Fundusze Norweskie zagrożone? Radni znów w opozycji

Przypomnijmy, iż ta edycja Funduszy Norweskich ostatecznie została rozstrzygnięta dopiero w lipcu, wiele miesięcy po spodziewanym terminie ogłoszenia wyników. Niemniej koniec końców wniosek Złotowa został oceniony bardzo dobrze i miastu z całej puli przypadło bagatela 3,5 miliona euro. Problem w tym, że decyzją kapituły, z powodu pandemii, która mocno dała się we znaki wielu samorządom, ostateczna lista zwycięzców została mocno rozszerzona. Tym samym najlepszym, w tym Miastu Złotów, przypadł mniejszy kawałek tortu, choć i tak 16 mln zł jest historycznie wysokim dofinansowaniem. Niemniej z powodu powiększenia grona zwycięzców konieczna była korekta pierwotnych założeń. Ta została w tym tygodniu przedstawiona miejskim radnym i...nie przypadła im do gustu, mimo iż wcześniej często pogrywali oni kartą Funduszy Norweskich, domagając się wręcz jak najszybszego podania wyników konkursu, mimo iż władze miejskie nie miały na to żadnego wpływu. 

Ostatecznie po kilkugodzinnej dyskusji w czasie sesji Rady Miejskiej, kluby radnych "Połączył nas Złotów" i "Zadbajmy o Złotów" przedstawiły wniosek zmuszający burmistrza Złotowa do przygotowania nowego wniosku, tym razem nie zakładającego choćby minimalnego wkładu własnego ze strony Miasta Złotowa. Za tą propozycją głosowało 10 radnych, a 3 było przeciwnych. To oznacza, że konieczne będzie przygotowanie kolejnej wersji wniosku, zgodnej z wolą radnych i oczywiście - po raz kolejny - mocno zmniejszonej, jeśli chodzi o zakres. 

Tuż po głosowaniu zastępca burmistrza Złotowa, Małgorzata Chołodowska poinformowała, iż taka decyzja oznacza ni mniej, ni więcej, tylko tyle, że z ponad 16 milionów złotych z Funduszy Norweskich zaledwie 9 mln zł uda się wykorzystać na zadania inwestycyjne, których tak bardzo oczekują mieszkańcy. Reszta będą to tzw. zadania miękkie. Warto przy okazji dodać, iż pierwotny wniosek Złotowa uzyskał niemal maksymalną liczbę punktów za sposób przeprowadzonych z mieszkańcami konsultacji. Można więc śmiało powiedzieć, że Złotowianie przyznali mandat dla wszystkich określonych we wniosku działań, jednak radni wywrócili cały projekt do góry nogami.