Pomocy, nie mam rzęs! Czyli co zrobić, kiedy rzęsy nie są naszym atutem?

Kępki i sztuczne rzęsy

Doklejanie rzęs na pasku lub w kępkach to dobry sposób, aby z natychmiastowym efektem wydłużyć i zagęścić swoje naturalne rzęsy. Samodzielnie przyklejone mogą trzymać się do kilku dni, profesjonalnie do kilku miesięcy. Warto jednak pamiętać, aby nie przesadzić zarówno z ich ilością, jak i długością, ponieważ mogą w rezultacie prezentować się bardzo nienaturalnie, a dodatkowo obciążyć naturalne włoski i poważnie je osłabić, co pogłębi problem ich wypadania.

Kuracja regenerująca

Jeśli naszym problemem są krótkie i często wypadające rzęsy, doskonałym pomysłem będzie ich zregenerowanie, czyli zastosowanie odżywki do rzęs, bogatej w składniki aktywne, witaminy i minerały, które podczas regularnego stosowania wzmocnią włoski, nadadzą im ładnego połysku i powstrzymają ich wypadanie. Takie rozwiązanie wymaga cierpliwości i regularnego aplikowania kosmetyku, jednak przynosi długotrwałe, naturalne efekty, które nie mają żadnych skutków ubocznych.

Tuszowanie

Najbardziej krótkotrwałym, doraźnym sposobem, aby wydłużyć, pogrubić i przyciemnić rzęsy jest aplikowanie na nie odpowiednio dobranego tuszu. Warto uprzednio nadać włoskom atrakcyjnego skrętu za pomocą zalotki, a także zastosować dodatkową bazę, którą może być chociażby odżywka, jednak wyłącznie taka, którą producent pozwala nakładać pod makijaż. Tusze są dostępne w wielu wariantach - pogrubiającym, zagęszczającym, przyciemniającym czy też podkręcającym - dzięki czemu możemy z łatwością dobrać ich działanie pod kątem niedoskonałości naturalnych rzęs.

Krótkie, proste i rzadkie rzęsy wymagają pielęgnacji, którą możemy zapewnić im odpowiednią odżywką, regenerującą i stymulującą ich wzrost. Doraźnie można sięgać również po rozwiązania krótkotrwałe, takie jak dobry tusz czy sztuczne rzęsy, jednak najlepszą metodą pozostaje regularna kuracja, dzięki której włoski staną się naturalnie mocniejsze, grubsze i dużo zdrowsze.