Reklama

Profesor Joachim Zdrenka ponownie w ogniu krytyki

Podziel się

Oceń

Rzadko kiedy lokalne publikacje wywołują tyle emocji. Książka „Złotów 1370-2020 - 650 lat Miasta”, której autorem jest prof. Joachim Zdrenka, niewątpliwie należy do tej grupy. Portal 77400.pl, jako pierwsze i zarazem jedyne media w regionie, wskazał na liczne mankamenty występujące w tej publikacji. Z tego powodu spotkaliśmy się z ostrym atakiem ze strony niektórych środowisk. Tymczasem mieliśmy rację. Sukcesywnie poszerza się bowiem lista krytyków książki. Przedstawiamy rozmowę zawodowych historyków, którzy punktują „dzieło” prof. Zdrenki.

24.11.2021 13:42 (aktualizacja 03.08.2023 19:40)

Kliknij aby odtworzyć

Warto przypomnieć, że lokalne media i samorządowcy (z wyjątkiem radnego Łukasza Piosika) ciepło przyjęły jubileuszową publikację „Złotów 1370-2020 - 650 lat Miasta”. Co więcej, jej kontrowersyjne treści nie spowodowały reakcji środowisk, które np. z pieniędzy z tzw. 1% pielęgnują pamięć o ludziach „Rodła”. Na szczęście znaleźli się też tacy ludzie, którzy nie boją się wyrazić krytycznych opinii. Chodzi zwłaszcza o świat naukowy. Kilka dni tygodni temu opublikowaliśmy felieton Leszka Żebrowskiego – znakomitego znawcy najnowszej historii Polski. Dziś przedstawiamy kolejny materiał. Rozmowę Krzysztofa Ruchniewicza (niemcoznawca, historyk) oraz Przemysława Wiszewskiego (miediewista, historyk). Czekamy również na kolejne wypowiedzi historyków, którzy nie są kolegami prof. Zdrenki. Dla nas liczy się bowiem obiektywność i rzetelność. Dla Towarzystwa Wzajemnej Adoracji są inne media.

Data dodania: 24.11.2021 13:42

Wyświetleń: 976

Napisz komentarz

Komentarze

Flatower 18.11.2022 16:46

Ksiazka zostala skrytykowana ze wzgledu na brak wiedzy krytykujacego. Prof Zdrenka, podobnie jak Erich Hoffmann opisuje sprawy z niemieckiej perspektywy, dokladnie tak jak one rzeczywiscie wygladaly. Nad czym tu dalej debatowac ?

Piotr Tomasz 18.11.2022 22:31

Książka została skrytykowana ze względu na liczne błędy, liczne braki itd. Pragnę zauważyć, że do dziś nie odbyło się spotkanie autorskie z mieszkańcami Złotowa. Nie ma w tym przypadku.

tylko tyle 19.11.2022 12:26

Wystarczy odnieść się do uwag krytykującego, to takie proste a nikt tego nie zrobił. Zdrenka chciał wyparzać języki, tyle miał do powiedzenia. A upamiętnianie niemieckiego zbrodniarza zasługuje na pogardę a nie obronę autora tego gniota.

Roman 19.11.2022 12:42

Dla mnie osoba, która krytykuje tego bubla ma nie tylko autorytet ale i argumenty. Zdrenka miał tylko inwektywy, obrońcę lokalnego układu w postaci Leszczyńskiego i 3 swoich kolesiów, którzy pisali Zdrence recenzję. Z tego co pamiętam pomysł tej monografi urodził się głowie naczelnnika PZPR Stanisława Wełniaka, odznaczonego brązowym medalem ORMO. Dlatego tak zapalczywie Leszczyński bronił tej sprawy. Natomiast proszę posłuchać jak do sprawy podszedł historyk dr Żebrowski: Leszek Żebrowski - monografia Złotowa, polskiego szlacheckiego miasta, które jest dojczyzowane https://www.youtube.com/watch?v=8dfRT8Ai4GQ

KŻ 25.11.2021 19:26

Nic nie napiszecie o aferze w Złotowskim szpitalu? Nie pasuje, że z nadania pisowskiego dyrektora nowy kolega napił się w sztok na oddziale? No dalej prawicowe rumaki do pióra!

mokry dyżur 25.11.2021 20:26

Na dyżurze był. Byłeś kiedyś na dyżurze? Cały dzień, cała noc. Ciężko to przeżyć na sucho. Pieniądze też grosze, ledwie tysiąc netto za 20 godzin harówki.

Prawak 26.11.2021 14:55

Cyruś nie kryj ordynatora. Ujawniaj fakty!

Ch.. Wam w dupę lemingi 26.11.2021 15:45

Drogie lemingi podgryzające naogaweczke, czy pamietacie ten śmieszny strajk medyków? Był on oparty na kanwie śmierci 23 sierpnia 39-letniego anestezjologa z Wałbrzycha. Miał niby być ofiarą przepracowania szpitalu. Otóż wyniki badań ze szpitala toksykologicznego potwiwrdziły przepracowanie. 3 promile w moczu i 2, 6 w żołądku. Przyczyną śmierci uduszenie rzygowiną podczas snu.

WJ 25.11.2021 12:00

To był smutny teatr żenady jak AL poświęciło pół gazety na bezkrytyczne i stronnicze bronienie tego bubla tylko dlatego, że 77400 zajął krytyczne stanowisko wobec tej pozycji. W perspektywie czasu laury sukcesywnie będą spływać na tych co mieli rację. Stare porzekadło a nawet dwa sprawdzają się w tej sytuacji, to o prawdzie, która broni się sama i oliwie też bardzo trafna. Kto choć trochę potrafi myśleć, zna historię Polski na 3+ samodzielnie wyczuje jak zakłamaną pozycją jest opracowanie Złotów 1370 2021 Flatow i Pommern.

IJK 25.11.2021 14:00

Podobnie rada schowała głowy w piasek gdy radny Piosik (w porę) zareagował.

Darek 24.11.2021 19:14

Bardzo łagodna recenzja ;) A co do treści "książki", to jest PRAWDZIWA ŻENADA :( Żałosne, że ktoś, kto to napisał ma tytuł profesorski :( Do tego uważa się za historyka... Lepiej by brzmiało "histeryka"

KarolS 24.11.2021 17:10

Książka skrytykowana za formę i nieprofesjonalne podejście. Co będzie kiedy profesorowie zapoznają się z treścią? Tam dopiero jest pies pogrzebany żywcem.

Reklama