rady Powiatu złotowskiego.