.png){kind=logo}
Najlepiej napisać na adres redakcji 77400. Właśnie dostaliśmy zgłoszenie od dwóch właścicieli posesji (tereny inwestycyjne) w Złotowie. Mowa w nim o uporczywym umieszczaniu reklam wyborczych na ogrodzeniu bez ich zgody. Co tak kusi kandydatów, którzy pchają się na urzędy i powinni choćby z tego względu przestrzegać prawa? Oczywiście niezwykle atrakcyjne ich położenie, bo w sąsiedztwie sklepów spożywczych. Potencjalnych wyborców jest więc tu dostatek. Co tam prawo własności. Cel przecież uświęca środki.
Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że w małych miejscowościach ludzie zazwyczaj dobrze się znają. Toteż może budzić zdziwienie fakt, że człowiek wyrażający określone poglądy, reklamuje na własnym płocie swojego antagonistę. Poza tym ktoś może też chcieć zachować apolityczność. Natrętni kandydaci, którzy nie szanują prawa własności, mają to jednak gdzieś. Liczy się tylko ich interes. To zły nawyk, bo czasami bywa później przenoszony na sprawowane urzędy przez takiego wybrańca lokalnej społeczności.
Widzi to także Czytelnik 77400.pl, który jest rolnikiem i aktualnie protestuje na naszych ulicach. Wkurza go, i słusznie, tzw. zielony ład, który dojrzewa w dość szybkim tempie w UE, a to pozwala wysnuć domniemanie, że wkrótce zakwitnie na czerwono. Wieje i pada, a nasz Czytelnik protestuje. Robi to także przeciw politykom, którzy popierają to pseudoekologiczne szaleństwo. Tymczasem, o ironio, na ja jego płocie, i to bez zgody, zawisła celebrytka wystawiona z listy Trzeciej Drogi. Mowa o ugrupowaniu, którego przedstawiciel stoi obecnie na czele ministerstwa Klimatu w Polsce. To właśnie urzędnik tego resortu (Urszula Zielińska) zaproponowała jeszcze mocniejsze zaostrzenie rozwiązań klimatycznych (styczeń 2024). Zielony ład to przy tym pikuś.
Ktoś kradnie materiały wyborcze, ktoś inny wywiesza je z naruszeniem prawa. Trzeba przyznać, że mamy w czym wybierać. To oczywiście sarkazm. Dlatego warto dokonać właściwej selekcji już 7 kwietnia. Później takiego delikwenta-cwaniaka trudno pozbyć się będzie z urzędu. A co zrobić z plakatami, które znajdują się na naszej nieruchomości wbrew naszej woli? Pisaliśmy o tym wielokrotnie, bo niektórzy kandydaci mają na to "w...e". Tutaj przykładowy link: Niektórzy kandydaci na posłów nie szanują prawa własności. (77400.pl). Poniżej link do strony FB Wiesława Fidurskiego, który informuje o zawiadomieniu organów ścigania.
Napisz komentarz
Komentarze