500 tys. na pomosty i kompromitacja Mariusza Leszczyńskiego.

No, Kuba blado, blado. To ma być burmistrz?

To prawda. Niektórzy zrobią wszystko, żeby się podlizać Wełniakowi... Żenada.

Alkoholik wrócił, pogada teraz z Larwą, ten opowie o pedałowaniu, tamten o lenistwie w USA

Pikuś, nie ma afery w Złotowie, żeby się Cyran nie odbił.

Pisti to Ty? Na jednej ręce policzę, kto na Kamila mawiał Kruku. XD

Tobiasz a Ciebie za co wyjebali z fundacji?

Marian tak się zdenerwował, że swoją żółcią potwierał wiele puszek pandory, które były zamknięte.

O kurcze, nie widziałam tego wcześniej. dzięki za to wideo

No tak, fuckolcem w ich siedzibie. Tak obiecał. Okłamując perfidnie mieszkańców. Wybiorą Krzysia coby nie było. Jednego i drugiego.

Kiedy dochodzi do wielokrotnej penetracji dużym członkiem w rectum w następstwie kał wypada swobodnie i łatwo zasrać własne gniazdo.

Ona sam chyba za tymi 500 tys głosowała. Czyli glosowała za niewykonalnym?

Ja też jestem za KC. Generalnie będzie ciekawie. Z punktu widzenia czytelnika to bedzie interesujące. Wojna mediów i zaostrzenie podziału.

czyli co proces sądowy się szukuje? Już raz Hryńczuk przegrał z cyranem, ale to chyba prowokacja Leszcza Była. Podobno Marcin w dobrych stosunkach z cyranem żyje, a Leszcz obrażony, bo mu Hryńczuk nie chciał wywiadu udzielić. Leszcz pisze o onetech i wyborczej a wyroki były podobno dające rację cyranowi. I co teraz Leszcz chce dostać po łbie? Przecież cyran nie odpuści. Na bitwę redaktorów zjedzie się cała wielkopolska medialna. Może wyjdą paragony Mariusza na jaw.

Nienawistne milczenie? Dobrze się czujesz?

znamionową to możesz mieć tabliczkę na sikawce, albo wytwornicy do piany

Nienawistne milczenie, ahahhahahahaha. Pamiętajcie, jak nie dacie odpowiedzi to może być zinterpretowane jako nienawistne zachowanie. Błagam ajajjajaa, ale jaja. Czyżby to pan Koron bo to KK. No może ktoś inny prowokuje - ZNAMIONOWO ah bo pęknę.

Koronkiewicz teraz krzyczy. Ale nie chciał krzyczeć jaka była sprawa "Wodna". Staniki rozliczane itd. to prawda czy to pomówienia? Tak atakował wodociągi złotowskie. Teraz już cisza, co pozostało do rozliczenia za pani prezes dla nowego prezesa? Czy nieważne w jakim stanie inwestycja wodociągów zostałą przekazana nowemu prezesowi? Czy też szybko na sprawie "Wodnej" pan Koronkiewicz uciekł, bo już nie było jak atakować? Gdzie ta sprawa? Sprawa "wodna" panu nie odpowiada? Co stało się na Wodnej? Po co pan się tak udzielał na "Wodnej sprawie"? I w jakim czasie panie Krzystofie, udzielał się pan na Wodnej sprawie? Nie miał pan nic innego na głowie? Może wodny basen z delegatami z kraju ze wschodu? Tymi, którzy odwiedzili nasze miasto? Stara ekipa w sprawie antypulitowej u pana nie była w wodzie, w ogródku? Och słychać było, nawet starych radnych. Hmm, może coś się znajdzie... w tej sprawie. Nie wszyscy obecni, przychylni byli. Ale chyba jakiś czas sprawa Wodnej afery pozostała prawda? Tylko Pytanie, kto wiedział co pan tam chce? I jak szybko chciał pan na Wodną wracać? Mimo, że nie wracał pan na Wodną sprawę, atakował pan siedząc na wodnej rurze tak, żeby docisnąć i sprawić sobie przyjemność, że o wodociągowej aferze wie pan wszystko. I co teraz, gdzie pana argumenty uciekły? Na wszystkie afery chce pan szybko wracać, zwłaszcza na które jest pan szczuty. Zależy to tylko od smyczy. Po jedzeniu, trzeba dać się wybiegać, a później głodnemu kąsać. Wodna afera? Jest Jeszcze w pana głowie afr wodna panie koron?

Roman Pisarski *** Słowo bywa zimne, gorące, miłe, serdeczne albo krzywdzące […]. Warto poczytać, redaktor ML do tej sprawy użył cała paletę emocji. Nawet wygląd stał się jego celem, to dużo mówi o tym człowieku. Jest taka taktyka wojena, która jasno mówi, że zawsze trzeba przeczekać ostrzał wroga, ocenić zniszczenia i dopiero spokojnie przystapić do kontry.

Nie, oni wrzucają zawsze na nie polecam i urodzonych żeby wypromować artykuł. W komentarzu Jolka dała link. Wiem bo tak wlazłem.

Buba, ciebie i wystawę Złotowianki to wielu przechodniów widziało i miało okazję sfotografować, to naprawdę nietrudne :)

Pierwszy to został w tej szybie zauważony pan Żelichowski jak odsypiał po ciężkiej nocy. Też ze skarpetami tylko białymi i na parapecie, i chyba też „nie najszczuplejszy” jak to pisze pan Mariusz, co świadczy o wielkim polocie literackim naczelnego, pewnie popartym gruntownym wykształceniem w tym kierunku. Czyżbyście już się tak nie chwalili artykułem o Jolce? Zapomniałem podkreślić w materiale, że cały jad i nienawiść na Kamila, Mariusz ma za wspominanie i pytanie o sprzedawanie gazety bez paragonów, o czym nie chce mówić sam pan Mariusz. KZ proszę się podpisać normalnie, a nie jak jakiś anonim nie do końca, ale sugerujący. Podniecacie się Jolką, a nie widzicie własnych kompromitacji. Mówicie o manipulacji usuwając komentarze i blokując czytelników. Niewygodne pytania Mariusz Leszczyński szybciutko usuwa. Rzetelne media, chyba najprawdziwszy przykład nieszanującego się brukowca. Nie ma argumentów przeciwko tchórzowskiemu uciekaniu się do blokowania pytań i usuwania czytelników. I to pod treścią samego redaktora Mariusza. W dodatku nieanonimowych. Naruszyli obraz najwyższego ? Jak można. Pewnie teraz strach co ten Cyran wam znowu wymyśli, co? Myśle, że tak sobie narobiliście zapasu razem z radnymi, ich zachowaniami i waszymi niedziennikarskimi przykładami, że tylko podawać opinii publicznej, żeby w końcu zobaczyła jak zaciekle pełni nienawiści działacie. Życzę spokojnego oczekiwania P.S. Proszę nie usuwać komentarzy panie Żelichowski i Pani Jęsiek Kłaniam się uprzejmie

Jolka to ty powinieneś mieć ksyw,. i to niewyspana. Gdzież ty będziesz publicznie odsypiał krzysiu?