Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 28 kwietnia 2024 00:47
Przeczytaj!
Reklama
News will be here

105 rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego - Maksymilian Olszewski

Podziel się
Oceń

Powstanie Wielkopolskie to szczególny zryw narodowy w historii Polski. Jego wyjątkowość polega na tym, że był to czyn zbrojny zakończony sukcesem. Przy kolejnych obchodach rocznic (wybuch 27 grudnia 1918 - Poznań, symboliczne zakończenie 16 lutego 1919 – pokój w Trewirze) wspomina się z reguły polityków z nim związanych (np. Ignacego Jana Paderewskiego), jego dowódców (np. Stanisława Taczaka) i najważniejsze bitwy (np. o poznańską „Ławicę”). W cieniu tego pozostają zwykli żołnierze. Z reguły nie wymienia się ich z nazwiska. To sprawia, że pozostają anonimowi także w lokalnych społecznościach. Do tego grona należy Maksymilian Olszewski, którego dane personalne w dokumentach archiwalnych brzmią z niemiecka: Max Olschewski urodzony w Krojanke.

Zapewne właśnie w oparciu o tego rodzaju zapisy buduje swój przekaz o niemieckości zachodniej Krajny pewien profesor, którego nagrodził jakiś czas temu były polityk Unii Wolności i jednocześnie jeden z liderów Zjednoczonej Prawicy. Tak naprawdę Maksymilian Olszewski urodził się w 1897 roku w polskiej Krajence, która była wówczas jedynie pod niemieckim (pruskim) zaborem. Był Polakiem i katolikiem. Walczył i zginął w Powstaniu Wielkopolskich, mimo że pewien ceniony profesor zaliczył go w swojej publikacji do ofiar I wojny światowej!

Rodzice Maksymiliana Olszewskiego  nosili imiona Józef i Paulina. Niewątpliwie był wychowywany w duchu patriotycznym. Twierdzenie to można oprzeć na fakcie, że w momencie wybuchu Powstania Wielkopolskiego przystąpił do niego na ochotnika. Co więcej, znalazł się w oddziale jednego z najodważniejszych i odznaczających się największą brawurą dowódców. Mowa o podporuczniku Pawle Cymsie, którego formacja wchodziła w skład Batalionu Gnieźnieńskiego. W tym oddziale powstańczym Olszewski służył w stopniu szeregowca. Zapewne otrzymałby awanse, medale oraz inne dowody uznania za walkę na rzecz Ojczyzny. Niestety jego młode życie zakończyło się przedwcześnie.

Maksymilian Olszewski był jednym z uczestników marszu wyzwoleńczego grupy Pawła Cymsa, który zapisał się dość mocno w tradycji Powstania Wielkopolskiego (1-6 stycznia 1919). Rozpoczął się on w Gnieźnie i wiódł m.in. przez Trzemeszno, Mogilno, Strzelno, Kruszwicę do Inowrocławia. Mógł jednak nie dotrzeć do tej ostatniej miejscowości. W Strzelnie do P. Cymsa dotarł bowiem wydany przez Komisariat NRL rozkaz natychmiastowego wstrzymania dalszych działań. Doszło nawet do spotkania Cymsa z przedstawicielem NRL Feliksem Koszutskim. W tle tych zabiegów była chęć pertraktacji z Niemcami. Ostatecznie jednak zwyciężyła myśl wojskowa.

Plan zdobycia Inowrocławia realizowały dwie grupy uderzeniowe. Pierwszą dowodził Michał Zabdyr – jej zadaniem było zająć koszary niemieckiej artylerii na wschodnim skraju miasta, opanować centrum i kontynuować atak w kierunku koszar piechoty. Drugą kierował Paweł Cyms. Stawiała ona sobie za cel zdobycie dworca kolejowego, a następnie (wspólnie z 300 ludźmi zmobilizowanymi w Mogilnie, pod dowództwem Izydora Włodarka, oraz oddziałem barcińskim Aleksandra Jakubowskiego) zaatakować koszary niemieckiego 140. pułku piechoty. Planowany atak rozpoczął się nad ranem 5 stycznia 1919 roku.

Ostatecznie planowanych celów nie zdobyto. Nie przeszkodziło to jednak w opanowaniu samego Inowrocławia. Warto podkreślić, że stało się tak mimo ingerencji polityków, którzy, poza plecami dowódców powstańczych, zawarli z Niemcami wstępne porozumienie ustalające podział miasta na część wschodnią – polską i zachodnią – niemiecką. Tylko stanowcza postawa Pawła Cymsa sprawiła, że plan ten nie wszedł w życie.

Walki o Inowrocław zakończyły się zawieszeniem broni, które zawarto w nocy z 5 na 6 stycznia 1919 roku. Pozwalało ono na opuszczenie miasta przez Niemców z bronią w ręku. Jednocześnie umożliwiało przejęcie Inowrocławia przez Polaków (6 stycznia 1919 r. o godzinie 22.00). Słodycz zwycięstwa przeplatała się jednak z goryczą. Chodzi o cenę jaką przyszło zapłacić za osiągnięcie tego sukcesu militarnego. Straty po stronie polskiej wyniosły bowiem 47 żołnierzy i 6 osób cywilnych. Straty niemieckie wyniosły natomiast 14 zabitych. Wśród poległych 5 stycznia 1919 roku był również Maksymilian Olszewski – Polak urodzony w Krajence. Jego ofiara nie jest znana szerzej na Krajnie. Na szczęście o jego heroizmie przypomina pomnik w Inowrocławiu, na którym wymienione zostało jego nazwisko. 

 

ps. szukam fotografii Maksymiliana Olszewskiego, chciałbym umieścić jego notkę biograficzną w Izbie Pamięci w Krajence. Przypominam, że miałem zaszczyt ją współtworzyć. Powstała dzięki przychylności Burmistrza Miasta i dyrekcji Szkoły Podstawowej w Krajence. Mieści się na obszarze tej ostatniej. Zapraszam do kontaktu osoby, które mają wiedzę na temat historii naszego regionu.

 

 

 

Źródła:

 

S. Józefiak, Wykaz Poległych i zmarłych za Polskę w latach 1918-1921, Poznań 2020

M. Rezler, Marsz wyzwoleńczy P. Cymsa, 1-6 stycznia 1919, IPN

Kujawy Zachodnie w Powstaniu Wielkopolskim 1918-1919, Inowrocław 2017

Lista strat Powstania Wielkopolskiego od 27.12.1918 r. do 8.03.1920 r. Monografie Politechniki Koszalińskiej nr 157, Koszalin 2009


Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie małe

Temperatura: 9°CMiasto: Złotów

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 14 km/h

ReklamaMarcin Porzucek - Poseł na Sejm RP
KOMENTARZE
Autor komentarza: GrafikTreść komentarza: Kiedyś pewnemu grafikowi uwierzyli, że on tak, po przyjacielsku. Znaczy taka szkoła. Zrzucić trochę ubrania i puk, puk.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 20:40Źródło komentarza: Oda do dupy - odpowiadamy prawnikom!Autor komentarza: dziennikarz z wiadomego portaluTreść komentarza: No już samo porównanie tych pseudoartykułów do notatki z wypadku samochodowego świadczy o Twojej inteligencji. Serio nie widzisz żadnej różnicy? To była oczywista nagonka na osobę prezesa. Kłótni sąsiedzkich jest cała masa każdego dnia. Jakoś nie zauważyłem, żebyście o każdej wspominali, a tym bardziej, żebyście publikowali upokarzające zdjęcia. Spokojnie, sąd rozstrzygnie.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Oda do dupy - odpowiadamy prawnikom!Autor komentarza: zbulwersowanyTreść komentarza: Chyba sobie teraz żartujesz. Ty serio próbujesz bronić 77400.pl?? Przecież każdy Złotowianin po sekundzie wiedział dokładnie o kogo chodzi. I jeszcze to wszystko czynione z pobudek nie dziennikarskich ale w ramach brudnej kampanii wyborczej. Dziwię się, że takie coś nie jest ścigane z urzędu, a dopiero na wniosek poszkodowanego. Niech każdy z czytelników postawi się w roli tej pokrzywdzonej osoby. Naprawdę w takich czasach żyjemy, że jakiś pseudoredaktor może nas bezkarnie oczerniać publicznie wedle swojego widzimisię? Mam nadzieję, że sąd nie będzie łaskawy dla wszystkich osób, które przyłożyły rękę do tej nagonki.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 19:03Źródło komentarza: Oda do dupy - odpowiadamy prawnikom!Autor komentarza: XYZTreść komentarza: Wizerunek prezesa opublikowały media, które udostępniły fotkę na której widać twarz i całą sylwetkę bohatera tej afery. Autorki zdjęcia też upubliczniły jego wizerunek,bo bez jego zgody porozsylaly tę fotkę do różnych redakcji, stowarzyszeń, telewizji i nie wiadomo do kogo jeszcze. 77-400 opisało co chciało ale twarzy bohatera zamieszania nie publikowało. Po kształcie tyłka faktycznie trudno kogoś rozpoznać. Od kogo konkretnie prawnik będzie się domagał zadośćuczynienia, tego nie napisal ?Data dodania komentarza: 27.04.2024, 15:43Źródło komentarza: Oda do dupy - odpowiadamy prawnikom!Autor komentarza: szpachlowanie malowanieTreść komentarza: Na pzl i na zlotowskie golasa ubierają! StajĄ na głowie, żeby go ubrać i odchamić.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 10:10Źródło komentarza: Oda do dupy - odpowiadamy prawnikom!Autor komentarza: pzlTreść komentarza: Zaglądając na zlotowskie i do aktualności można odnieść wrażenie, że golasgate to najważniejsze wydarzenie kwietnia 2024, może nawet roku. Żenada.Data dodania komentarza: 26.04.2024, 14:39Źródło komentarza: Oda do dupy - odpowiadamy prawnikom!
Reklama
News will be here
Reklama